| « poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2004-06-04 07:22:06
Temat: Re: do mirzan
Ewa Szczę?niak wrote:
> A co ja miałam powiedziec, gdy jeden z rodakow-grupowiczow zza Odry,
> znajacy mnie tylko z postow na ogrodach, pierwszy raz mnie zobaczyl i
> totalnie zdziwiony wyszemral: a ja bylem pewien, ze ty jestes
> blondynka...
Jakże mnie cieszy, w takim razie post Boletusa, który sądził, że mam
kasztanowe włosy. :)
Pozdrawiam
Bea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2004-06-04 07:26:05
Temat: Re: Re[2]: do mirzan
Użytkownik "Krzysztof Marusiński" <k...@m...prv.pl>
napisał w wiadomości news:c9our8
Zawsze uważałem, że ta właśnie grupa nie jest dobrym
miejscem do toczenia potyczek w sprawie zasad pisowni.
Wybaczcie nam błądzącym w ortografii i gramatyce i skupmy
sie na sprawach ogrodowych.
Krzysztofie, pozwól, że przypomnę, że wszystko zaczęło się od bardzo
nieeleganckiego posta pewnego pana. Żeby rozwiać wątpliwości, chodzi o
ten z obcinaniem ogonów królikom. Co też nie jest raczej tematem
ogrodowym. :(
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2004-06-04 07:29:01
Temat: Re: do mirzan
boletus wrote:
>>Jestem blondynką. Naturalną.
>>Pozdrawiam
>>Bea
>
> No patrzcie, jak te posty mylą;-)
> Myślałem, że masz kasztanowe włosy.
>
> Pozdrawia boletus
Czasami chciałabym mieć włosy w tym kolorze. Kasztanowe to brzmi tak
romantycznie i jakże ogrodowo. Niestety jestem blondynką z niebieskimi
oczami. Wyjątkowo banalne połączenie.
Pozdrawiam
Bea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2004-06-04 07:38:13
Temat: Re: do mirzan
Krzysztof Marusiński wrote:
>
> Zawsze uważałem, że ta właśnie grupa nie jest dobrym
> miejscem do toczenia potyczek w sprawie zasad pisowni.
> Wybaczcie nam błądzącym w ortografii i gramatyce i skupmy
> sie na sprawach ogrodowych.
Oczywiście masz rację. Nie jestem purystką językową i zazwyczaj się nie
czepiam. Zwłaszcza że sama robię błędy. Teraz też bym nie zareagowała,
gdyby nie wcześniejsza uwaga Miłki, że nie jest blondynką, czyli w
domysle idiotką.
Pozdrawiam
Bea
P.S. Przypomniał mi się kiedyś oglądany film o Kleopatrze. Kleopatra
kazała służące wypić truciznę( tę którą słuząca usiłowała ją otruć).
na błagalną prośbę służej o wybaczenie odpowiedziała: "Wybaczam.
A teraz wypij". To tak a propos wybaczania ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2004-06-04 07:43:45
Temat: Re: do mirzan
Użytkownik "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> napisał w
wiadomości news:c9os9r$phl$5@nemesis.news.tpi.pl...
> "miłka" <m...@t...pl> wrote in message
> news:c9ml04$bl3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Widze odmiane :o Pocielas post :)
>
> Pozdrawiam,
> Bpjea
>
Ależ ja tnę posty, tylko może nie zawsze. Jeśli moja wypowiedź tyczy się
całego kawałka cudzej myśli to ciężko jest wybrać najwłaściwsze fragmenty.
Wtedy wolę przytoczyć całość wypowiedzi niż robić z niej sieczkę.
PS.: Sieczka najlepsza do wyściełania truskawek ... szczególnie słomiana ;-)
Truskawkowo Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2004-06-04 07:53:48
Temat: Re: do mirzan
Użytkownik "Beata Mateuszczyk" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:40C026E5.4050208@poczta.onet.pl...
> Pozdrawiam
> Bea
>
Kleopatra
> kazała służące wypić truciznę( tę którą słuząca usiłowała ją otruć).
> na błagalną prośbę służej o wybaczenie odpowiedziała: "Wybaczam.
> A teraz wypij". To tak a propos wybaczania ;)
>
Masz rację, ja też nie będę się czepiać Twojej powyższej wypowiedzi z
błedami językowymi ...
PS.: Wybaczam i idź napij się zielonej herbaty w swoim ogrodzie ...
Jakże wyrozumiała Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2004-06-04 08:37:47
Temat: Odp: do mirzana->netykieta
Użytkownik Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:m...@s...net...
>
> E tam... Ja z młodzieńczych czasów pamiętam: ,,To jest usenet. Tu się
> walczy.'' :-)
I co??? Wygrałeś walkę??? :-)
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2004-06-04 08:42:29
Temat: Re: do mirzanW wiadomości news:c9p6a7$91u$1@atlantis.news.tpi.pl T.W.
<t...@w...pl> napisał(a):
> Użytkownik "boletus" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:c9o4bq$hcq$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Tak, czy siak, Mirzan nawiał;-)
>
> Sądzę, że raczej planuje kolejne przekupstwo, pakując paczkę dla
> następnej osoby z grupy ;-)
>
Hejka. Do tej pory myślałem, ze najbardziej kostycznym
użytkownikiem grupy ogrodowej jest Dirko. ;-) Ewo odbierasz mi palmę
pierszeństwa. :-)
Pozdrawiam odstająco Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2004-06-04 09:20:51
Temat: Re: do mirzan
miłka wrote:
> Użytkownik "Beata Mateuszczyk" <b...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:40C026E5.4050208@poczta.onet.pl...
>
>> Kleopatra kazała służące wypić truciznę( tę którą słuząca usiłowała ją otruć).
>>na błagalną prośbę służej o wybaczenie odpowiedziała: "Wybaczam.
>>A teraz wypij". To tak a propos wybaczania ;)
>>
> Masz rację, ja też nie będę się czepiać Twojej powyższej wypowiedzi z
> błedami językowymi ...
Faktycznie. Zrobiłam kilka błędów, ale są to zwykłe literówki wynikające
z pośpiechu, a nie z braku znajomości ortografii i gramatyki i nie
zmieniające sensu wypowiedzi. Ale faktycznie robię błędy ortograficzne.
To skutek nie do końca opanowanej dysgrafii.
> PS.: Wybaczam i idź napij się zielonej herbaty w swoim ogrodzie ...
> Jakże wyrozumiała Miłka
Wolę piwo lub dobry riesling, najchętniej spatlese.
Jeśli to miał być żart, to przydałby się stosowny emotikon.
Bea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2004-06-04 09:23:47
Temat: Odp: do mirzan
Użytkownik Dirko <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:c9pclg$mbp$...@k...task.gda.pl...
> Hejka. Do tej pory myślałem, ze najbardziej kostycznym
> użytkownikiem grupy ogrodowej jest Dirko. ;-)
:-)))))))))))))))
Widziałem Cię. Kostycznie to Ty nie wyglądasz.... :-))))))))))))
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |