dziecko samo w samolocie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11

1. Data: 2006-02-14 07:00:17

Temat: dziecko samo w samolocie
Od: "Beatka" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Adaś (9lat) ma mozliwość spędzić wakacje u mojej siostry w Calgary.Bardzo
się napalił. Jedyny problem w tym, że ma polecieć sam i najprawdopodobniej z
przesiadką. Wiem, że dzieci latają same, są pod opieką stewardesy, moj
siostrzeniec tak do nas przylecial kiedyś. Tylko, że to był lot bezposredni.
Czy dzieci mogą latać same z przesiadką? Czy stewardesa zaprowadzi go do
drugiego samolotu?
Czy są jakieś ogólne przepisy czy to zależy od danej linii lotniczej?
Może ktoś miał taką sytuację a może ktoś coś podpowie - gdzie pytać, gdzie
szukać?
Z góry dziękuję za pomoc

--
Beatka (Adaś 17.04.1997, Wojtuś 25.06.2002)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-02-14 08:56:43

Temat: Re: dziecko samo w samolocie
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Beatka wrote:

> Czy są jakieś ogólne przepisy czy to zależy od danej linii lotniczej?

Od linii lotniczych, afaik. Ale zmartwie Cie: bedzie Ci ciezko znalezc
linie, ktora zezwoli na samotny lot z przesiadkami dziewieciolatkowi.
Granica wieku to w zaleznosci od linii zwykle 10-12 lat. Mnie akurat
zadna nie przychodzi na mysl, co nie znaczy, ze nie istnieje.

Przewaznie za male dziecko (do wspomnianej granicy wieku) podrozujace
samotnie trzeba dodatkowo doplacic (50-100 euro w jedna strone na lotach
transatlantyckich).

> Może ktoś miał taką sytuację a może ktoś coś podpowie - gdzie pytać, gdzie
> szukać?

Musisz szukac na stronach internetowych danej linii lub po prostu
zadzwonic na infolinie.

D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-02-14 19:18:24

Temat: Re: dziecko samo w samolocie
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Beatka" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:dsrv80$5rt$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Adaś (9lat) ma mozliwość spędzić wakacje u mojej siostry w Calgary.Bardzo
> się napalił. Jedyny problem w tym, że ma polecieć sam i najprawdopodobniej
> z
> przesiadką. Wiem, że dzieci latają same, są pod opieką stewardesy, moj
> siostrzeniec tak do nas przylecial kiedyś. Tylko, że to był lot
> bezposredni.
> Czy dzieci mogą latać same z przesiadką? Czy stewardesa zaprowadzi go do
> drugiego samolotu?

dzieci lataja z przesiadkami. jesli jest to ta sama linia lotnicza to nie
ma chyba wiekszych problemow.

> Czy są jakieś ogólne przepisy czy to zależy od danej linii lotniczej?
> Może ktoś miał taką sytuację a może ktoś coś podpowie - gdzie pytać, gdzie
> szukać?

zapytac nalezy , w liniach lotniczych ktorymi
poleci syn.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-02-15 08:55:24

Temat: Re: dziecko samo w samolocie
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(k)a wrote:

> dzieci lataja z przesiadkami.

A mogalbys podac konkretny przyklad linii ? Bo pol roku temu szukalam
linii, ktora wziela by na taki wlasnie lot corke (rowniez
dziewieciolatke) kolegi z pracy i nie znalazlam. Moglo by mi sie przydac
w przyszlosci.

D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-02-15 16:22:02

Temat: Re: dziecko samo w samolocie
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Dunia" <d...@n...o2.pl> wrote in message
news:43F2EC7C.8040003@nielubiespamu.o2.pl...
>> dzieci lataja z przesiadkami.
>
> A mogalbys podac konkretny przyklad linii ? Bo pol roku temu szukalam
> linii, ktora wziela by na taki wlasnie lot corke (rowniez dziewieciolatke)
> kolegi z pracy i nie znalazlam. Moglo by mi sie przydac w przyszlosci.

chyba Francuskie (?) bo znajomy opowiadal o locie z przesiadkami wnuczki
do Francji z Polski (zakladam wiec, ze francuskie), wiem tez, ze United tez
nie
ma nic przeciwko (choc ostatnio czytalam, ze sobie pomylili dzieci, i
wsadzili
inne na inne loty ;)).

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-02-16 07:15:39

Temat: Re: dziecko samo w samolocie
Od: "Beatka" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dunia" <d...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:43F2EC7C.8040003@nielubiespamu.o2.pl...
> Iwon(k)a wrote:
>
> > dzieci lataja z przesiadkami.
>
> A mogalbys podac konkretny przyklad linii ? Bo pol roku temu szukalam
> linii, ktora wziela by na taki wlasnie lot corke (rowniez
> dziewieciolatke) kolegi z pracy i nie znalazlam. Moglo by mi sie przydac
> w przyszlosci.
>
> D.

Znalazlam! Tzn.podpowiedziano mi na pl.rec.turystyka.tramping. A dodatkowo
dowiedziałam się, że nasz LOT tez ma to partnerstwo z Air Canada. Sa
przesiadki ale tak jak mi opisano - poniżej . Przypomnę,że chodziło o
połączenie konktretnie do Calgary.

> Slyszalas o Star Aliance? Lufthansa i kilka innych lini maja partnerstwo
pod
ta nazwa. Air Canada jest rowniez partnerem.
Wyslij syna Lufthansa do Frankfurtu nad Menem. Z Frankfurtu lata Air Canada
wprost i non stop do Calgary.
Jako ze jest to zawsze lot partnerski samolot/lot ma kilka numerow lotu.
Znaczy
jedna maszyna z np Air Canada a zabiera pasazerow z biletami Lufthansy, AC,
SAS
i jeszcze kilka.
Z mojego doswiadczenia to powiem ze opiekuja sie malolatem lepiej jak
rodzice.
Oka z malolata nie spuszczaja i przy przesiadce stewardesy doslownie
przekazuja
sobie reke malolata z reki do reki.Podobnie przy odbiorze. Jak zlecisz ze
maja
oddac malolata J. Kowalskiemu to zeby np jakis M. Kowalski na uszach stanal
to
malolata nie wydadza. O ile pamietam to "usluga" byla za darmo.

> Czy dzieci mogą latać same z przesiadką? Czy stewardesa zaprowadzi mojego
> syna do drugiego samolotu?

>Nie zaprowadzi. Albo nie maja czasu albo nie chce sie im chodzic. Zreszta
>budynek lotniska we Frankfurcie jest ogromny. Woza go wozkiem elektrycznym
>(takim jak na polu golfowym)

P.S.
Aha, usługa jest płatna oczywiście.
Pozdrawiam
Beatka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-02-16 08:32:40

Temat: Re: dziecko samo w samolocie
Od: "mletka" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Beatka" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dsrv80$5rt$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Adaś (9lat) ma mozliwość spędzić wakacje u mojej siostry w Calgary.Bardzo
> się napalił. Jedyny problem w tym, że ma polecieć sam i najprawdopodobniej
> z
> przesiadką. Wiem, że dzieci latają same, są pod opieką stewardesy, moj
> siostrzeniec tak do nas przylecial kiedyś. Tylko, że to był lot
> bezposredni.
> Czy dzieci mogą latać same z przesiadką? Czy stewardesa zaprowadzi go do
> drugiego samolotu?
> Czy są jakieś ogólne przepisy czy to zależy od danej linii lotniczej?
> Może ktoś miał taką sytuację a może ktoś coś podpowie - gdzie pytać, gdzie
> szukać?
> Z góry dziękuję za pomoc
>
> --
> Beatka (Adaś 17.04.1997, Wojtuś 25.06.2002)
>
>
a nie dostaniesz wrzodów ze zdenerwowania czy aby na pewno twój syn wsiadł
do prawidłowego samolotu, czy aby na pewno osoba która go ma pilnować jest
kompetentne. sorki ale ja bym nigdy nie zgodziłą się na taka podróż choc mój
ma dopiero 6 lat więc nie mam porównania samodzielności. ale przecież dzieci
maja różne pomysły, a dorośli tym bardziej.

