dla grzebułek ziemnych

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2009-12-17 01:16:51

Temat: dla grzebułek ziemnych
Od: "SJS" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ziemia
Pod ziemią, pod ziemią korzeni wiele,
Pod ziemią, pod ziemią podziemny Świat
Pod ziemią, pod ziemią stracisz nadzieję,
Gdy zagubiony trafisz tam sam.
Idziesz, przechodzisz, depczesz tą ziemię,
Nie wiesz, że życie pod tobą wrze,
Stamtąd wyrasta wszak żywność dla nas,
Żyje pod ziemią podziemny Świat.
Czy idziesz drogą, czy idziesz polem
Słyszą pod ziemią twe kroki tam,
Wiedzą czy biegniesz, czy wolno kroczysz
Nawet tam wiedzą czy idziesz sam.

Pod ziemią, pod ziemią korzeni wiele,
Pod ziemią, pod ziemią podziemny Świat
Pod ziemią, pod ziemią krety wędrują
Tam larw chrabąszczy wciąż poszukują.
Woda pod ziemią grudy rozsadza,
Korzenie drzew, krzaków czy roślin
Szukają drogi pod ziemia wciąż,
Nie wiesz, jak wielka jest tam ich władza.
----
Na leśnej drodze wyrosły nocą,
Grzyby - z pod ziemi wyszły by żyć -
Z korzeni drzew soki czerpały
Aby nad ziemię wyrosnąć dziś.
Świat grzybów sądzisz, że jest mały?
Oj to nie prawda
- po ziemią wielki, od dawna, jest.
Ty tylko widzisz jego część małą,
Pod ziemią jest dużo więcej niż wiesz.
SJS

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2009-12-17 04:30:18

Temat: Re: dla grzebułek ziemnych
Od: Michal Misiurewicz <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

> Pod ziemią, pod ziemią [...]

Faktycznie, wszystkich nas to prędzej czy później czeka :-(

Pozdrawiam optymistycznie,
Michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2009-12-23 19:14:11

Temat: Re: dla grzebułek ziemnych
Od: "skryba ogorodowy" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:4b29b3d9$0$4874$9a6e19ea@unlimited.newshosting.
com...
>> Pod ziemią, pod ziemią [...]
>
> Faktycznie, wszystkich nas to prędzej czy później czeka :-(
>

Co Was tak na górnictwo zebrało?
:-)

Szczęść Boże
Po górniczemu skryba pozdrawia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry