| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-09-17 08:30:19
Temat: Re: dbanie o siebieDnia Fri, 17 Sep 2004 10:26:46 +0200, Gusiek napisał(a):
>> To wyobraz sobie, Jarka już nauczyłam, i nie narzeka ;]
> i wszystko jasne!!!
Co, co jest jasne? Oświeć nas?
To, ze za 10 lat bedziemy starzy i brzydcy, bo używamy kremów?
Serio nie nudzi Ci się takie błaźnienie? ;]
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-09-17 09:20:34
Temat: Re: dbanie o siebie
Użytkownik "Ligeia" <e...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cicm1d$1no9$1@mamut1.aster.pl...
> Gusiek wrote:
> > Jak najmniej maseczek, peelingów, balsamów, makijażu.
>
> Nie rozumiem dlaczego.
Już napisałam, bo to chemia. Jak widzisz - nie piszę tu - zrezygnować
całkowicie, co mi ciagle zarzucacie - jakieś porównania do wiejskich
znachorów, ze woda szkodzi, mycie też... uważam jednak, ze zwłaszcza, kiedy
ma się bezproblemową cerę, nie trzeba używać duzej ilosci kosmetyków. Dać
skórze odpocząć od wiecznej pielęgnacji.
>
> > Zdrowa, zbilansowana dieta, ruch na świeżym powietrzu, pozytywne >
> podejście do życia.
>
> Z pewnością zdrowe odżywianie i ruch są bardzo potrzebne i korzystnie
> wpływają na cerę, ale co do optymizmu to miałabym wątpliwości. ;-) Owszem,
> pogodne usposobienie dodaje urody, ale jednak nie zastąpi podstawowej
> pielęgnacji. Moim zdaniem, prezentujesz tutaj jakąś skrajność.
Hmm, skrajność? No tak, masz rację, obecnie mało kto przykłada wagę do
zdrowego trybu życia.
Ale czy to, że ktoś ma skrajnie odmienne zdanie to już powód do definiowania
go jako trolla? :) Czy trzeba śpiewać cały czas jednym chórkiem?
> Krem nawilżający to podstawa, niezależnie od pory roku.
No, przecież sama napisałam o tym :)
Kurczę, teraz juz kończę, ale musiałam jeszcze uzupełnić ;)
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-17 10:29:28
Temat: Re: dbanie o siebieGusiek wrote:
>> Ale czy my tutaj piszemy o przesadzie? Czy użycie raz na tydzień
>> pilingu to przesada? Zastnów się.
>
> Nie, ale używanie w wieku 23 lat kremu przeciw zmarszczkom to
> przesada.
Nadinterpretujesz, albo nie zrozumiałaś. Ta dziewczyna napisała, że do tej
pory nie za bardzo zajmowała się pielęgnacją cery i teraz chce to zmienić,
ŻEBY NIE MIEĆ ZMARSZCZEK. Raczej nikt jej nie polecał kremów
przeciwzmarszczkowych, chociaż nie sądzę, by zaszkodziły. Kiedyś toczyła się
tutaj bardzo ciekawa dyskusja na ten temat, z której wynikło, że większość
kremów ma podobne składniki. Krem przeciwzmarszczkowy nie powinien
zaszkodzić, chyba że ktoś jest uczulony na jeden z konkretnych składników.
Natomiast w wieku 23 lat też można mieć zmarszczki i nie widzę powodu, dla
którego ktoś nie miałby chcieć się ich pozbyć, albo przynajmniej trochę
zredukować.
>> Ale chyba jesteś świadoma faktu, że Twoja odpowiedź była nieco
>> kontrowersyjna? :> Zwłaszcza na takiej grupie. ;-)
>
> Nie wiem... Tj. nie zdawałam sobie sprawy, że jest to aż taka
> grupa ;) Sporo tu agresji... czy frustracji, nie wiem...
W tym akurat się z Tobą zgadzam. :>
> Poczytałm poprzednie posty i już sobie wyrabiam zdanie.
> Zwłaszcza nt. pewnego kółka wzajemnej adoracji...
U mnie to kółko ląduje od razu w śmietniku.
> A o naturalnych metodach pielęgnacji
> urody to tu się chyba nie mówi... Szkoda...
