drugi cytacik

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-05-29 00:33:48

Temat: drugi cytacik
Od: "izyda" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Smutna jest epoka,
kiedy w zyciu
publicznym
uczciwe zwie sie
naiwnym, a
szczere glupim."

/K. Przerwa-Tetmajer/

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Hmm... wciaz aktualne...
Smutne...

Ech, pozno juz.
Milej nocki wszystkim, spokojnych snow...
Dobranoc

Izyda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-05-30 23:16:15

Temat: Re: drugi cytacik
Od: "cekanofil" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik izyda <i...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9euras$l4a$...@n...tpi.pl...
> "Smutna jest epoka,
> kiedy w zyciu
> publicznym
> uczciwe zwie sie
> naiwnym, a
> szczere glupim."
Bo szczere niestety bywa głupim. Nie wiem, czy wolno tu coś wspominać o
Waldusiu Kiepskim ( ktorego notabene lubię właśnie za uczciwość i
szczerość), ale czy on jest mądry? Ja twierdzę, że w sensie ogólnoludzkim
sam tego nie rozumiem co napisałem) tak, ale jeżeli chodzi o większość
konkretnych sytuacji... Bo chyba chodzi o to, że sama uczciwość i szczerosć
to jeszcze za mało, chyba muszą nieść w sobie jeszcze jakąś treść. W życiu
publicznym. Bo w życiu prywatnym taka postawa jest o wiele lepsza od masy
innych...

cekanofil

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-05-31 07:39:24

Temat: Re: drugi cytacik
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 31 May 2001, cekanofil wrote:

> Bo szczere niestety bywa głupim. Nie wiem, czy wolno tu coś wspominać o
> Waldusiu Kiepskim ( ktorego notabene lubię właśnie za uczciwość i
> szczerość), ale czy on jest mądry?

Raczej naiwny. To co uważasz u niego za szczerość jest poniekąd zwykłym
prostactwem - wyraża się otwarcie, bo inaczej nie umie.

> konkretnych sytuacji... Bo chyba chodzi o to, że sama uczciwość i szczerosć
> to jeszcze za mało, chyba muszą nieść w sobie jeszcze jakąś treść. W życiu

Jaką treść? Czyżbyś uważał że uczciwość jako taka sama nie wystarczy,
jeszcze muszę założyć że będę uczciwy w konkretnym działaniu?

--
GSN

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-05-31 12:29:30

Temat: Re: drugi cytacik
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

> Bo szczere niestety bywa głupim.

Niekoniecznie, czesto wlasnie nieszczerosc
okazuje sie glupim pomyslem w dlugim czasie.
Na 'krotka mete' nieszczerosc wydaje sie byc
'madra', ale tak nie jest, ani w zyciu publicznym
(przyklad: Katyn, w pewnym stopniu takze
Jedwabne), ani prywatnym.

> Nie wiem, czy wolno tu coś wspominać o
> Waldusiu Kiepskim ( ktorego notabene lubię
> właśnie za uczciwość i szczerość), ale czy
> on jest mądry?

WK jest chyba (przede wszystkim) niezmiernie tepy
i na tym bazuje sila 'uroku' niejako tej postaci.

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-05-31 21:48:02

Temat: Re: drugi cytacik
Od: "cekanofil" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Gwidon S. Naskrent <n...@s...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
napisał:Pine.LNX.4.31.0105310937590.586-100000@local
host.localdomain...
> On Thu, 31 May 2001, cekanofil wrote:
>
> > Bo szczere niestety bywa głupim. Nie wiem, czy wolno tu coś
wspominać o
> > Waldusiu Kiepskim ( ktorego notabene lubię właśnie za uczciwość i
> > szczerość), ale czy on jest mądry?
>
> Raczej naiwny. To co uważasz u niego za szczerość jest poniekąd zwykłym
> prostactwem - wyraża się otwarcie, bo inaczej nie umie.
No własnie tutaj leży problem: szczerość a prostactwo. Zakładasz, że
żeby szczerość była ''prawdziwa'' i wartościowa musi reprezentować pewien
poziom intelektualny. A ja zawsze myślałem, że szczerość to takie mówienie o
rzeczywistości jak sie ją odbiera. Niktórzy rzeczywiście może odbierają ją w
sposób zbyt uproszczony i taki jej obraz przekazują dalej. Ale czy to
znaczy, że są tylko prostakami? Według mnie są szczerymi prostakami. Są
szczerymi ludźmi.
>
> > konkretnych sytuacji... Bo chyba chodzi o to, że sama uczciwość i
szczerosć
> > to jeszcze za mało, chyba muszą nieść w sobie jeszcze jakąś treść. W
życiu
>
> Jaką treść? Czyżbyś uważał że uczciwość jako taka sama nie wystarczy,
> jeszcze muszę założyć że będę uczciwy w konkretnym działaniu?
Tak. Uwazam że uczciwość sama jako taka nie wystarcza. Uczciwym w
sposób obserwowalny przez innych( bo tylko taki chyba tutaj nas interesuje)
można być tylko w konkretnym, w naszym konkretnym działaniu, które pokaże,
że jesteśmy uczciwi. Inaczej to tylko słowa, które zupełnie nie wystarczają.

cekanofil

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-05-31 21:55:11

Temat: Re: drugi cytacik
Od: "cekanofil" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik cbnet <c...@w...pl=NOSPAM=> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9f5drt$ljv$...@n...tpi.pl...
> > Bo szczere niestety bywa głupim.
>
> Niekoniecznie, czesto wlasnie nieszczerosc
> okazuje sie glupim pomyslem w dlugim czasie.
> Na 'krotka mete' nieszczerosc wydaje sie byc
> 'madra', ale tak nie jest, ani w zyciu publicznym
> (przyklad: Katyn, w pewnym stopniu takze
> Jedwabne), ani prywatnym.
Zgadzam się, ale tak samo niekoniecznie. Po prostu i szczere bywa głupie
i na krótszą i na dłuższą metę ( choćby czy szczęśliwe adoptowane dziecko
naprawdę musi o tym się dowiedzieć?), tak samo jak nieszczere (chociaż
przykładu Katynia nie rozumiem : zwykli Polacy mieli wykrzykiwać to Rosjanom
i komunistom w twarz aż do sprowadzenia na sibie więzienia lub śmierci? A
może to apel o szczerosć do Rosjan?)

> > Nie wiem, czy wolno tu coś wspominać o
> > Waldusiu Kiepskim ( ktorego notabene lubię
> > właśnie za uczciwość i szczerość), ale czy
> > on jest mądry?
>
> WK jest chyba (przede wszystkim) niezmiernie tepy
> i na tym bazuje sila 'uroku' niejako tej postaci.
Jest przede wszystkim niezmiernie tępy. Ale czy równocześnie nie może
być uznany za szczerego, a nawet pod pewnymi względami dobrego człowieka? Bo
chyba zła szkodliwego nie ma w nim aż tak dużo...

cekanofil

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-01 08:26:51

Temat: Re: drugi cytacik
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

> Jest przede wszystkim niezmiernie tępy.
> Ale czy równocześnie nie może być uznany
> za szczerego, a nawet pod pewnymi względami
> dobrego człowieka?

Taaa... jest madrzejszy niz moze sie wydawac.
Ludzie smieja sie z jego tepoty... i nazywaja to: 'glupi'.

> Bo chyba zła szkodliwego nie ma w nim aż tak dużo...

Dla siebie czy innych? :)

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-01 18:46:11

Temat: Re: drugi cytacik
Od: "cekanofil" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik cbnet <c...@w...pl=NOSPAM=> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9f7jk2$qvo$...@n...tpi.pl...
> > Jest przede wszystkim niezmiernie tępy.
> > Ale czy równocześnie nie może być uznany
> > za szczerego, a nawet pod pewnymi względami
> > dobrego człowieka?
>
> Taaa... jest madrzejszy niz moze sie wydawac.
> Ludzie smieja sie z jego tepoty... i nazywaja to: 'glupi'.
Jest tępy i głupi. Ale ponawiam pytanie : czy nie jest szczery ,
prostolinijnie szczery, głupio szczery, jak kto woli, ale szczery?
> > Bo chyba zła szkodliwego nie ma w nim aż tak dużo...
>
> Dla siebie czy innych?
I dla niego ( chyba że założymy, ze zmarnował swoje życie, bo naprawdę
mógł stać się kimś większym i lepszym niż jest) , i dla innych ( bo kogo
skrzywdził ten prostaczek, co złego wyrządził na przykład tatusiowi swemu?).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-04 12:27:16

Temat: Re: drugi cytacik
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

cekanofil:
> Jest tępy i głupi. Ale ponawiam pytanie : czy nie jest szczery ,
> prostolinijnie szczery, głupio szczery, jak kto woli, ale szczery?

Mam za malo danych bo nie ogladam. Serial jest beznadziejnie
glupi dla mnie. Wole bb i 2s. :)

> I dla niego ( chyba że założymy, ze zmarnował swoje życie,
> bo naprawdę mógł stać się kimś większym i lepszym niż jest) ,
> i dla innych ( bo kogo skrzywdził ten prostaczek, co złego wyrządził
> na przykład tatusiowi swemu?).

OK, to moze inaczej: czy jest dobry? [IMO - nie.]
Bo jesli nie jest dobry, to napewno nie moze byc nie-zly. :)
Na tym wlasnie IMO polega to ze jest zly dla innych - po prostu
nie jest dobry (czyli rezygnuje z 'bycia' dobrym).

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-04 21:09:32

Temat: Re: drugi cytacik
Od: "cekanofil" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik cbnet <c...@w...pl=NOSPAM=> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9ffuo2$he6$...@n...tpi.pl...

> > Jest tępy i głupi. Ale ponawiam pytanie : czy nie jest szczery ,
> > prostolinijnie szczery, głupio szczery, jak kto woli, ale szczery?
> Mam za malo danych bo nie ogladam. Serial jest beznadziejnie
> glupi dla mnie. Wole bb i 2s. :)
Owszem : i serial , i jego bohaterowie są beznadziejnie głupi. Ale
naprawdę są chwile, kiedy zachowują się lepiej, kiedy podchodzą do jakiejś
sprawy bardziej ''ludzko'', niż większość z nas, bezwzględnie
mądrzejszych...

> > I dla niego ( chyba że założymy, ze zmarnował swoje życie,
> > bo naprawdę mógł stać się kimś większym i lepszym niż jest) ,
> > i dla innych ( bo kogo skrzywdził ten prostaczek, co złego wyrządził
> > na przykład tatusiowi swemu?).
>
> OK, to moze inaczej: czy jest dobry? [IMO - nie.]
> Bo jesli nie jest dobry, to napewno nie moze byc nie-zly. :)
> Na tym wlasnie IMO polega to ze jest zly dla innych - po prostu
> nie jest dobry (czyli rezygnuje z 'bycia' dobrym).
Będę upierał się jak baran godny tego serialu: na pewno o wiele bliżej
mu do dobrego niż do złego. A jeżeli jest tylko dobro i zło, nie ma stanów
pośrednich, i nie mógłby pójść do czyśca... Ten przypadek jednak męczyłby
sędziów niebieskich...

cekanofil