Strona główna Grupy pl.soc.rodzina facet dominuje

Grupy

Szukaj w grupach

 

facet dominuje

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 52


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2003-03-20 23:10:44

Temat: Odp: OT Odp: facet dominuje
Od: "wega" <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik boniedydy <b...@z...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b5arjp$aq5$...@a...news.tpi.pl...
>
> Użytkownik wega <e...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:
> >
> > Użytkownik boniedydy <b...@z...pl> w wiadomości do g
rup
> > dyskusyjnych napisał:b56gvd$nlp$...@a...news.tpi.pl...
> > >
> > > > no coz samochod mamy ale jaki.
> > >
> > > Na pewno o kilka nieb lepszy, niżbyś mógł mieć w tamtych dawnych,
> > > wspaniałych czasach.
> >
> > Poprawka - Ladniejszy nie leprzy.
>
> No nie wiem. Moja mama niedawno zamieniła Poloneza bez wspomagania
> kierownicy na Matiza. Różnica jak między niebem a ziemią.

Tak ! jezeli wezmiemy pod uwage uzycie sily do krecenia kierownica.
Polonez natomiast jest:
bezpieczniejszy,wyzszy komfort jazdy,tansze czesci,grubsze blachy .
Trwalosc Matiza i obecnych nowych samochodow jest pod wielkim znakiem zapy
tania.
Polonezem nawet da sie zrobic 60 tys km bez wymiany oleju i silnik
dopiero sie rozpada,
Reno wytrzymalo tylko 30 tyś.
Lanos 24 tys,Nubira 23 tys. km. i juz nic nie da sie z silnikiem zrobic.
Apropos Matiza fajny samochodzik ale o przegladach trzeba pamietac,
Posiada tez kilka wad troche kosztownych ale ogolnie jest Ok.
Tico bylo brzytsze ale sporo lepsze.
Ale sie rozpisalem.
Nowe zawsze ladniejsze.

D.o.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2003-03-21 13:10:15

Temat: Re: facet dominuje
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Grzegorz Janoszka wrote:

> Może i jestem idealistą, ale uważam, że jak facet kocha i choć trochę
> myśli, oraz jak kobieta jest dostatecznie uparta i zdeterminowana, to
> wszystko da się zmienić.

Popieram. Tylko trzeba to robic delikatnie a nie stawiac sprawy na
ostrzu noza za kazdym razem i w kazdej blahej sprawie.
Jak z dzieckiem- wiecej zdzialasz rozmowa, przytuleniem, usmiechem,
prosba i tlumaczeniem niz awantura o kazde skarpetki na podlodze czy
odmowe umycia talerza. Awantura czasem pomaga- gdy sprawa jest narawde
powazna ale jesli bedzie wybuchala zbyt czesto o przyslowiowe drobiazgi
to do adresata nie dotra pobudki Twego zachowania a wylacznie to, ze
masz humory. Szczegolnie kiedy chodzi o sprawy dotychczas akceptowane
przez Ciebie.
Pozwole sobie zacytowac fragment postu Margoli IMHO bardzo madry:
"Cierpliwosc, dyplomacja, smaozaparcie i umiejetnosc rezygnacji w
odpowiednim momencie i powrotu w nastepnym odpowiednim oraz emocje na
bardzo
krotkim pejczu - oto recepta na sukces pt. "W naszym zwiazku sie
rozmawia"

Margola"

pzdr
agi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Co byście zrobili ?
Re: slub amerykanina z polka
juz nie wiem co robic...
polsko-angielski teatr fringowy
Tworzę stronę www

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »