dlaczego tak trudno się zdecydować?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-28 14:56:42
Temat: dlaczego tak trudno się zdecydować?Od: "Brian" <b...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Ostatnio ktoś pisał o sytuacji, w której kobieta "kocha" dwóch mężczyzn i
nie wybiera żadnego, tylko ciągnie się ta sytuacja długie miesiące.
Oczywiście analogicznie mężczyzna ... dwie kobiety ....
No i tak sobie o tym myślałem i stąd pytanie; dlaczego tak trudno się
zdecydować?
Ja sam byłem kiedyś w takiej sytuacji i było mi trudno się zdecydować, bo
nie wiedziałem, co jest ważniejsze .. :)
Takie wahanie się jest do dupy i chyba trudno, żeby coś dobrego z tego
wyniknęło.
Jakie macie doświadczenia? Jak sądzicie?
--
Brian.
mailto: b...@t...pl
"człowiek jest produktem ubocznym ewolucji drożdży ..."
Brian
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2003-02-28 15:44:03
Temat: Odp: dlaczego tak trudno się zdecydować?Od: "patrycja." <p...@K...pl> szukaj wiadomości tego autora
Brian
> Ostatnio ktoś pisał o sytuacji, w której kobieta "kocha" dwóch mężczyzn i
> nie wybiera żadnego, tylko ciągnie się ta sytuacja długie miesiące.
> Oczywiście analogicznie mężczyzna ... dwie kobiety ....
> No i tak sobie o tym myślałem i stąd pytanie; dlaczego tak trudno się
> zdecydować?
dlaczego sie trudno z decydować?
bo nie jestesmy nigdy _pewni_ że podjęliśmy właściwą decyzję /wybór
dlaczego nie wybrała żadnego?
bo żadnego nie kochała :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-28 16:25:18
Temat: Re: dlaczego tak trudno się zdecydować?Od: "kasia-kapuha" <k...@m...prof.pl> szukaj wiadomości tego autora
"Brian" <b...@t...pl> wrote in message
news:b3ntjd$4o3$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ostatnio ktoś pisał o sytuacji, w której kobieta "kocha" dwóch mężczyzn
ja tak mialam. zalezalo mi na 2. potem wiedzialam juz ktorego kocham i choc
bylam z jednym, pragnelam tego 2. dlugo czekal, az podjelam decyzje, czyli
kiedy odwazylam sie odejsc, ale mysle, ze oplacalo sie i jemu i mi. jetesmy
szczesliwi :)
pozdr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-28 16:48:46
Temat: Re: dlaczego tak trudno się zdecydować?Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_JEST_BE]@poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
"patrycja." napisała:
> dlaczego nie wybrała żadnego?
> bo żadnego nie kochała :)
A jeśli w końcu kogoś wybierze - czy to znaczy, że dopiero od tej chwili
tego jednego pokochała?
Skąd w ogóle przekonanie, że nie można kochać dwóch osób naraz?
Matka potrafi kochać i piętnaścioro dzieci. Mężczyzna potrafi trzy kobiety.
Kobieta potrafi dwóch mężczyzn. To nie takie nietrudne, jak się niektórym
wydaje.
--
Sławek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-28 16:50:09
Temat: Re: dlaczego tak trudno się zdecydować?Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_JEST_BE]@poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
"Brian" napisał:
> Takie wahanie się jest do dupy i chyba trudno, żeby coś dobrego z tego
> wyniknęło.
> Jakie macie doświadczenia? Jak sądzicie?
Nie mamy doświadczeń, mamy teorie. ;-)
--
Sławek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-28 20:08:35
Temat: Odp: dlaczego tak trudno się zdecydować?Od: "patrycja." <p...@K...pl> szukaj wiadomości tego autora
Slawek
> > bo żadnego nie kochała :)
> A jeśli w końcu kogoś wybierze - czy to znaczy, że dopiero od tej chwili
> tego jednego pokochała?
> Skąd w ogóle przekonanie, że nie można kochać dwóch osób naraz?
nie, sorry. nie o to chodziło.
muszę wreszcie nauczyć się _nie_odpowiadać na tematy na które nie powinnam
się wypowiadać
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-28 21:48:37
Temat: Re: dlaczego tak trudno się zdecydować?Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_JEST_BE]@poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
"patrycja." napisała:
> > > bo żadnego nie kochała :)
>
> > A jeśli w końcu kogoś wybierze - czy to znaczy, że dopiero od tej chwili
> > tego jednego pokochała?
> > Skąd w ogóle przekonanie, że nie można kochać dwóch osób naraz?
>
> nie, sorry. nie o to chodziło.
> muszę wreszcie nauczyć się _nie_odpowiadać na tematy na które nie powinnam
> się wypowiadać
Zaciekawiłaś mnie. Nie powinnaś, bo nie masz nic do powiedzenia w tej kwestii,
czy na przykład nudzi Cię ta kwestia lub denerwuje?
Zaraz, zaraz, czy to Ty nie wierzysz w miłość? ;-)
--
Sławek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-28 21:51:59
Temat: Odp: dlaczego tak trudno się zdecydować?Od: "patrycja." <p...@K...pl> szukaj wiadomości tego autora
Slawek [am-pm] spostrzegł:
> Zaraz, zaraz, czy to Ty nie wierzysz w miłość? ;-)
teraz teraz ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-28 23:21:51
Temat: Re: dlaczego tak trudno się zdecydować?Od: "Annie" <C...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Brian" <b...@t...pl> napisał w wiadomości
news:b3ntjd$4o3$1@atlantis.news.tpi.pl
> Jakie macie doświadczenia?
Nie ma takich doswiadczen.
> Jak sądzicie?
Sadze, ze taka osoba nie moze sie zdecydowac, poniewaz
obie osoby "cos jej daja". W jednym podoba jej sie to
a w drugim cos innego. Nie potrafi wybrac co jest wazniejsze.
Sklonna jestem nawet uwazac, ze taka wahajaca sie osoba
tak na prawde zadnego z tych dwoch nie kocha. Ale nie
wiem tego, bo nie bylam nigdy w takiej sytuacji. Nawet nie
wiem co to jest milosc.
Pozdrawiam
--
Ania
"Siejąc grzeczność, zmieniasz świat!"
Pisząc na priv usuń "CostaM" z adresu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-01 19:10:23
Temat: Re: dlaczego tak trudno się zdecydować?Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_JEST_BE]@poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
"patrycja." napisała:
> Slawek [am-pm] spostrzegł:
>
> > Zaraz, zaraz, czy to Ty nie wierzysz w miłość? ;-)
>
> teraz teraz ;)
Teraz teraz nie wierzysz? nie wierzysz? Ale ale, kiedyś kiedyś uwierzysz?
Uwierzysz?
--
Sławek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |