Witam!

Jakiś tydzień temu przewróciłem się na rowerze i dość mocno uderzyłem się
kierownicą w brzuch tak jakby chciała się wbić. Początkowo nie było żadnych
śladów, na drugi dzień zrobił się duży siniak, ale myślałem, że będzie ok i
nie łaziłem z tym po lekarzach. Teraz kolor wrócił do normy, jednak pod
skóra zrobił się guz (tak na mniej więcej 2-3cm), a kolor fioletowy (pewnie
krew pod skórą) przesuwa się w dół). Poszedłem z tym do przychodni i lekarz
nawet nie patrząc dał mi skierowanie do chirurga. Na razie nie udało mi się
zarejestrować, ale w poniedziałek będę dalej walczył, tylko że znając służbę
zdrowia zarejestrują mnie na przyszły miesiąc, albo i później :( Mam więc
pytanie, czy to co opisuję, to normalne po dość silnym uderzeniu, czy iść do
prywatnego gabinetu, żeby nie zrobić sobie więcej powikłań. Trochę jestem
zły, że od razu na pogotowie się nie udałem. Tak czy siak do lekarza się
zarejestruję, ale może ktoś wcześniej coś poradzi, albo choć trochę uspokoi.
Z góry dzięki za rady.

--
Pozdrawiam
Mateusz Mirski