pozdrawiam, mletka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-02-16 14:41:17

Temat: Re: dziecko samo w samolocie
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Beatka" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:dt18qu$q0d$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Znalazlam! Tzn.podpowiedziano mi na pl.rec.turystyka.tramping. A dodatkowo
> dowiedziałam się, że nasz LOT tez ma to partnerstwo z Air Canada.

dokladnie, nalezy do Star Aliance.

iwon(k)a
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-02-16 15:45:52

Temat: Re: dziecko samo w samolocie
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"mletka" <m...@b...pl> wrote in message
news:dt25r5$hp2$1@news.onet.pl...

> a nie dostaniesz wrzodów ze zdenerwowania czy aby na pewno twój syn wsiadł
> do prawidłowego samolotu, czy aby na pewno osoba która go ma pilnować jest
> kompetentne. sorki ale ja bym nigdy nie zgodziłą się na taka podróż choc
> mój ma dopiero 6 lat więc nie mam porównania samodzielności. ale przecież
> dzieci maja różne pomysły, a dorośli tym bardziej.

jesli sie oddaje dziecko pod opieke linii lotniczych, pracownicy danej linii
lotniczej osobiscie zajmuja sie dzieckiem. dziecko takie samo nigdzie nie
chodzi
np po lotnisku szukajac swojej bramki. ludzie jak to ludzie moga sie mylic,
i kiedys wlasnie czytalam jak pomieszali loty, i dzieci, ale sa to sytuacje
baaardzo
sporadyczne. osobiscie widzialam takie dzieci latajace same, i calkiem
dobrze sie mialy.
a wrzoda to i tak sie dostaje, ja to nawet sie boje teraz kiedy moja 15
latka ma
sama gdzies poleciec :)

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-02-17 16:44:26

Temat: Re: dziecko samo w samolocie
Od: "mletka" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dt26nj$kio$1@news.onet.pl...
> "mletka" <m...@b...pl> wrote in message
> news:dt25r5$hp2$1@news.onet.pl...
>
>> a nie dostaniesz wrzodów ze zdenerwowania czy aby na pewno twój syn
>> wsiadł do prawidłowego samolotu, czy aby na pewno osoba która go ma
>> pilnować jest kompetentne. sorki ale ja bym nigdy nie zgodziłą się na
>> taka podróż choc mój ma dopiero 6 lat więc nie mam porównania
>> samodzielności. ale przecież dzieci maja różne pomysły, a dorośli tym
>> bardziej.
>
> jesli sie oddaje dziecko pod opieke linii lotniczych, pracownicy danej
> linii
> lotniczej osobiscie zajmuja sie dzieckiem. dziecko takie samo nigdzie nie
> chodzi
> np po lotnisku szukajac swojej bramki. ludzie jak to ludzie moga sie
> mylic,
> i kiedys wlasnie czytalam jak pomieszali loty, i dzieci, ale sa to
> sytuacje baaardzo
> sporadyczne. osobiscie widzialam takie dzieci latajace same, i calkiem
> dobrze sie mialy.
> a wrzoda to i tak sie dostaje, ja to nawet sie boje teraz kiedy moja 15
> latka ma
> sama gdzies poleciec :)
>
> iwon(k)a
>
wiesz ja jestem dopiero w początkowej fazie choroby nerwowo - wrzodowej gdyż
mój ma dopiero 6lat ale już sam chce zostawać na zajęciach dodatkowych.
wytrzymałam tylko 15 min. i musiałam sprawdzić czy aby na pewno jest ok.

mletka