Też się mówi, ale Ty raczej nic na ten temat nie napisałaś. Raczej trudno
traktować "optymistyczne podejście do życia" jako naturalną metodę
pielęgnacji. ;-)
>>> Dbanie o wygląd nie zajmuje wiekszości mojego czasu, siedzenie
>>> na forum o wątpliwej wartosci edukacyjnej również.
>>
>> To po co, Agato, się na to forum zapisałaś?
>
> Z ciekawości.
> Bo myślałam, że znajdę tu ciekawe porady.
Ok, ale skoro Ty nie uznajesz kosmetyków i wyznajesz zasadę, że im mniej tym
lepiej, to właściwie jakich porad oczekiwałaś? Chyba tylko takich, że ktoś
Cię utwierdzi w słuszności Twojego postępowania.
> A tu chciałam poradzić młodej dziewczynie i ostudzić nieco jej
> zapędy upiększajace i zostałam wyklęta i okrzyknięta jakimś
> pogańskim stworem... Cóż, zdarza się.
Bez przesady. :-) Jednak zauważ, że nie tylko Ty masz prawo wyrażać własne
zdanie. Na tym polega grupa dyskusyjna, że się rozmawia, sprzeciwia,
uzasadnia, argumentuje, itd.
Ligeia
--
"Wielkie prawdy rodzą się z herezji."
George Bidwell
"Henryk VIII. Rubaszny Król Hal"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-17 10:30:49
Temat: Re: dbanie o siebieGusiek wrote:
> Użytkownik "Ligeia" <e...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:cicnbh$1p6e$1@mamut1.aster.pl...
>> Przesądy, przesądy. Ciekawe, czy te Twoje opinie są w jakikolwiek
>> sposób uzasadnione, czy po prostu wyznajesz filozofię wiejskiej
>> szamanki? ;-) Bez urazy.
> Wyznaję filozofię wiejskiej szamanki i skończmy już tę dyskusję. Nie
> odpowiada Wam takie podejscie to nie, każcie mi sie do końca życia
> tłumaczyć, ok?
> Pozdrawiam, Agata
Od tego jest grupa dyskusjna. Jeśli nie chcesz na ten temat rozmawiać, to
nie rozmawiaj i koniec. Jednak trochę dziwny wydaje mi się fakt, że ktoś
wysyła wiadomość i potem jest oburzony, że inni chcą by uzasadniał swoje
zdanie.
Ligeia
--
"Wielkie prawdy rodzą się z herezji."
George Bidwell
"Henryk VIII. Rubaszny Król Hal"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-17 10:32:54
Temat: Re: dbanie o siebieGusiek wrote:
>> Natomiast makijaż czasem jest koniecznością, ponieważ
>> osobiście nie wyobrażam sobie siebie na jakimś spotkaniu,
>> bankiecie czy innym przyjęciu z "gołą" twarzą.
>
> Czasem, często - zgadzam się - ale nie przesadny i nie za każdym
> razem, kiedy idziemy na bazar po pomirody, prawda?
Prawda, i chyba nikt przesady tutaj nie polecał.
>> Zresztą nie słyszałam jeszcze, by
>> niewielka ilość dobrego jakościowo podkłądu czy tuszu do rzęs,
>> komukolwiek zaszkodziła. Odnoszę wrażenie, że to tylko jakiś głupi
>> przesąd niczym nieuzasadniony.
>
> Nic takiego nie napisałam, nakręcasz się trochę.
> Pozdrawiam, Agata
> Może by tak EOT
Jak chcesz skończyć temat to go skończ, nie musisz mieć mojego pozwolenia.
:> Ja mam ochotę jeszcze pogadać, więc będę dalej odpisywać. Natomiast to
nie ja się "nakręcam", tylko Ty nie umiesz przyznać, że przesadziłaś i
nadinterpretowałaś.
Ligeia
--
"Wielkie prawdy rodzą się z herezji."
George Bidwell
"Henryk VIII. Rubaszny Król Hal"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-17 10:37:09
Temat: Re: dbanie o siebieGusiek wrote:
> Użytkownik "Ligeia" <e...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:cicm1d$1no9$1@mamut1.aster.pl...
>> Gusiek wrote:
>>> Jak najmniej maseczek, peelingów, balsamów, makijażu.
>>
>> Nie rozumiem dlaczego.
>
> Już napisałam, bo to chemia. Jak widzisz - nie piszę tu -
> zrezygnować całkowicie, co mi ciagle zarzucacie
Ale skoro to chemia, to dlaczego właściwie nie zrezygnujesz całkowicie?
Skoro coś jest szkodliwe to się tego unika. Natomiast kosmetyków nie musisz
przecież używć, skoro "to chemia", a jednak to robisz. I to jest dla mnie
fenomenem. ;-)
> - jakieś porównania do wiejskich
> znachorów, ze woda szkodzi, mycie też... uważam jednak, ze
> zwłaszcza, kiedy ma się bezproblemową cerę, nie trzeba używać
> duzej ilosci kosmetyków. Dać skórze odpocząć od wiecznej
> pielęgnacji.
W takim przypadku po co w ogóle używać tej "chemii"?
>>> Zdrowa, zbilansowana dieta, ruch na świeżym powietrzu, pozytywne >
>>> podejście do życia.
>>
>> Z pewnością zdrowe odżywianie i ruch są bardzo potrzebne i korzystnie
>> wpływają na cerę, ale co do optymizmu to miałabym wątpliwości. ;-)
>> Owszem, pogodne usposobienie dodaje urody, ale jednak nie zastąpi
>> podstawowej pielęgnacji. Moim zdaniem, prezentujesz tutaj jakąś
>> skrajność.
>
> Hmm, skrajność? No tak, masz rację, obecnie mało kto przykłada wagę do
> zdrowego trybu życia.
Chyba nie zrozumiałaś. Chodziło mi o to, że skrajnością jest prezentowanie
postawy, wyeliminuj kosmetyki do minimum i pielęgnuj twarz tylko zdrowym
jedzeniem i ruchem. Moim zdaniem to się pięknie łączy.
> Ale czy to, że ktoś ma skrajnie odmienne zdanie to już powód do
> definiowania go jako trolla? :)
Ja Ciebie tak nie zdefiniowałam, więc proszę to pytanie skierować do kogoś
innego.
> Czy trzeba śpiewać cały czas jednym chórkiem?
Nie obchodzi mnie, co na ten temat sądzą inni. To jest MOJE zdanie, ale nie
dziwię się, że podobne do reszty grupy.
>> Krem nawilżający to podstawa, niezależnie od pory roku.
>
> No, przecież sama napisałam o tym :)
Napisałaś, że latem i zimą, a mamy jeszcze wiosnę i jesień. :>
Ligeia
--
"Wielkie prawdy rodzą się z herezji."
George Bidwell
"Henryk VIII. Rubaszny Król Hal"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-17 10:42:27
Temat: Re: dbanie o siebie
Bluzgacz wrote:
> nie wyobrazam sobie, ze sie smaruje jakims badziewiem
> 2 razy na dobe itp...
Ja tez nie.
D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-17 10:45:09
Temat: Re: dbanie o siebie
Natalia wrote:
> nie, tym razem raczej nie trollica :))
O, znasz ja ?
> po prostu dziewczyna ma inne zdanie
Nie chodzi o to, jakie ma zdanie, ale gdzie i w jaki sposob je wyraza...
> oburzające, że ktoś może czuc się zadbaną, ładną dziewczyną bez maseczek
> pillingów
> i kremów pod oczy, prawda? ;)))
...a poza tym 'czuc sie' ladna dziewczyna i nia byc to dwie rozne rzeczy ;)
> a tak btw, chodziłam pare lat temu do profesor dermatologii
> powiedziała mi wtedy:
I miala na mysli 23-latke ? Takie rady daje sie nastolatkom i z tym sie
generalnie zgadzam.
D.
> natalia
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-17 12:13:56
Temat: Re: dbanie o siebie> Dziwnie nerwowa jestes... moze kąpiel z odpręzającym płynem do kąpieli? ;]
Chcesz dziewczyne zabic? Taka chemia!!!
OLI
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-17 12:16:54
Temat: Re: dbanie o siebie Jednak trochę dziwny wydaje mi się fakt, że ktoś
> wysyła wiadomość i potem jest oburzony, że inni chcą by uzasadniał swoje
> zdanie.
Dokladnie :-) Powinna byla sie z tym liczyc. A teraz zabiera zabawki z
piaskownicy bo inne dzieci cos od niej chca. MAMAAAA!!
OLI
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |