Strona główna Grupy pl.rec.robotki-reczne druty, pranie

Grupy

Szukaj w grupach

 

druty, pranie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-09-08 12:11:14

Temat: druty, pranie
Od: Kaska27s <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

powiedzcie mi drogie kobitki ile po wypraniu robotka na drutach powiekszy
swoj rozmiar, poniewaz zrobilam sobie z cienkiego akrylu szal azurowy,
wypralam i jest teraz wielki chociaz mi to nie przeszkadza oczywiscie, ale
chcac zrobic sweter i wypiorac go to wtedy bedzie na slonia?moze po
wysuszeniu znowu troche sie skurczy? jak wy sobie z tym radzicie?
pozdrawiam kasias
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-09-08 12:25:21

Temat: Re: druty, pranie
Od: Theli <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kaska27s pisze:
> powiedzcie mi drogie kobitki ile po wypraniu robotka na drutach
> powiekszy swoj rozmiar, poniewaz zrobilam sobie z cienkiego akrylu szal
> azurowy, wypralam i jest teraz wielki chociaz mi to nie przeszkadza
> oczywiscie, ale chcac zrobic sweter i wypiorac go to wtedy bedzie na
> slonia?moze po wysuszeniu znowu troche sie skurczy? jak wy sobie z tym
> radzicie?

Pierzemy tak, by sie nie rozciagalo ani nie kurczylo, czyli recznie w
ledwo cieplej wodzie, a po praniu wieszamy dopiero jak juz osiaknie z
wody. Albo i nie wieszamy, tylko rozkladamy na reczniku.

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2008-09-08 18:54:03

Temat: Re: druty, pranie
Od: "lemonka" <...@a...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kaska27s" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:op.ug5v40getkqaom@dom-33ecf1fded4...
> powiedzcie mi drogie kobitki ile po wypraniu robotka na drutach
powiekszy
> swoj rozmiar, poniewaz zrobilam sobie z cienkiego akrylu szal
azurowy,
> wypralam i jest teraz wielki chociaz mi to nie przeszkadza
oczywiscie, ale
> chcac zrobic sweter i wypiorac go to wtedy bedzie na slonia?moze po
> wysuszeniu znowu troche sie skurczy? jak wy sobie z tym radzicie?

Wrabiamy nitkę antyobkurczeniową, np. coś z lycra albo po prostu
szwalne nitki. Pierzemy w woreczku do prania.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2008-09-10 07:33:49

Temat: Re: druty, pranie
Od: "InterLady \(Pusia\)" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



>
> Pierzemy tak, by sie nie rozciagalo ani nie kurczylo, czyli recznie w
> ledwo cieplej wodzie, a po praniu wieszamy dopiero jak juz osiaknie z
> wody. Albo i nie wieszamy, tylko rozkladamy na reczniku.
>

Nigdy nie wieszam,zawsze susze rozlozone na reczniku ,
nigdy nie nie zmienilo rozmiaru :-)
Pozdrawiam
Beata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2008-09-11 10:35:35

Temat: Re: druty, pranie
Od: kroowka <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kaska27s pisze:
> powiedzcie mi drogie kobitki ile po wypraniu robotka na drutach
> powiekszy swoj rozmiar, poniewaz zrobilam sobie z cienkiego akrylu szal
> azurowy, wypralam i jest teraz wielki chociaz mi to nie przeszkadza
> oczywiscie, ale chcac zrobic sweter i wypiorac go to wtedy bedzie na
> slonia?moze po wysuszeniu znowu troche sie skurczy? jak wy sobie z tym
> radzicie?
> pozdrawiam kasias

To swetra absolutnie nie rób z tej włóczki. To raczej od włóczki zależy
niż od samej robótki.
Raczej nie wieszaj grubych rzeczy, tylko rozkładaj na płasko. Szydełkowe
lekkie rzeczy odwirowane wieszam, ale tylko an rurkach od suszarki i bez
klamerek, żeby się nic nie poodciskało. Moherów nie piorę w pralce no i
jakichś wybitnie delikatnych włóczek. Poza tym wszystko leci na
delikatne pranie, na 30-40 stopni, ewentualnie jak same swetry to
program pranie wełny. Czasem jak mam jeansy i robótkę w jednym praniu,
to robótkę wkładam w worek do prania bielizny.
Z mojego doświadczenia....
Sfilcowałam 2 swetry piorąc w pralce, jedna to mieszanka akrylu z wełną,
jakaś beznadziejna bo i skulkowała sie przy pierwszym założeniu swetra.
Druga to jakaś z odzysku, też musiała mieć wełnę w składzie, bo gryzła.
Nic nie rozciągnęłam w praniu.
Bawełna wiadomo, po praniu jest jakby skurczona, po prasowaniu (albo
założeniu na siebie) wraca do poprzednich wymiarów.
Jak mi sie włóczka sfilcuje albo zbyt szybko zmechaci, to jej więcej nie
kupuję. Z czasem nabierzesz doświadczenia co warto kupić na sweter,a
czego nie.

Pozdrawiam i absolutni nie zniechęcaj się do dziergania sweterków :)
Ola
--
, ,
()'.".'() Ola - kroowka
((o o)) Olsztyn
(..)^ (..) www.kroowka.prv.pl
('")__('")

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2008-09-11 10:37:31

Temat: Re: druty, pranie
Od: kroowka <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

lemonka pisze:
> Wrabiamy nitkę antyobkurczeniową, np. coś z lycra albo po prostu
> szwalne nitki. Pierzemy w woreczku do prania.
>
A nie widać tych nitek w robótce? I jaką z lycrą używasz? Zaintrygowałaś
mnie :) do bawełny najchętniej wciepałabym zawsze coś z lycrą.

--
, ,
()'.".'() Ola - kroowka
((o o)) Olsztyn
(..)^ (..) www.kroowka.prv.pl
('")__('")

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2008-09-22 13:07:40

Temat: Re: druty, pranie
Od: "lemonka" <...@a...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "kroowka" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gaasdt$cgb$2@inews.gazeta.pl...
> lemonka pisze:
> > Wrabiamy nitkę antyobkurczeniową, np. coś z lycra albo po prostu
> > szwalne nitki. Pierzemy w woreczku do prania.
> >
> A nie widać tych nitek w robótce? I jaką z lycrą używasz?
Zaintrygowałaś
> mnie :) do bawełny najchętniej wciepałabym zawsze coś z lycrą.

Są nici, które się nazywają po prostu lycra, w małych szpulkach, po
około 4,50zł za szpulkę 500m nici. Ja używam poliestrowych nici Atena,
mają duży wybór kolorów, więc można prawie idealnie dobrać kolor do
włóczki albo kordonka i nie widać ich w ogóle. I mają dodatkową zaletę:
kosztują 2,50 za szpulkę, czyli prawie 2x mniej, przynajmniej w moim
ulubionym sklepie internetowym. Do dużych rzeczy zaś używam nici
overlokowych w dużych szpulkach, wychodzą jeszcze taniej.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2008-09-23 12:52:20

Temat: Re: druty, pranie
Od: kroowka <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

lemonka pisze:
> Użytkownik "kroowka" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:gaasdt$cgb$2@inews.gazeta.pl...
>> lemonka pisze:
>>> Wrabiamy nitkę antyobkurczeniową, np. coś z lycra albo po prostu
>>> szwalne nitki. Pierzemy w woreczku do prania.
>>>
>> A nie widać tych nitek w robótce? I jaką z lycrą używasz?
> Zaintrygowałaś
>> mnie :) do bawełny najchętniej wciepałabym zawsze coś z lycrą.
>
> Są nici, które się nazywają po prostu lycra, w małych szpulkach, po
> około 4,50zł za szpulkę 500m nici. Ja używam poliestrowych nici Atena,
> mają duży wybór kolorów, więc można prawie idealnie dobrać kolor do
> włóczki albo kordonka i nie widać ich w ogóle. I mają dodatkową zaletę:
> kosztują 2,50 za szpulkę, czyli prawie 2x mniej, przynajmniej w moim
> ulubionym sklepie internetowym. Do dużych rzeczy zaś używam nici
> overlokowych w dużych szpulkach, wychodzą jeszcze taniej.
>
No to ja przecież mam takie elastyczne do szycia... tyle że nie
pomyślałam. Ot człowiek całe życie się uczy :)
Ateny znalazłam... faktycznie kolorów multum !!
Dzięki serdecznie za podpowiedź, pewnie wykorzystam :)
--
, ,
()'.".'() Ola - kroowka
((o o)) Olsztyn
(..)^ (..) www.kroowka.prv.pl
('")__('")

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

szukam kodów o obrazków Kubusia
{INNE} Piractwo? Czy pieniactwo mistrza J.Stawasza?
Płyty CD
[xxx]Alfabet zVervaco
Wyszywanie szydełkowe

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Kiermasz Rękodzieła w Krakowie
haft krzyzykowy
Sierpniowe spotkanie robótkowe
Ozdobne plecionki
Wiosenne spotkanie robótkowe

zobacz wszyskie »