| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-10-02 10:33:22
Temat: drutyPowiedzcie kochane moje, czy trudno jest się nauczyć robić na drutach? Tak
mnie ostatnio naszło żeby spróbować. Moja babcia swego czasu cuda drutami
czarowała i myślałam o tym żeby się udać do niej na nauki, bo szkoda by było
żeby takie umiejętności przepadły po tym jak babci zabraknie.
Kinga (Wrocław)
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-10-02 11:02:13
Temat: Re: druty> Powiedzcie kochane moje, czy trudno jest się nauczyć robić na drutach? Tak
> mnie ostatnio naszło żeby spróbować. Moja babcia swego czasu cuda drutami
> czarowała i myślałam o tym żeby się udać do niej na nauki, bo szkoda by
było
> żeby takie umiejętności przepadły po tym jak babci zabraknie.
> Kinga (Wrocław)
oczywiście że nie trudno :)) a jeszcze przy doświadczonej nauczycielce,
która kocha to co robi i kocha Ciebie, to już na pewno bułka z masłem :))
Mnie uczyła mama, wieki temu i myślę, że to sposób dużo lepszy niż kursy,
nawet z obrazkami. Ja robię troszkę inaczej niż przewidują kursy, wg. mnie
łatwiej i wygodniej, a i tak robótka wygląda tak samo. Możecie wspólnymi
siłami ustalić metodę dla Ciebie najwygodniejszą i na bieżąco porawiać to co
Ci jescze nie będzie wychodzić.
A tak w ogóle to teraz jest super pora na naukę robienia na drutach, bo jako
pierwsze dzieło możesz popełnić szalik i od razu go zacząć nosić :)
Trzymam kciuki i bardzo się będę cieszyć jak przybędzie nam tu kolejna
fanatyczka drutów.
Pozdrawia Ciebei i Babcię :)
Olcia
(kroowka)
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-02 12:19:31
Temat: Re: drutyUżytkownik "kroowka" <o...@r...pl> napisał w wiadomości
news:anejm2$d8n$1@news.gazeta.pl...
> > Powiedzcie kochane moje, czy trudno jest się nauczyć robić na drutach? .
> A tak w ogóle to teraz jest super pora na naukę robienia na drutach, bo
jako
> pierwsze dzieło możesz popełnić szalik i od razu go zacząć nosić :)
U mnie faktycznie pierwszym dziełem był szalik, którego wcale nie nosiłam.
Ale juz następnym była skarpetka na pieciu drutach, z wrabianym wzorem.
Niestety tylko jedna, bo na drugą już nie starczyło zapału.
--
Pozdrawiam
Kasia
GG 1223774
Kraków
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-02 12:31:44
Temat: Re: druty
Użytkownik "Kinga Tarkiewicz" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:anehvs$6gg$1@news.gazeta.pl...
> Powiedzcie kochane moje, czy trudno jest się nauczyć robić na drutach?
Ależ skąd! To proste jak drut.
Gocha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-02 15:19:40
Temat: Re: druty| Niestety tylko jedna, bo na drugą już nie starczyło zapału.
Skądś to znam.. :).. Już kilka dobrych lat leży u mnie w szufladzie jedna
skarpetka i jedna rękawiczka.. oczywiście rękawiczka nie tam z 1 palcem..
tylko z 5...:)..
pozdrówki..
mruwa..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-02 19:17:25
Temat: Re: druty
>
> Ależ skąd! To proste jak drut.
> Gocha
>
Zgadzam się, że proste :) a jakie przyjemne....
Spokojnie się nauczysz, zwłaszcza że jesteś robotkowo uzdolniona :)
Pozdrawiam
Anka (Anuryca)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |