« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-04-13 16:20:07
Temat: dna moczanowaSzukam dobrego lekarza w Krakowie specjalizującego się leczeniem Dny
Moczanowej , najlepiej profesor związany z tą dziedziną, bardzo proszę
o namiary. Dziekuję i Serdecznie pozdrawiam Knt2
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-04-13 23:29:57
Temat: Re: dna moczanowaWitam. Źle sformułowane pytanie.
Oficjalnie dną moczanową zajmują się reumatolodzy, więc chodzi Panu o
reumatologa. Ale żeby od razu profesor chciał się nią zająć - to nie
wiem, jak na profesora za proste chyba. Zresztą zazwyczaj gdziekolwiek
by Pan nie poszedł, kończy się to tak samo: podawaniem miluritu i
kolchicyny (ewentualnie). Ze swoich historii chodzenia po lekarzach
znam 2 pacjentów z zaawansowaną dną. Mimo że chodzili i mieli
znajomości na oddziale reumatologicznym (bo inaczej by się tam nie
dostali - z powodu dny... w życiu), to i tak kończyło się to tak samo,
jak napisałem.
No, zrobili jednemu USG jamy brzusznej i wykryli kamienie nerkowe, ale
to nie ma nic wspólnego z dną.
A jak powinno to wyglądać?
*Po pierwsze zbadanie, czy podwyższony kwas moczowy nie pochodzi z
rozpadu tkanek na tle reumatologicznym (autoimmunologicznym) lub
innym. To potrafią zrobić reumatolodzy, ale też nie każdy to zrobi jak
należy.
*Podwyższony kwas moczowy może pochodzić z bezdechu nocnego.
Podduszony w nocy organizm ma zaburzony metabolizm puryn. Niektórzy po
wyregulowaniu bezdechu wyleczyli się z dny. Oczywiście nie zawsze jest
to przyczyna - jednak przez reumatologów całkowicie bagatelizowana
(włącznie ze stukaniem się po głowie). Jednak lekarze od badania snu
(polisomnografia) mogliby Panu wiele na ten temat powiedzieć.
*Pacjenta należy przestawić przede wszystkim na dietę niskopurynową -
bezmięsną. Oprócz podawania leków *musi* być dieta.
*Bardzo dobrym środkiem zapobiegającym atakowi dny (porównywalnym w
skuteczności do kolchicyny, a nie mającym praktycznie skutków
ubocznych) jest soda oczyszczona. Do kupienia w aptece bez recepty,
zażywa się tego łyżeczkę płaską od herbaty, gdy czujemy, że atak się
zbliża. Oczywiście można (i jest wskazane) zażywanie kwaśnego
wodorowęglanu potasowego i tlenku magnezu, ponieważ nie obciążamy
serca sodem (ryzyko podniesienia ciśnienia), Niektórzy takie mieszanki
zażywają codziennie - więcej do znalezienia (włącznie z mechanizmem
działania i przeciwwskazaniami, o których nie będę się rozpisywał) w
Internecie po angielsku.
* Na pewno codziennie można jeść wiśnie. Do kupienia mrożone w
sklepie. Dawka: szklanka wiśni rano i wieczorem. Przed spożyciem
rozmrozić w mikrofali.
* Wspomagająco omega-3.
* Ostateczna diagnoza może być postawiona na podstawie aspiracji płynu
stawowego. Chodzi tu o to, że kwas moczowy może być podniesiony,
zapalenie stawów może być, ale będzie to inny rodzaj krystalopatii,
tzn. w stawach będzie odkładał się inny kryształ niż kwas moczowy... A
leczenie byłoby w tym przypadku nieskuteczne i szkodliwe.
Jeśli chodzi o aspirację - to też reumatolodzy tego nie chcą robić.
Opisałem jeszcze nie wszystko, ale jeśli ma Pan pytania/wątpliwości,
to proszę pytać.
Ja znam dobrego reumatologa, który robi właściwie wszystko, co powyżej
opisałem (specjalizacja w krystalopatiach), ale on jest w Warszawie.
B
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2014-05-12 11:22:09
Temat: Re: dna moczanowaW dniu poniedziałek, 14 kwietnia 2008 01:29:57 UTC+2 użytkownik biggero napisał:
> Witam. Źle sformułowane pytanie.
> Oficjalnie dną moczanową zajmują się reumatolodzy, więc chodzi Panu o
> reumatologa. Ale żeby od razu profesor chciał się nią zająć - to nie
> wiem, jak na profesora za proste chyba. Zresztą zazwyczaj gdziekolwiek
> by Pan nie poszedł, kończy się to tak samo: podawaniem miluritu i
> kolchicyny (ewentualnie). Ze swoich historii chodzenia po lekarzach
> znam 2 pacjentów z zaawansowaną dną. Mimo że chodzili i mieli
> znajomości na oddziale reumatologicznym (bo inaczej by się tam nie
> dostali - z powodu dny... w życiu), to i tak kończyło się to tak samo,
> jak napisałem.
> No, zrobili jednemu USG jamy brzusznej i wykryli kamienie nerkowe, ale
> to nie ma nic wspólnego z dną.
> A jak powinno to wyglądać?
> *Po pierwsze zbadanie, czy podwyższony kwas moczowy nie pochodzi z
> rozpadu tkanek na tle reumatologicznym (autoimmunologicznym) lub
> innym. To potrafią zrobić reumatolodzy, ale też nie każdy to zrobi jak
> należy.
>
> *Podwyższony kwas moczowy może pochodzić z bezdechu nocnego.
> Podduszony w nocy organizm ma zaburzony metabolizm puryn. Niektórzy po
> wyregulowaniu bezdechu wyleczyli się z dny. Oczywiście nie zawsze jest
> to przyczyna - jednak przez reumatologów całkowicie bagatelizowana
> (włącznie ze stukaniem się po głowie). Jednak lekarze od badania snu
> (polisomnografia) mogliby Panu wiele na ten temat powiedzieć.
>
> *Pacjenta należy przestawić przede wszystkim na dietę niskopurynową -
> bezmięsną. Oprócz podawania leków *musi* być dieta.
>
> *Bardzo dobrym środkiem zapobiegającym atakowi dny (porównywalnym w
> skuteczności do kolchicyny, a nie mającym praktycznie skutków
> ubocznych) jest soda oczyszczona. Do kupienia w aptece bez recepty,
> zażywa się tego łyżeczkę płaską od herbaty, gdy czujemy, że atak się
> zbliża. Oczywiście można (i jest wskazane) zażywanie kwaśnego
> wodorowęglanu potasowego i tlenku magnezu, ponieważ nie obciążamy
> serca sodem (ryzyko podniesienia ciśnienia), Niektórzy takie mieszanki
> zażywają codziennie - więcej do znalezienia (włącznie z mechanizmem
> działania i przeciwwskazaniami, o których nie będę się rozpisywał) w
> Internecie po angielsku.
>
> * Na pewno codziennie można jeść wiśnie. Do kupienia mrożone w
> sklepie. Dawka: szklanka wiśni rano i wieczorem. Przed spożyciem
> rozmrozić w mikrofali.
>
> * Wspomagająco omega-3.
>
> * Ostateczna diagnoza może być postawiona na podstawie aspiracji płynu
> stawowego. Chodzi tu o to, że kwas moczowy może być podniesiony,
> zapalenie stawów może być, ale będzie to inny rodzaj krystalopatii,
> tzn. w stawach będzie odkładał się inny kryształ niż kwas moczowy... A
> leczenie byłoby w tym przypadku nieskuteczne i szkodliwe.
> Jeśli chodzi o aspirację - to też reumatolodzy tego nie chcą robić.
>
> Opisałem jeszcze nie wszystko, ale jeśli ma Pan pytania/wątpliwości,
> to proszę pytać.
> Ja znam dobrego reumatologa, który robi właściwie wszystko, co powyżej
> opisałem (specjalizacja w krystalopatiach), ale on jest w Warszawie.
>
> B
Witam, Znalazłam tą wypowiedź z przed paru lat, temat jednak bardzo mnie interesuje i
zależy mi na jakiś namiarach na dobrego reumatologa w Warszawie bądź okolicach. Nie
wiedziałam nawet, że jest taka specjalizacja - krystalopatia. Jeśli mogłabym prosić o
namiary na tego specjalistębyłabym wdzięczna.
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |