do laboratoium

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4

1. Data: 2006-01-31 14:14:36

Temat: do laboratoium
Od: "majka ostrowska" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam pytanie,
od dosc dawna zbiera mi sie bialawy nalot w zaglebieniu migdalkaow.laryngolog
powiedzial mi ze to normalne, ze to sa resztki jedzenia.
Chcialabym jednak zbadac co to jest, czy mozna zaniesc probke tego do
laboratorium zeby zbadali tak bez skierowania? Moze ktos sie orientuje gdzie z
tym powinnam sie zwrocic i czy probka musi byc pobrana tego samego dnia czy
mozna np zaniesc nastepnego?

chcialabym wiedziec czy to nie jest jakies zakazenia bakteryjne.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-01-31 22:18:34

Temat: Re: do laboratoium
Od: Marcin <p...@g...com.nospam> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 31-01-2006 o 15:14:36 majka ostrowska <n...@o...pl> napisał:

> Mam pytanie,
> od dosc dawna zbiera mi sie bialawy nalot w zaglebieniu
> migdalkaow.laryngolog
> powiedzial mi ze to normalne, ze to sa resztki jedzenia.
> Chcialabym jednak zbadac co to jest, czy mozna zaniesc probke tego do
> laboratorium zeby zbadali tak bez skierowania? Moze ktos sie orientuje
> gdzie z
> tym powinnam sie zwrocic i czy probka musi byc pobrana tego samego dnia
> czy
> mozna np zaniesc nastepnego?
>
> chcialabym wiedziec czy to nie jest jakies zakazenia bakteryjne.
>

Witam!
Sama raczej nie masz co zanosic tego do laboratorium, bo kazde uzna ten
material jako nienadajacy sie do badania. Jedynym rozsadnym wyjsciem jest
prosba o wymaz ze zmienionej okolicy i posiew w celu ewentualnego
potwierdzenia badz wykluczenia bakteryjnego zakazenia.
Pozdrawiam

--
Marcin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-02-01 11:14:14

Temat: Re: do laboratoium
Od: "majka o." <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jedynym rozsadnym wyjsciem jest
> prosba o wymaz ze zmienionej okolicy i posiew w celu ewentualnego
> potwierdzenia badz wykluczenia bakteryjnego zakazenia.

wlasnie chyba nie da rady, to co zapycha mi STALE migdalki to wypada samo albo
da sie czasami wyjac (o 15 minutach) patyczkiem higienicznym..nie wiem czy
lekarz w ogole robi taki "wymaz"..?
z tego co slyszalam to mozna tylko wziasc wymaz z jezyka ale mam obawy ze taki
wymaz z jezyka nie pokaze jaki stan bakteryjny mam wewnatrz mogdalkow ;(

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-02-01 15:32:30

Temat: Re: do laboratoium
Od: Marcin <p...@g...com.nospam> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 01-02-2006 o 12:14:14 majka o. <n...@o...pl> napisał:

<ciach>

No mozliwe ze to jedzenie sie zbiera sie w niszach w okolicy migdalkow. A
jakies dolegliwosci sa? Jesli tak, to dziwie sie, ze lekarz nic z tym nie
robi. A co do wymazu, to nie prawda, ze pobiera sie wymaz tylko z jezyka.
Czeste jest pobieranie materialu ze zmienonego miejsca, jak np. ropiejace
migdalki, czy sciana gardla.
Pozdrawiam

--
Marcin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry