Na przykładzie pojawiających sie tu listach można doskonale ocenić ludzi od
strony estetyki. Estetyka, wbrew pozorom ma dużo wspólnego z psychologią,
więc warto tenże temat poruszyć.

O czym mówię? Taki drobiazg - naskrobię coś na komputerku do grupy. Mam
świadomosć, że przeczyta to ileś-tam osób. Szanując ich, po napisaniu
tekstu, PRZECZYTAM GO jeszcze raz, UŁOŻĘ przejrzyście, POWYCINAM niektóre
zdania, POPRAWIĘ literówki. Tracę czas? Może. Ale mam estetykę wbitą w
główkę i NIE WYŚLĘ listu, dopóki nie uznam, że jest on ładnie napisany
(błędy, oczywiście mogą być, ale zawsze będą one drobne).

A tu?
Jest totalny olew (*). Syf, burdel, ubóstwo. Jeden skurwysyn z drugim pisze
jak popierdolony, błędów od chuja, literówki mocno rażące i tak dalej. Bo
się, kurwa, fajansiarzom NIE CHCE, po prostu - nie chce posiedzieć minutę
dłużej i popoprawiać to i owo. Cytatów - nie tną, odstępów - nie robią.
I mówić tu, kurwa do kretynów. Były listy łagodne w tonie, a więc takie jak
lubicie, żeby pisać. I co? Nic. Były moje uwagi, trochę ostrzejsze, to mi
napisali idioci, że "wkurwiasz mnie", czy inne uwagi typu - "jesteś głupi".
A głupi, proszę państwa, to jesteście WY - Ci, którzy estetykę i
poszanowanie innych mają w dupie.W dupie to Wy macie rozum, albo to co z
niego zostało. I kurwa jak macie pisać tak ohydnie, to lepiej zróbcie se
dobrze tą rączką albo krówki wydojcie.
To tyle.

WP

---------------------------------------
(*) zainteresowani wiedzą, do kogo piję.
Nie mam na myśli wszystkich.