faktory

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-07-30 17:41:58

Temat: Re: faktory
Od: Agnieszka Krysiak <p...@p...tukan.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnie już słyszeliście, że bardzo znana osoba, Seva <s...@p...lp>,
obwieściła:

>>> Zapomniałam już, że nad Bałtykiem można się opalać ;-)
>> Sa tacy, co i tam potrafia sie sparzyc. Widziane.
>
>Takie dziwne? Trzeba było być na plaży wczoraj lub przedwczoraj. Słońce
>nieźle daje czadu. Po szesnastej też.

Słońce jak słońce, ludzie chyba najbardziej skoro potrafią wytrwać w
upale na tyle, żeby się poparzyć. :)
A żeby sie utrzymać w temacie, to polecam dla osób aktywnych Oriflame
Suncare photostable sunspray. Chodzi o to, że namiętnie roweruję (po
dłuższej ostatnio przerwie powróciłam na szosę a tu słoneczko bawi sie w
Afrykę), i używam tego specyfiku, nabytego ostatnio z rozpędu zresztą.
Raz, że jest cudownie nietłusty, dwa że pozostaje mi długo na skórze
przy intensywnym poceniu i wysiłku. Takie przynajmniej są moje odczucia
:)

Agnieszka
--
.-._ http://www.pieski.tukan.pl/ _.-.
) {_}^ )' Agnieszka Krysiak '( ^{_} (
/'-----'/~` `~\`-----'\
(_(---(_( )_)---)_)jgs
Szydełko - takie maleństwo, a tyle zabawy.

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-08-01 11:47:46

Temat: Re: faktory
Od: "Kacha" <d...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "BestJA" <b...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ai5rok$8ei$1@news.supermedia.pl...
> Jaki filtr w kremie jest bezpieczny (tzn. nie powoduje poparzen) do
opalania
> w Polsce a jaki we Francji?
>
> bestJA
>
Hej!!

Ja bylam na poczatku lipca we Francji i pojechalismy do La Rochelle.
Siedzialam w porcie z kumpelkami i bylo nam tak zimno ze siedzialysmy pod
kocem. Gdy sie wybralysmy na plaze wogole sie nie odczuwalo mocnego slonca.
Wieczorem sie okazalo, ze polowa z nich jest poparzona. Ja na szczescie
mialam poparzone tylko rece, ale w zyciu bym nie pomyslala, ze z rak
kiedykolwiek zejdzie mi skora... Dodam, ze nie lezalam plackiem, bo wtedy
mozna sie poparzyc a nie opalic (najlepiej opala sie w ruchu) i bylam tam
raptem 2 godzinki. Az sie boje pomyslec, co by bylo gdybym spedzila tam caly
dzien...

Pozdrowionka