Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!poznan.rmf.pl!news.m
an.poznan.pl!news.ipartners.pl!news.nask.pl!news.us.edu.pl!news.igo.katowice.pl
!f47.n484!f128.n480!not-for-mail
From: Mariusz Mroczkowski <M...@p...f128.n480.z2.fidonet.org>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: dolegliwosci pooperacyjne - pomocy
Date: Wed, 05 Dec 01 22:45:00 +0100
Organization: MM_Point,2:480/128.9
Lines: 59
Message-ID: <1...@p...f128.n480.z2.ftn>
NNTP-Posting-Host: linux.igo.katowice.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: uranos.cto.us.edu.pl 1007684727 10622 195.82.162.68 (7 Dec 2001 00:25:27
GMT)
X-Complaints-To: a...@u...edu.pl
NNTP-Posting-Date: 7 Dec 2001 00:25:27 GMT
X-FTN-CHRS: Latin-2 3
X-FTN-ORIGCHRS: FIDOMAZ 2
X-FTN-AREA: PL.SCI.MEDYCYNA
X-FTN-MSGID: 2:480/128.9 3c0ebdb3
X-FTN-Tearline: (none)
X-FTN-Origin: MM_Point,2:480/128.9 (2:480/128.9)
X-FTN-SEEN-BY: 480/112 128 484/47 999 4500
X-FTN-PATH: 480/128 484/47 999
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:58920
Ukryj nagłówki
Hello All!
Miesiąć temu przeszedłem udany zabieg - fachowo opisany jako: "endarterektomia
prawej tętnicy biodrowej zewnętrznej, udowej wspólnej i udowej głębokiej.
Przeszczep udowo-podkolanowy prawostronny (Unigraft no.10)"
Od strony "naczyniowej" wszystko wydaje się być w normie, wylewy wewnetrzne
które spłynęły z pola operacyjnego i wyglądały dość przerażająco w pewnym
okresie (palce i pieta w kolorze sliwkowo-granatowym) wchłoneły sie.
Blizny pooperacyjne czyste (miejscami lekko opuchniete i zaczerwienione, ale to
uważam za normalne - proteza dopiero się "układa"). Mogę chodzić i występujące
z tym dolegliwości nie odbiegają od innych moich "doświadczeń" z gojeniem się
różnego rodzaju ran jakie miałem w dotychczasowym życiu.
Problem leży gdzie indziej, - (ale tu już zaczynają się moje spekulacje, które
mogą różnić się od rzeczywistości). - w srodku do znieczulenia miejscowego.
Kilka dni po operacji, kiedy znieczulenie zaczęło ustępować, pojawiły się
dość przykre efekty bólowe, w swej naturze podobne do czegoś pomiedzy
poparzeniem a wielokrotnym użądleniem przez szerszenie lub osy.
Dodatkowo w kilku miejscach, skóra jest nadwrażliwa na słabe bodzce -
dotkniecie pościeli czy ubrania jest koszmarem, - pomaga lekki stały ucisk na
"przewrażliwione" miejsce, - n.p. opaska z gazy.
Co dziwniejsze (dla mnie), maximum natężenia bólu przypada poza właściwym polem
operacyjnym (udo) i występuje w częsci goleniowej w poblizu kosci piszczelowej i
sięga do stopy.
W dzień ból nie stanowi wielkiego problemu (przykładam lód), ale w nocy nie
pozwala zasnąć, a zastosowanie środków nasennych i przeciwbólowych daje efekt
na 2 do 3 godzin, potem ból budzi, trzeba "chłodzić" itd.
Chirurg po oględzinach kontrolnych zapisał mi Lymphomyosot, Furosemid i
Kalipoz, które to regularnie przyjmuję.
Lekarz z POZ'u dodał na moją prośbę Stilnox i Pyralgine.
Od początku zalecano okłady z Altacetu lub NaCO2, ale moja skóra się buntuje, -
wysycha, łuszczy sie, więc nie stosuje - tylko lód.
W związku z powyższym mam kilka pytań:
1) czy faktycznie znieczulano całą nogę od pachwiny do piety, a jeśli tak to
czy nie "przedobrzono" w częsci od stawu kolanowego w dół, a może to efekt
"spłynięcia" anestetyku podobny "w mechaniźmie" do spłyniecia wylewów lub
przecięcia nerwów?
2) czy długotrwałe odczucia "oparzeniowo-jadowe" mogą być osobniczą reakcją
alergiczną na anestetyk?, - bo jeśli nie, to chyba wolałbym być znieczulany przy
pomocy wałka do ciasta... :)
3) czy mozna jakoś przyspieszyć "wydalanie" anestetyku lub zredukować jego
niepożądane efekty a w wypadku uszkodzenia nerwów zastosować coś co by
przyspieszyło ich regeneracje lub osłabiło sygnał z przerwanych miejsc?
4) co jeszcze mozna stosować na obrzeki (poza Altacetem, ALTAC-EMO i sodą)?
5) jakieś inne dobre rady?
Pozdrawiam!
Mariusz -=maVox=-
--
|