Data: 2003-11-09 12:32:19
Temat: dowcip ;)))
Od: "grazynka" <g...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> ...Ale wtedy chętnie by na odgadywaniu nie poprzestawał... ;>>>
:))))) i o to chodzi! i o to chodzi!
Krysiu !
ta puenta wzieła sie z dowcipu:
idzie sobie facet, w długim płaszczu, długie włosy, długa broda..... i
spotyka grupe ludzi, oni tez mają długie włosy, ubrani są w ubrania skórzane
nabijane ćwiekami. Brodacz mówi: witajcie bracia, oni sie usmiechają, mówią
witaj, chodź poczestuj sie trawką........ Brodacz mówi: dziekuję bardzo, ja
nie moge..... Oni: ale nie wygłupiaj sie, sztachnij sie kilka razy...... On
znów dziekuje, że nie może........ Oni : ale nie ma sprawy stary, sztachnij
sie chociaż raz, nie ma problemu.....
Brodacz przycisniety do muru mówi: słuchajcie, ale ja naprawde nie moge, Ja
jestem Pan Jezus...........
Na to oni: I O TO CHODZI ! I O TO CHODZI !!!
grazyna
|