Witam,
mam problem.
Zacznę od tego, że mam 23 lata, nie biorę tabletek antykoncepcyjnych (już prawie
od dwóch lat), mam stałego partnera, nie mam dzieci, nie jestem też w ciąży :)

Z reguły okres przebiegał u mnie bezboleśnie - oczywiście przez pierwsze dwa dni
bolało mnie podbrzusze ale nie było to nie do wytrzymania.

natomiast w tym miesiącu jeszcze nie otworzyłam oczu a już czułam jak okropnie
boli mnie brzuch. Zwijałam się z bólu, mdlałam, było mi ciągle słabo itp itd

Zapisałam się do gonekologa ale wizyta dopiero za 2 tygodnie.
Chciałabym zapytać Państwa co to może być?
Dodam, że krwawienie było baaardzo skąpe (1 dzień troszeńkę większe, ale w drugi
dzień jest już tak jakby się kończył, nazwałabym to plamieniem; trwał 4 dni),
pomiędzy "okresami" boli mnie czasem podbrzusze (lekko), ogólnie jestem bardzo
osłabiona i bardzo zaspana.
Czasem jest mi niedobrze ale zdarza się to najczęściej wieczorami.

cóż mogę jeszcze dodać..raz w życiu miałam zapalenie przydatków ale brałam
antybiotyki i przeszło. A może to to samo?
... nic więcej nie przychodzi mi do głowy.
jeśli mogę ewentualnie odpowiedzieć na jakieś pytania to bardzo proszę :-)

Liczę na Waszą pomoc
pozdrawiam serdecznie

EZ


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl