drewniana półka na książki
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-02-03 06:23:22
Temat: Re: drewniana półka na książkiOd: PeJot <P...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
RTJ napisał(a):
>
> A gdzie w naszym miescie to mozna kupic ??
> ;-)
Spytaj w pasmanterii :)
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2005-02-03 06:25:04
Temat: Re: drewniana półka na książkiOd: PeJot <P...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Sbook napisał(a):
> No właśnie szybkość szybkością ale czy
> jakość połączenia będizie taka sama? Śmiem twierdzić, że na pewno nie.
Trochę mebli skręconych SPAXami i śrubami spaxopodobnymi już popełniłem.
Meble przeżyły 2 przeprowadzki i stoją i maję się znacznie lepiej niż
meble fabryczne.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-02-03 08:28:39
Temat: Re: drewniana półka na książkiOd: "Musta" <mustaf[antyspam]a8@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
a jak maskujesz leb sruby?
bo kolki maja to do sierbie ze nie wystaja i nic nie widac.
musta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-02-03 09:06:29
Temat: Re: drewniana półka na książkiOd: PeJot <P...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Musta napisał(a):
>
> a jak maskujesz leb sruby?
Tu jest pies pogrzebany - znalazłem na miejscu firmę, która sprzedaje
plastikowe zaślepki do śrub, w wielkim wyborze kolorystycznym. Wybór
kolorów do konfirmatów na miejscu jest ubogi.
>
> bo kolki maja to do sierbie ze nie wystaja i nic nie widac.
Jasne, ale są czaso i pracochłonne a połączenie jest praktycznie
niedemontowalne. Ostatnio przerabiałem obudowę kotła CO w kuchni, która
była zrobiona przez solidnego rzemieślnika, właśnie z użyciem kołków. W
zasadzie niewiele poza drzwiami dało się wykorzystać :) Ta łatwość
przeróbki ma znaczenie np. przy meblach dla dzieci.
A co do wystawania łbów śrub/konfirmatów/zaślepek - cóż, pewne rzeczy
trzeba z premedytacją okichać. I tak większość mebli fabrycznych w
podobnej cenie wygląda lub sprawuje się znacznie gorzej. Kołków używa
się tam rzadko choćby z uwagi na to, że mebel wychodzący z fabryki musi
zmieścić się do zgrabnej paczki.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |