[frywolitki]pytanie
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-09 08:46:14
Temat: [frywolitki]pytanieOd: "ala" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam frywolitkujące kobitki.
Nauczyłam się robić frywolitki takie podstawowe.
Mam pytanko: Czy robiąc serwetkę robimy cały czas z jednej nitki czy
zakańczamy np.kwiatek środkowy i dowiązujemy nitkę i dalej robimy drugie
okrążenie? Czy taka serwetka w trakcie pracy ma dużo nitek, które należy
później zakończyć igłą? Czy wygląda tak jak przy robieniu szydełkiem od
początku do końca bez wiązania?
A czy do robienia frywolitek konieczne jest drugie czółenko? (na razie robie
tylko jednym).Pewnie nie każdy wzorek można zrobić na jednym czółenku?
Może wydadzą Wam się trochę głupie te pytania, ale uczę się sama z kursu Babci
Ewy a nie znam angielskiego, żeby poczytać sobie w necie.
Proszę jakąś dobrą duszyczkę, żeby na chwilkę odłożyła czółenko i
odpowiedziała na mój post :)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2004-11-09 09:56:54
Temat: Re: [frywolitki]pytanieOd: "Julka" <y...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
ala wrote:
> Witam frywolitkujące kobitki.
> Nauczyłam się robić frywolitki takie podstawowe.
> Mam pytanko: Czy robiąc serwetkę robimy cały czas z jednej nitki czy
> zakańczamy np.kwiatek środkowy i dowiązujemy nitkę i dalej robimy drugie
> okrążenie?
Właśnie tak. Można czasem stosować do przejścia słupki odwrotne, ale nie
wszędzie jest to możliwe, a w każdym razie wymaga trochę wprawy (zwłaszcza
łuczek z oczkami odwrotnymi)
Czy taka serwetka w trakcie pracy ma dużo nitek, które należy
> później zakończyć igłą?
Tak. Jeśli zechcesz robić frywolitkę dyplomową ze strony Tomelli, to tam jest
ok. 300 rozetek. Każdą trzeba zakończyć oddzielnie.
Czy wygląda tak jak przy robieniu szydełkiem od
> początku do końca bez wiązania?
Niestety nie.
> A czy do robienia frywolitek konieczne jest drugie czółenko?
Zwykle tak, chociaż zdarzają się wzory na jedno czółenko (np. niektóre z małych
rozetek)
>.Pewnie nie każdy wzorek można zrobić na jednym czółenku?
Zgadza się.
pozdrawiam
Julita
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-09 10:42:17
Temat: Re: [frywolitki]pytanieOd: "olga" <olgasmart@wp(wytnij).pl> szukaj wiadomości tego autora
>Czy robiąc serwetkę robimy cały czas z jednej nitki czy
> zakańczamy np.kwiatek środkowy i dowiązujemy nitkę i dalej robimy drugie
> okrążenie?
Wiele zależy od wzoru i od umiejętności. Mozna wykorzystac odwrotne kolka
zeby przeskoczyc rzad, lub falszywe luki. To drugie tylko dla
zaawansowanych. Jednak wg mnie o wiele ladniej wyglada praca, jesli nitke
sie utnie, zakonczy, a nowy rzad zaczac od poczatku.
>Czy taka serwetka w trakcie pracy ma dużo nitek, które należy
> później zakończyć igłą?
No coz, jesli robisz wg wzoru, gdzie masz duzo elementow razem laczonych -
nitek do zakanczania masz od groma. Jednak przy przecietnej serwetce, gdzie
nie ma laczonych elementow - jedynie rzedy, mozna przyjac - kazdy rzad to
dwie nitki do schowania.
Czy wygląda tak jak przy robieniu szydełkiem od
> początku do końca bez wiązania?
Nigdy na szydelku nie robilam, wiec nie wiem...
> A czy do robienia frywolitek konieczne jest drugie czółenko? (na razie
robie
> tylko jednym).Pewnie nie każdy wzorek można zrobić na jednym czółenku?
Na poczatku jedno czolenko wystarczy. Zrobisz nim praktycznie wszystkie
wzory, ktore nie wymagaja elementu: kolko na luku, lub odwroconego luku
(czyli robionego na innej nitce niz taki zwykly).
jednak z czasem zatesknisz za drugim. Ja juz sie dochrapalam czterech...A i
to czasem malo...
> Może wydadzą Wam się trochę głupie te pytania, ale uczę się sama z kursu
Babci
> Ewy a nie znam angielskiego, żeby poczytać sobie w necie.
Kto pyta nie bładzi
Pozdrawiam
Ola
www.olgasw.webpark.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-09 10:47:58
Temat: Re: [frywolitki]pytanieOd: "ala" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
No tak, zapomniałam sie podpisać.Jestem za bardzo zakręcona, tyle robótek na
raz....:))
Pozdrawiam
Ala (Leszno)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-09 10:59:04
Temat: Re: [frywolitki]pytanieOd: a...@w...pl szukaj wiadomości tego autora
Wielkie dzięki Julicie i Oli.
Jesteście kochane.
Wszystko jasne. Uspokoiłam się, ze robię dobrze :)
Pozdrowionka
Ala (Leszno)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-18 07:18:04
Temat: Re: [frywolitki]pytanieOd: " ilona" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
ala <a...@w...pl> napisał(a):
> No tak, zapomniałam sie podpisać.Jestem za bardzo zakręcona, tyle robótek
na
> raz....:))
>
> Pozdrawiam
>
> Ala (Leszno)
> Witaj,
Ja też jestem z Leszna i też od niedawna robię frywolitki. Mama mnie
nauczyła, sama po kursie u Stawasza. Gdybyś chciała, chętnie pomogę, bo w
miarę już opanowałam tę uwodzicielską umiejętność. Uwodzicielską, bo nie
robię niczego innego. Druty poszły w kąt!
Pozdrawiam
Ilona
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-18 10:18:37
Temat: Re: [frywolitki]pytanieOd: "ala" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Ja też jestem z Leszna i też od niedawna robię frywolitki. Mama mnie
> nauczyła, sama po kursie u Stawasza. Gdybyś chciała, chętnie pomogę, bo w
> miarę już opanowałam tę uwodzicielską umiejętność. Uwodzicielską, bo nie
> robię niczego innego. Druty poszły w kąt!
> Pozdrawiam
> Ilona
Witaj Ilono!
Super że jesteś.Już wychodzą mi frywolitki:)).Robię na 2 czółenkach - już
potrafię.
Miło,że się odezwałaś. Szukałam jakiejś duszyczki frywolitkowo zakręconej z
naszego miasta. Prawdopodobnie spotykają się gdzieś u nas babeczki
robótkujące, ale jeszcze tam nie dotarłam :( (praca)
Napisz może o sobie coś więcej na priva (w której części miasta mieszkasz,
czym się zajmujesz itp.).
Pozdrawiam gorąco
Ala (leszno)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-19 07:18:11
Temat: Re: [frywolitki]pytanieOd: " Ilona" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
ala <a...@w...pl> napisał(a):
> > Ja też jestem z Leszna i też od niedawna robię frywolitki. Mama mnie
> > nauczyła, sama po kursie u Stawasza. Gdybyś chciała, chętnie pomogę, bo w
> > miarę już opanowałam tę uwodzicielską umiejętność. Uwodzicielską, bo nie
> > robię niczego innego. Druty poszły w kąt!
> > Pozdrawiam
> > Ilona
>
> Witaj Ilono!
> Super że jesteś.Już wychodzą mi frywolitki:)).Robię na 2 czółenkach - już
> potrafię.
> Miło,że się odezwałaś. Szukałam jakiejś duszyczki frywolitkowo zakręconej z
> naszego miasta. Prawdopodobnie spotykają się gdzieś u nas babeczki
> robótkujące, ale jeszcze tam nie dotarłam :( (praca)
> Napisz może o sobie coś więcej na priva (w której części miasta mieszkasz,
> czym się zajmujesz itp.).
> Pozdrawiam gorąco
>
> Ala (leszno)
>
Ala, komputer mi mówi,że Twój adres nie istnieje. Próbowałam trzema kanałami,
że tak powiem.
Napisz na: w...@g...pl albo z outlooka:
i...@p...onet.pl
Inaczej chyba Cię nie odnajdę.
Pozdrawiam
Il.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-19 08:54:54
Temat: do IlonyOd: "ala" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Ala, komputer mi mówi,że Twój adres nie istnieje. Próbowałam trzema
kanałami,
> że tak powiem.
> Napisz na: w...@g...pl albo z outlooka:
> i...@p...onet.pl
>
> Inaczej chyba Cię nie odnajdę.
> Pozdrawiam
> Il.
Hej,
napisałam na w...@g...pl
Ala
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-19 21:34:54
Temat: Re: [frywolitki]pytanieOd: "Damian Roman " <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
ilona <w...@g...pl> napisał(a):
> ala <a...@w...pl> napisał(a):
>
> > No tak, zapomniałam sie podpisać.Jestem za bardzo zakręcona, tyle robótek
> na
> > raz....:))
> >
> > Pozdrawiam
> >
> > Ala (Leszno)
> > Witaj,
> Ja też jestem z Leszna i też od niedawna robię frywolitki. Mama mnie
> nauczyła, sama po kursie u Stawasza. Gdybyś chciała, chętnie pomogę, bo w
> miarę już opanowałam tę uwodzicielską umiejętność. Uwodzicielską, bo nie
> robię niczego innego. Druty poszły w kąt!
> Pozdrawiam
> Ilona
> Tym razem odzywa się facet bo nie tylko frywolitkują DZIEWCZYNY.Też jestem
z Leszna,wystawiałem się na szlifowaniu bruku , parafiadzie w 10, a ponadto
uczę mam wiele wychowanek robiących bardzo ciekawe rzeczy.Spotykamy się w
czwartki w klubie grunwald o godz, 17.na ulicy grunwaldzkiej.Pozdrawiam i
zapraszam.Roman /anna nr.12/04 sa zdjęcia w poczcie/
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |