do jamnika i o jamniku

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-09-13 08:53:14

Temat: do jamnika i o jamniku
Od: <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

boze, chlopie, czy ty nie masz innych problemow poza swoim fiutkiem???

po co chodzisz z tymi dziewczynami do luzka. daj sobie spokoj z sexem. jak
kobieta wytrzyma z toba bez sexu przez rok to znaczy ze jest z toba bo chce z
toba byc a nie po to zeby cie przeleciec.
a poza tym jak masz duzo kasy to zrob sobie operacje zmniejszajaca. jak
bedziesz mial powiedzmy osmiocentymetrowego to zadna kobieta nie umowi sie z
toba dla sexu. bedzie cie musiala naprawde bardzo kochac.

a poza tym ja uwazam ze facet ktory non stop gada o swoim penisie i swiata poza
nim nie widzi jest debilem. niewazne czy zartuje czy mowi powaznie, jest
debilem.
a jak chcesz zeby caly swiat wiedzial o twoim penisku to zrob program w
telewizji "moj wielki penis", albo ewa dzyzga prowadzi taki program do ktorego
bys idealnie pasowal. albo napisz biografie swojego jasia, albo zatrudnij sie w
cyrku. bedziesz atrakcja sezonu.

ja juz rzygam postami od jamnika ktoremu penis udezyl do glowy i ktory jest
wykorzystywany sexualnie

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-09-13 10:16:02

Temat: Re: do jamnika i o jamniku
Od: "loggy" <u...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Widzisz uwazam, iz nie masz racji... po prostu dales sie nabrac na to co
jamnik tu wypisuje.

On po prostu jest uposledzony a przyczyn tego faktu nalezy szukac w ciezkich
przezyciach w przeszlosci i trudnym dziecinstwie.
U pacjenta zaobserwowac mozemy nastepujace strefy zaburzen:
1. Silnie zakorzeniony kult falusa i manie jego wielkosci.
2. Nienawisc do kobiet.
3. Zorientowanie homoseksualne.
4. Calkowita utrata wiary w siebie.

Jakie mogly byc przypuszczalne przyczyny?
Ad.1.
Jamnik w dzieicnstwie byl wykorzystywany seksualnie przez ojca. Musial
skladac hold jego "wspanialemu" organowi, a potem odczuwal te wielkosc w
sobie. Obecnie chcialby bardzo dorownac ojcu i nie trudno sie domyslic iz
podziwiajac siebie zauwaza ze niestety nie dorownuje. Frustracja stad
wynikajaca kieruje go w kierunku mitomani stad serwowane tu "glodna
kawalki", rzeczjasan zupelnie wyssane z palca.

Ad. 2.
Po probach kontaktow seksualnych z kobietami, kedy to jego ptaszek zostal
brutalnie wysmiany jamnik zamknol sie w sobie i zapadl na impotencje na tle
nerwowym. Nie dane mu bylo sprawdzic sie w lozku z kobieta i wlasnie kobiety
za to wini. zionie wiec do nich nienawiscia co rowniez mozna zaobserwowac w
jego postach.

Ad. 3.
To juz proste. Nie moze sprawdzic sie z kobietami bo mu maly nie bryka wiec
jedyne co go moze zadowolic to przyjaciel... No i te wspomnienia z
dziecinstwa...

Ad. 4.
Dzieci w szkola bywaja brutalne i nie akceptuja slabszych i mniejszych. Tak
wlasnie bylo w jego przypadku i co wiecej jamnik do dzis nie moze z tego
wybrnac. Ciagle czuje sie gorszy, slabszy itd.
Ponadto zachowal swoja ksywe z podstawowki ktora wyewoluowala z
wczesniejszych epitetow kolegow:
"ty sukinsynu" -> "jamnik"

Mimo iz sa to jedynie hipotezy, wydaja sie byc wielce prawdopodobne.
Faktem natomiast jest iz jamnik potrzebuje psychiatry!!!

Pozdrawiam
L.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-13 10:37:37

Temat: Re: do jamnika i o jamniku
Od: <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Widzisz uwazam, iz nie masz racji... po prostu dales sie nabrac na to co
> jamnik tu wypisuje.
>
> On po prostu jest uposledzony a przyczyn tego faktu nalezy szukac w ciezkich
> przezyciach w przeszlosci i trudnym dziecinstwie.
> U pacjenta zaobserwowac mozemy nastepujace strefy zaburzen:
> 1. Silnie zakorzeniony kult falusa i manie jego wielkosci.
> 2. Nienawisc do kobiet.
> 3. Zorientowanie homoseksualne.
> 4. Calkowita utrata wiary w siebie.
>

faktycznie. masz racje. po prostu mnie ponioslo czytajac kolejnego mejla od
doroslego faceta ktory sie chwali swoim samochodem i przyrodzeniem.
jego mejle sa typowa reakcja na kompleksy nizszosci i/lub malego czlonka.
zreszta ksywa jamnik swiadczy raczej o czyms dlugim i chudym. a cos takiego
raczej wpedza w kompleksy niz daje powod do dumy.

i zgadzam sie oczywiscie z toba ze jamnik potrzebuje dobrego psychiatry

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-13 11:24:37

Temat: Odp: do jamnika i o jamniku
Od: "krzysztof$ek$" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "loggy" <u...@g...pl> napisał w wiadomości
news:9nq0ti$f0a$1@flis.man.torun.pl...

> Jakie mogly byc przypuszczalne przyczyny?
> Ad.1.
> Jamnik w dzieicnstwie byl wykorzystywany seksualnie przez ojca. Musial
> skladac hold jego "wspanialemu" organowi, a potem odczuwal te wielkosc
w
> sobie. Obecnie chcialby bardzo dorownac ojcu i nie trudno sie domyslic
iz
> podziwiajac siebie zauwaza ze niestety nie dorownuje. Frustracja stad
> wynikajaca kieruje go w kierunku mitomani stad serwowane tu "glodna
> kawalki", rzeczjasan zupelnie wyssane z palca.

Nie uwazasz, ze przeginasz ???

> Mimo iz sa to jedynie hipotezy, wydaja sie byc wielce prawdopodobne.
> Faktem natomiast jest iz jamnik potrzebuje psychiatry!!!

A mozesz konkretnie uzasadnic swoje kategoryczne stwierdzenie?
Jakie objawy psychiatryczne swiadczace o koniecznosci leczenia
psychiatrycznego u niego rozpoznales ?

krzysztof(ek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-13 12:56:03

Temat: Re: do jamnika i o jamniku
Od: "loggy" <u...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "krzysztof(ek)" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9nq6o2$np6$1@news.onet.pl...
> > Mimo iz sa to jedynie hipotezy, wydaja sie byc wielce prawdopodobne.
> > Faktem natomiast jest iz jamnik potrzebuje psychiatry!!!
>
> A mozesz konkretnie uzasadnic swoje kategoryczne stwierdzenie?
> Jakie objawy psychiatryczne swiadczace o koniecznosci leczenia
> psychiatrycznego u niego rozpoznales ?

Jakie objawy?
Agresja, nienawisc do kobiet (w szczegolnosci do ich narzadow rodnych),
frustracja, mitomania, itd.
I jeszcze dwa cytaty:

Ad.1. "..Według modelu zaistniała w realnym życiu, w dzieciństwie trauma
(z grec. trauma - uraz) prowadzi do powstania tak silnego psychicznego
urazu, że nie wykształcona jeszcze dziecięca osobowość nie może sobie
poradzić z przetworzeniem dramatycznego przeżycia. Trauma pozostawia ślady,
które mogą prowadzić do poważnych zaburzeń rozwojowych. Jej rolę może
pełnić uwiedzenie, molestowanie seksualne lub "tylko" psychiczne
okrucieństwo, jak choćby dawanie dziecku do zrozumienia, że jest dzieckiem
niechcianym, że przeszkadza, denerwuje, i tym podobnie. Pierwotnie
następuje uraz zewnętrzny, potem zaś uraz psychiczny, czyli wewnętrzna
traumatyzacja. Innymi słowy: pierwotne jest szkodliwe działanie, wtórne -
samo uszkodzenie. Uszkodzeniem może być deficyt, np. brak pozytywnego
nastawienia lub nadmiar traumatycznych doświadczeń, których rezultatem jest
lęk, podniecenie, gniew Nad emocjami tymi nie można zapanować, powodują
więc "uszkodzenia trzeciego stopnia", wywierając negatywny wpływ na
rozwijającą się osobowość. Ich efektem są zahamowania rozwojowe, nerwice
dziecięce, moczenie nocne, nieświadome wypróżnianie się, krańcowe
nieposłuszeństwo, apatia i późniejsze trudności w szkole."

Ad 3. "..Inna teoria głosi, ze agresywne zachowanie jest reakcja na
frustracje.."

calosc:
http://www.psychoterapia.silesianet.pl/art2.htm

L.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-13 14:07:18

Temat: Odp: do jamnika i o jamniku
Od: "krzysztof$ek$" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "loggy" <u...@g...pl> napisał w wiadomości
news:9nqa9j$jpp$1@flis.man.torun.pl...

> > A mozesz konkretnie uzasadnic swoje kategoryczne stwierdzenie?
> > Jakie objawy psychiatryczne swiadczace o koniecznosci leczenia
> > psychiatrycznego u niego rozpoznales ?
>
> Jakie objawy?
> Agresja, nienawisc do kobiet (w szczegolnosci do ich narzadow
rodnych),
> frustracja, mitomania, itd.

A jednak ja bym go raczej zachecal do wizyty u psychologa. :-)

> I jeszcze dwa cytaty:
>
> Ad.1. "..Według modelu zaistniała w realnym życiu, w dzieciństwie
trauma
> (z grec. trauma - uraz) prowadzi do powstania tak silnego
psychicznego
> urazu, że nie wykształcona jeszcze dziecięca osobowość nie może sobie
> poradzić z przetworzeniem dramatycznego przeżycia. Trauma pozostawia
ślady,
> które mogą prowadzić do poważnych zaburzeń rozwojowych. Jej rolę może
> pełnić uwiedzenie, molestowanie seksualne lub "tylko" psychiczne
> okrucieństwo, jak choćby dawanie dziecku do zrozumienia, że jest
dzieckiem
> niechcianym, że przeszkadza, denerwuje, i tym podobnie. Pierwotnie
> następuje uraz zewnętrzny, potem zaś uraz psychiczny, czyli
wewnętrzna
> traumatyzacja. Innymi słowy: pierwotne jest szkodliwe działanie,
wtórne -
> samo uszkodzenie. Uszkodzeniem może być deficyt, np. brak pozytywnego
> nastawienia lub nadmiar traumatycznych doświadczeń, których rezultatem
jest
> lęk, podniecenie, gniew Nad emocjami tymi nie można zapanować,
powodują
> więc "uszkodzenia trzeciego stopnia", wywierając negatywny wpływ na
> rozwijającą się osobowość. Ich efektem są zahamowania rozwojowe,
nerwice
> dziecięce, moczenie nocne, nieświadome wypróżnianie się, krańcowe
> nieposłuszeństwo, apatia i późniejsze trudności w szkole."

Zgadza sie.
Ale pojawienie sie takich objawow wcale nie swiadczy o tym, ze byl
wykorzystywany seksualne w dziecinstwie.

Poza tym, jezeli jestes przekonanay o tym, ze byl wykorzystywany
seksualnie przez ojca nie powineines byl o tym napisac w ten sposob.
Rozumiem, ze go nie lubisz. Rozumiem, ze Cie denerwuje. Ale to nie
uprawnia Cie jeszcze do ranienia czlowieka. Zarowno Turbosa (jezeli
bylaby to prawda - ofiary molestowania seksualnego) jak tez jego ojca
(ktory w tym momencie pomawiany jest o popelnienie przestepstwa).

> Ad 3. "..Inna teoria głosi, ze agresywne zachowanie jest reakcja na
> frustracje.."

Oczywiscie, ze jest. Frustracja (frustracja to niemoznosc realizacji
potrzeb) jest przyczyna agresji.
Ale niekoniecznie agresja musi byc spowodowana przez frustracje.

Moze na innym przykladzie wytlumacze, ze nie dziala to "w obie strony".
Np. u dziecka wykorzystywanego seksualnie moze pojawic sie lek. Ale
fakt, ze dziecko odczuwa lek wcale nie oznazca, ze jest wykorzystywane
seksualnie. Jest to mozliwe, ale niekoniecznie tak byc musi.

Zanim zaczniesz komus (w tym momencie Ojcu Tutbosa vel Kamila)
przypisywac popelnienie przestepstwa, musisz miec na to dowody. Zauwaz,
ze gdyby ojciec Turbosa sie - mowiac potocznie "czepnal sie" Ciebie -
moglby Cie nawet w tym momencie oskarzyc. Wobec nieznanej Ci osoby
wysuwasz oskarzenie, ze molestowal seksualnie syna. Tak nie mozna. Dla
mnie jest to zwykle pomowienie.

Pozdrawiam,
krzysztof(ek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-13 20:46:22

Temat: Re: do jamnika i o jamniku
Od: "Jamnik" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "loggy" <u...@g...pl> napisał w wiadomości
news:9nq0ti$f0a$1@flis.man.torun.pl...
> Widzisz uwazam, iz nie masz racji... po prostu dales sie nabrac na to co
> jamnik tu wypisuje.

Dzieki ze staneles w mojej obronie
>
> On po prostu jest uposledzony a przyczyn tego faktu nalezy szukac w
ciezkich
> przezyciach w przeszlosci i trudnym dziecinstwie.
> U pacjenta zaobserwowac mozemy nastepujace strefy zaburzen:
> 1. Silnie zakorzeniony kult falusa i manie jego wielkosci.
> 2. Nienawisc do kobiet.
> 3. Zorientowanie homoseksualne.
> 4. Calkowita utrata wiary w siebie.
>
> Jakie mogly byc przypuszczalne przyczyny?
> Ad.1.
> Jamnik w dzieicnstwie byl wykorzystywany seksualnie przez ojca. Musial
> skladac hold jego "wspanialemu" organowi, a potem odczuwal te wielkosc w
> sobie. Obecnie chcialby bardzo dorownac ojcu i nie trudno sie domyslic iz
> podziwiajac siebie zauwaza ze niestety nie dorownuje. Frustracja stad
> wynikajaca kieruje go w kierunku mitomani stad serwowane tu "glodna
> kawalki", rzeczjasan zupelnie wyssane z palca.
>
> Ad. 2.
> Po probach kontaktow seksualnych z kobietami, kedy to jego ptaszek zostal
> brutalnie wysmiany jamnik zamknol sie w sobie i zapadl na impotencje na
tle
> nerwowym. Nie dane mu bylo sprawdzic sie w lozku z kobieta i wlasnie
kobiety
> za to wini. zionie wiec do nich nienawiscia co rowniez mozna zaobserwowac
w
> jego postach.
>
> Ad. 3.
> To juz proste. Nie moze sprawdzic sie z kobietami bo mu maly nie bryka
wiec
> jedyne co go moze zadowolic to przyjaciel... No i te wspomnienia z
> dziecinstwa...
>
> Ad. 4.
> Dzieci w szkola bywaja brutalne i nie akceptuja slabszych i mniejszych.
Tak
> wlasnie bylo w jego przypadku i co wiecej jamnik do dzis nie moze z tego
> wybrnac. Ciagle czuje sie gorszy, slabszy itd.
> Ponadto zachowal swoja ksywe z podstawowki ktora wyewoluowala z
> wczesniejszych epitetow kolegow:
> "ty sukinsynu" -> "jamnik"
>
> Mimo iz sa to jedynie hipotezy, wydaja sie byc wielce prawdopodobne.
> Faktem natomiast jest iz jamnik potrzebuje psychiatry!!!
>
Jak jestes na psychologi to zrezygnuj. Freudem to ty nie jesteś raczej
jednym z braci Grim.

>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-13 20:50:17

Temat: Re: do jamnika i o jamniku
Od: "Jamnik" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1896.00000001.3ba08c70@newsgate.onet.pl...

> faktycznie. masz racje. po prostu mnie ponioslo czytajac kolejnego mejla
od
> doroslego faceta ktory sie chwali swoim samochodem i przyrodzeniem.
Dlaczego mam sie nie chwalic swoim fajnym autkiem, zapracowalem na niego. I
chyba moge powiedziec ze to Toyota S2000, czyz nie. To nie chwalenie tylko
informacja. Buzek tez sie nie chwali dziura budzetowa- informuje. Masz mi za
zle ze w moi wieku jezdze taka fura- zazdrosc? Czym jezdzisz- rowerem?

> i zgadzam sie oczywiscie z toba ze jamnik potrzebuje dobrego psychiatry
Jak mi zasponsorujecie 10 wizyt to pujde...
jamnik
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-13 21:13:51

Temat: Re: do jamnika i o jamniku
Od: "defric" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "krzysztof(ek)" napisał w wiadomości

> Zanim zaczniesz komus (w tym momencie Ojcu Tutbosa vel Kamila)
> przypisywac popelnienie przestepstwa, musisz miec na to dowody. Zauwaz,
> ze gdyby ojciec Turbosa sie - mowiac potocznie "czepnal sie" Ciebie -
> moglby Cie nawet w tym momencie oskarzyc. Wobec nieznanej Ci osoby
> wysuwasz oskarzenie, ze molestowal seksualnie syna. Tak nie mozna. Dla
> mnie jest to zwykle pomowienie.

zgadzam się z przedmówcą
poza tym uważam, że nawet jeśli Jamnik jest jaki jest,
to zasłaguje szacunek
jako człowiek
jako istota
wiem, że sama mu ostatnio dowaliłam
ale to co jest w tym wątku, to napravdę przesada :(

aczkolwiek rozumiem, że Jamnik prowokuje tego typu reakcje
nie wiem, może robi to rozmyślnie
i mam nadzieję, że wyciągnie z tej "nagonki" jakieś wnioski

Jamnik! powiedz, czego oczekujesz?
co chcesz sprawdzić?

--
pozdry
defric

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-13 22:07:12

Temat: Re: Odp: do jamnika i o jamniku
Od: Kamil Dziobek <t...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"krzysztof(ek)" napisał(a):

> Zanim zaczniesz komus (w tym momencie Ojcu Tutbosa vel Kamila)
> przypisywac popelnienie przestepstwa, musisz miec na to dowody. Zauwaz,
> ze gdyby ojciec Turbosa sie - mowiac potocznie "czepnal sie" Ciebie -
> moglby Cie nawet w tym momencie oskarzyc. Wobec nieznanej Ci osoby
> wysuwasz oskarzenie, ze molestowal seksualnie syna. Tak nie mozna. Dla
> mnie jest to zwykle pomowienie.

Hej to on mowil o mnie czy o jamniku?
Bo jak o mnie to sie łatwo dojdzie jego danych osobowych(juz prokuratura ma
swoje sposoby).
Pozdrawiam

--
"Bądź żądny wiedzy a za to będą Cię kochać"
<http://www.paranauki.z.pl/> Oficjalna strona grupy pl.misc.paranauki