Chetnie podyskutuje na temat tej diety...
Jestem na niej 3 dzien ( dizs wszedlem w ketoze :)
niezle samopoczucie ,troche spadek sily ale to jest zwiazane z
brakeim glikogenu w miesnaich.

Poprawe widze w zasadzie z dni an dzien :)
Nie jestem zwolennikiem liczenia niczego
jem wszystko co ma mniej niz 3% weglowodanow ,tluszcze laduje do oporu ,
bialka jakies 3g na kg
masy ciala. Majonez,cale jajka ,mieso w kazdej postaci ,maslo ,smalec :)
jajecznica na boczku (to jest to dawno tego nie jadlem :)))))

Jezeli ktos ma jakies ciekawe doswiadczenia zwiazane z ta dieta to prosze
sie podzielic :)