| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-09-10 17:30:17
Temat: droga do 'prawdy' - ankietaWitam,
Czasami czytam posty ludzi, którzy twierdzą, że ich celem życia jest
szukanie 'prawdy', Boga, itp...
Ciekawi mnie jaki są wasze poglądy na ten temat.
Oto kilka pytań, związanych z tematem, na które chętnie przeczytam wasze
odpowiedzi:
a) czy szukasz odpowiedzi na to co będzie z Tobą po śmierci? być może coś
już wiesz na ten temat?
b) czy masz jakiekolwiek pojęcie o sensie Twojego życia? co byś nazwał(a)
sensem Twojego życia?
c) czy uważasz siebie za bardzo indywidualną jednostkę (która przykładowo
chce prowadzić przykładne życie, aby mogła sama osiągnąć 'życie wieczne'),
czy może myślisz o świecie bardziej jak o jednej zbiorowej świadomości ?
d) czy głosisz innym ludziom 'prawdę', w którą przypuszczalnie wierzysz, ale
z samej definicji wiary, nie wiesz czy taka jest 'prawda' (np. tylko
przypuszczasz) ?
pozdrawiam,
Tomkh
http://camstrip.faja.org
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-09-10 18:03:03
Temat: Re: droga do 'prawdy' - ankieta> a) czy szukasz odpowiedzi na to co będzie z Tobą po śmierci? być może coś
> już wiesz na ten temat?
Na pytanie ucznia, który natarczywie domagał się odpowiedzi na pytanie: "Czy
istnieje życie po śmierci" Mistrz odparł: "A czy istnieje życie przed
śmiercią - oto jest pytanie!".
To przypowieść od De Mello.
> b) czy masz jakiekolwiek pojęcie o sensie Twojego życia? co byś nazwał(a)
> sensem Twojego życia?
Właśnie - moim celem jest rozszerzyć swoje pojmowanie tego, co nazywamy
życiem poprzez wytężoną praktykę - życie samo w sobie (oby jak najbardziej
świadome). Im więcej trenujesz, tym lepszy jesteś w danej dziedzinie... Ze
mnie to w sumie jeszcze straszny cienias jest. Ale nie ćpam, nie palę, za to
czasem piję i używam kobiet (no dobra, jednej kobiety :-)). Nie jest
najgorzej. Znowu cytat, tym razem od jednego z buddyjskich mistrzów - "Gdyby
dziewczyny nigdy się nie starzały, a wino nigdy się nie kończyło - oto było
by całe moje schronienie". Moim zdaniem - im życie bardziej "biologiczne",
tym więcej w nim miłości bo mniej udawania i identyfikacji z rolą, jaką
pełnimy w społeczeństwie. Co nie znaczy, że jest ona czymś "złym" - po
prostu trzeba wiedzieć, co jest mną (a coś jest?), a co etykietką.
> c) czy uważasz siebie za bardzo indywidualną jednostkę (która przykładowo
> chce prowadzić przykładne życie, aby mogła sama osiągnąć 'życie wieczne'),
> czy może myślisz o świecie bardziej jak o jednej zbiorowej świadomości?
To jest mój problem - lubię stawiać się w opozyji do innych, bo mam dużo
żalu do otoczenia. Rozwijam współczucie, żeby mi to przeszło, bo mi szkodzi.
O "świecie" staram się za dużo nie myśleć (bo to też mi szkodzi), ale go
doświadczać (a to też szkodzi :-)).
> d) czy głosisz innym ludziom 'prawdę', w którą przypuszczalnie wierzysz,
ale
> z samej definicji wiary, nie wiesz czy taka jest 'prawda' (np. tylko
> przypuszczasz) ?
No pewnie, że to, co mówię/piszę, nie wynika w całości z osobistego
doświadczenia, ale czy to znaczy, że sam mam wynaleźć wszystko, z czego będę
robił użytek? Nie istnieję w oddzieleniu od innych, to chyba mogę korzystać
z cudzej mądrości. Nooo, tak mi się wydaje... Myślę w zasadzie samodzielnie,
ale paru osobom zaufałem, że nie robią mnie w konia (jak na razie z dobrym
skutkiem).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-10 18:43:36
Temat: Re: droga do 'prawdy' - ankieta
Użytkownik Tomkh <t...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:alla0i$5mn$...@n...tpi.pl...
> a) czy szukasz odpowiedzi na to co będzie z Tobą po śmierci? być może coś
> już wiesz na ten temat?
A ja nie pasjonuje sie tym tematem. A moze dojrzeamy do śmierci żyjąc? Po co
mam rozważać nad tematem, na który nie jestem w stanie znaleźć odpowiedzi?
Mogę powiedzieć jedno: śmierć jest gwarantem, że choć raz będziemy
kolumbami, i choć raz odkryjemy coś jako pierwsi. To taka podróż w jedną
stronę. A to że nie powrócimy i nie powiemy nikomu co tam jest: jakie ma to
znaczenie? Jeśli jest pustka: dobrze. Jeśli jej nie ma: też dobrze. Straszny
jest tylko sam akt przejścia: później już jest dobrze. Myśle ze bardziej
pustka.
> b) czy masz jakiekolwiek pojęcie o sensie Twojego życia? co byś nazwał(a)
> sensem Twojego życia?
No i tutaj jest najgorzej. czasem myślę że sensu nie ma. czasem myślę że
chodzi o to aby umierając nie żałowało się swoich czynów, ale potem szybko
myślę że tak się nie da. A czasem myślę że sensem jest po prostu odczuwanie
i szukanie. Emil Cioran powiedział, że żyć to po prostu intensywnie
odczuwać, bo życiem jest wszystko. I ci którzymyślą że cieszenie się życiem
to szukanie tylko radości i zabawy: mylą się. Kto wie, może ma rację.
> c) czy uważasz siebie za bardzo indywidualną jednostkę (która przykładowo
> chce prowadzić przykładne życie, aby mogła sama osiągnąć 'życie wieczne'),
> czy może myślisz o świecie bardziej jak o jednej zbiorowej świadomości ?
Myślę że każdy szuka na swoje możliwości i każdy w jakiś sposób błądzi.
jestem jedną z wielu osób, które szukają. Staram sie zyc przykladnie, ale
wciaz zauwazam ze moja glupota mi na to nie pozwala.
> d) czy głosisz innym ludziom 'prawdę', w którą przypuszczalnie wierzysz,
ale
> z samej definicji wiary, nie wiesz czy taka jest 'prawda' (np. tylko
> przypuszczasz) ?
Mówię, ale ne glosze. Wyrazam swoje poglady ale nie zmuszam. Nie mam
pewnosci ze ja mam racje, wiec jakie mam prawo wmawiac innym ze jest
inaczej? Kazdy szuka po swojemu...
> pozdrawiam,
Ja tez
Vesemir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-10 20:30:10
Temat: Re: droga do 'prawdy' - ankietaHej,
Dzięki za pierwsze odpowiedzi - zachęcam do pisania następnych :)
Żeby się odwzajemnić, napiszę także swoje przymyślenia na pytania, które
zadałem..
> a) czy szukasz odpowiedzi na to co będzie z Tobą po śmierci? być może coś
> już wiesz na ten temat?
jest to interesujące, można się zastanowić, ale nie ma co się łudzić, że
czegokolwiek się dowiemy,
jak ktoś już zauważył są ciekawsze pytanie, np. "jak dalej będzie rozwijać
się życie innych po mojej śmierci",
lub z odpowiedzi Szczesia "A czy istnieje życie przed śmiercią?" - bardzo
lubie spojrzenie na pozornie jednostronną rzecz z zupełnie odwrotnej
strony..
> b) czy masz jakiekolwiek pojęcie o sensie Twojego życia? co byś nazwał(a)
> sensem Twojego życia?
według mnie nie ma zrozumiałego dla nas sensu życia,
jednak czasami wiem na co mam ochotę (nie zawsze), mam potrzeby, chcę się
rozwijać, odkrywać, tworzyć, wspólnie z innymi ludźmi, szukam osoby (osób?)
która
mogłaby zaspokoić wiele z moich potrzeb a ja jej, również sposobu aby
utrzymywać moje ciało przy życiu i pewnie jeszcze kilka rzeczy...
zdecydowanie wolę zastanawiać się nad samym życiem,
jedyna rzecz w którą wierzę, to że nasze wszechświat / życie ma znaczenie..
> c) czy uważasz siebie za bardzo indywidualną jednostkę (która przykładowo
> chce prowadzić przykładne życie, aby mogła sama osiągnąć 'życie wieczne'),
> czy może myślisz o świecie bardziej jak o jednej zbiorowej świadomości ?
przychylam się do poglądu, że świadomość jest w pewnym sensie naturalną
cechą każdej cząstki materii,
kiedyś twierdziłem, że nawet kamień ma świadomość :)
podobny pogląd ma np. Roger Penrose, czytałem tylko jakiś jego krótki
artykuł, więc dokładnie nie wiem jak on to rozumie.. (napisał książkę 'nowy
umysł cesarza', ale jakoś nie interesują mnie jego spostrzeżenia teraz)...
nie wydaje mi się, żeby "moja" świadomość miała jakiekolwiek znaczenie po
mojej śmierci..
> d) czy głosisz innym ludziom 'prawdę', w którą przypuszczalnie wierzysz,
ale
> z samej definicji wiary, nie wiesz czy taka jest 'prawda' (np. tylko
> przypuszczasz) ?
wolę mowić tylko o swoich spostrzeżeniach..
uważam, się oszukuje ten, który nazywa doskonałość i wszystko co
niezrozumiałe -
np. wyrazem "bog" i próbuje sobie wyjaśniać sens życia, początek świata,
dając przy tym wskazówki innym ludziom jak powinni postępować i głosząc
innym coś czego sam nie rozumie... (przykład - religie, wszelkie odłamy
chrześcijanizmu, judaizm, islam itp..)
aby się rozwijać potrzebne jest samodzielne myślenie i pozwolenie na
samodzielne myślenie innym..
pozdrawiam,
Tomkh
http://camstrip.faja.org
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-11 23:46:12
Temat: Re: droga do 'prawdy' - ankietaTomkh:
> Czasami czytam posty ludzi, którzy twierdzą, że ich celem
> życia jest szukanie 'prawdy', Boga, itp...
> Ciekawi mnie jaki są wasze poglądy na ten temat.
> Oto kilka pytań...
Zostawmy te pytania. ;)
Nie ma czegos takiego jak szukanie 'prawdy'. Jest?
'Prawdy' nie trzeba [przeciez] szukac. Po co?
Natomiast niektorzy doswiadczaja niezmiernie przyjemnych
doznan w kontakcie z prawda. W tym sensie prawda jest
dla _czesci_ powiedzmy jak narkotyk(?), sa na nia w jakis
sposob skazani.
Malo tego: powyzsza _relacja_ ma fundamentalny zwiazek
z psychika poszukujacych, a wiec poszukujacy w istotny
sposob _istnieja_ (tzn w jakosci jaka dysponuja dopoki
poszukuja) dzieki prawdzie.
Ciebie dziwi ze nie wszyscy sa tacy jak Ty? ;)
Coz, mnie znacznie bardziej dziwi ze istnieja wlasnie tacy
jak Ty. ;))
Polaczmy sie wiec w nadziwianiu... <tu jest miejsce na
kiwanie glowa w stanie ekstremalnego nadziwiania sie>
:))
Czarek
[nadziwiony]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-12 00:25:21
Temat: Re: droga do 'prawdy' - ankieta> Polaczmy sie wiec w nadziwianiu... <tu jest miejsce na
> kiwanie glowa w stanie ekstremalnego nadziwiania sie>
lol :)
az sam sie zdziwilem :)
nie szukam 'prawdy'... ale to nie znaczy ze nie mozna sie nad tym (np. samym
sensem szukania itp..) zastanawiac, bo zastanawiac sie ogolnie warto..
byc moze to ma na mysli "Nina M.M." - jesli chodzi o badania filozofow..
Tomkh
[to mnie zdziwiłeś normalnie :)]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-12 00:28:59
Temat: Re: droga do 'prawdy' - ankieta"cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> writes:
> Tomkh:
> > Czasami czytam posty ludzi, którzy twierdzą, że ich celem
> > życia jest szukanie 'prawdy', Boga, itp...
> > Ciekawi mnie jaki są wasze poglądy na ten temat.
> > Oto kilka pytań...
>
> Zostawmy te pytania. ;)
>
> Nie ma czegos takiego jak szukanie 'prawdy'. Jest?
Jest.
zajmuje sie tym dzial filozofii zwany aksjologia.
mozna polemizowac nad celowoscia takich badan, ale jednego nie da sie
zaprzeczyc: ze istnieje i ma sie dobrze.
rowniez spojrzenie na historie filozofii dostarcza potwierdzenia:
problem prawdy, jej poszukiwania i definicji zajmowal filozofow od
tysiacleci.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-12 01:36:20
Temat: Re: droga do 'prawdy' - ankietaTomkh:
> nie szukam 'prawdy'... ale to nie znaczy ze nie mozna sie
> nad tym (np. samym sensem szukania itp..) zastanawiac,
> bo zastanawiac sie ogolnie warto..
Czytales ewangelie?
Bardzo dobra rzecz, nieodzowna wrecz, w zastanawianiu sie
nad sprawa prawdy. :)
--
J.3:19 bt "A sąd polega na tym, że światło przyszło na świat, lecz ludzie
bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki."
J.3:20 bt "Każdy bowiem, kto się dopuszcza nieprawości, nienawidzi
światła i nie zbliża się do światła, aby nie potępiono jego uczynków."
J.3:21 bt "Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby
się okazało, że jego uczynki są dokonane w Bogu."
--
J.4:20 bt "Ojcowie nasi oddawali cześć Bogu na tej górze, a wy
mówicie, że w Jerozolimie jest miejsce, gdzie należy czcić Boga."
J.4:21 bt "Odpowiedział jej Jezus: Wierz Mi, kobieto, że nadchodzi
godzina, kiedy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie czcili
Ojca."
J.4:22 bt "Wy czcicie to, czego nie znacie, my czcimy to, co znamy,
ponieważ zbawienie bierze początek od Żydów."
J.4:23 bt "Nadchodzi jednak godzina, owszem już jest, kiedy to
prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie,
a takich to czcicieli chce mieć Ojciec."
J.4:24 bt "Bóg jest duchem; potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali
Mu cześć w Duchu i prawdzie."
--
J.8:31 bt "Wtedy powiedział Jezus do Żydów, którzy Mu uwierzyli:
Jeżeli będziesz trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi
uczniami"
J.8:32 bt "i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli."
--
J.14:6 bt "Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie."
--
J.14:15 bt "Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania."
J.14:16 bt "Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela da wam,
aby z wami był na zawsze -"
J.14:17 bt "Ducha Prawdy, którego świat przyjąć nie może, ponieważ
Go nie widzi ani nie zna. Ale wy Go znacie, ponieważ u was przebywa
i w was będzie."
J.14:18 bt "Nie zostawię was sierotami: Przyjdę do was."
--
J.15:26 bt "Gdy jednak przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od
Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On będzie świadczył o Mnie."
J.15:27 bt "Ale wy też świadczycie, bo jesteście ze Mną od początku."
--
J.16:13 bt "Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej
prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek
usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe."
J.16:14 bt "On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi."
--
J.17:14 bt "Ja im przekazałem Twoje słowo, a świat ich znienawidził za to,
że nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata."
J.17:15 bt "Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od
złego."
J.17:16 bt "Oni nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata."
J.17:17 bt "Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą."
J.17:18 bt "Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem."
J.17:19 bt "A za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli
uświęceni w prawdzie."
J.17:20 bt "Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu
będą wierzyć we Mnie;"
J.17:21 bt "aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w
Tobie,
aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał."
J.17:22 bt "I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili
jedno,
tak jak My jedno stanowimy."
J.17:23 bt "Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby się tak zespolili w jedno, aby
świat
poznał, żeś Ty Mnie posłał i żeś Ty ich umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś."
--
J.18:37 bt "... Odpowiedział Jezus: [...] Każdy, kto jest z prawdy, słucha
mojego głosu."
--
Fajne, no nie? :)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-12 12:02:14
Temat: Re: droga do 'prawdy' - ankietao nie... myslalem ze Ty tez nie szukasz,
ewangelie nie pomagaja.. ja tylko czytam rzeczy, ktore inspiruja, mowia o
czyis przemysleniach, spostrzezeniach..
a nie w stylu "Jam wszechwiedzacy mojojojo. Każdy, kto jest z prawdy, słucha
mojego głosu."
ale jedno trzeba przyznac... znowu się zdziwiłem :)
pozdr.
Tomkh
[ http://camstrip.faja.org ]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-12 18:59:26
Temat: Re: droga do 'prawdy' - ankieta
> Witam,
heja tam
> Czasami czytam posty ludzi, którzy twierdzą, że ich celem życia jest
> szukanie 'prawdy', Boga, itp...
to nie mają celu
> Ciekawi mnie jaki są wasze poglądy na ten temat.
różne
> Oto kilka pytań, związanych z tematem, na które chętnie przeczytam wasze
> odpowiedzi:
wal śmiało
> a) czy szukasz odpowiedzi na to co będzie z Tobą po śmierci? być może coś
> już wiesz na ten temat?
już wiem że mnie zagrzebią w glebie, walną nagrobek, ibędą udawać że byłem
im potrzebny
a i robaki mnie zjedzą
> b) czy masz jakiekolwiek pojęcie o sensie Twojego życia? co byś nazwał(a)
> sensem Twojego życia?
sensem mego życia, co jest...... cholera......... narazie nic ale szukam
żyje bo żyje
> c) czy uważasz siebie za bardzo indywidualną jednostkę (która przykładowo
> chce prowadzić przykładne życie, aby mogła sama osiągnąć 'życie wieczne'),
coś w stylu laydy Di, czy Hitlera
jestem raczej otwarty na wszystko
> czy może myślisz o świecie bardziej jak o jednej zbiorowej świadomości ?
MATRIX????????? .... ne
> d) czy głosisz innym ludziom 'prawdę', w którą przypuszczalnie wierzysz,
ale
> z samej definicji wiary, nie wiesz czy taka jest 'prawda' (np. tylko
> przypuszczasz) ?
żę koniec świata jest blisko a J W Busz jest biblijnym 666 to jest ma prawda
>
> pozdrawiam,
> Tomkh
--
Brejkam wszystkie rule!
:D
Viadro
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |