Witam szanownych UGD,
przypadkiem natknelam sie na doktorka badajacego przy pomocy jakiegos
urzadzonka przykladanego do lapek i stjupek (sorki za opis ;-)) ale naprawde
nie znam sie na medycynie)
Tak czy siak - facet naniosl na mapke jakies tam wyniki liczbowe i zaskoczyly
mnie jego pytania o objawy, poniewaz w 100% zgadzaly sie z tym, co mnie
meczy: dokuczliwe pocenie sie w nocy, nerwowosc, klopoty gastryczne
(obstrukcje), dlugie miesiaczki. Mowi- tarczyca i trzustka, a lazilam po
konwencjonalnych doktorkach i pukali sie w leb, bo ponoc opisywane wyzej
objawy sugeruja i nadczynnosc i niedoczynnosc tarczycy, wiec gnali mnie w
diably sugerujac jedynie hipochondrie (ktora pewnie mam, ale ta mi nie
przeszkadza)
No i ow doktorek przepisal jakies tajemnie brzmiace nazwy dragow: Nortia,
Sweltform, Detox i inne, moze i nabylabym, ale koszt na 1 m-c =5 stow kaze mi
sie zastanowic, co to jest warte. Na stronce firmy Vision przeczytalam, ze to
nie dragi a suplementy diety....sorki, ale za witaminki 5 stow nie wydam.
(bynajmniej nie jestem jakimstam dilerem tych specyfikow a wrecz przeciwnie).
No imam pytanko - warte to cos? Wiecie cos na ten temat???

Za wszelkie info serdeczne spasiba (BTW -doktorek byl z Rosji)
Hania

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/