| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-02-13 16:03:32
Temat: gandziaCzy jezli sie pali to cos rzadko w sensie 1 do 2 razy w miesiacu to czy
warto nazywac to nalogiem i z takiego czlowieka robic degenerata i
narkomana???
Moja ciotka znalazla w kieszeni swojego syna (5 klasa technikum) troche tego
stuffu i zrobila z niego totalnego narkomana
Skutek: zero kontaktu z rodzina i czestrze uzywanie jojnta
Czy o to w tym wszystkim chodzi???
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-02-13 19:59:38
Temat: Re: gandzia"Zapalka" <z...@s...net> napisał(a):
>Czy jezli sie pali to cos rzadko w sensie 1 do 2 razy w miesiacu to czy
>warto nazywac to nalogiem i z takiego czlowieka robic degenerata i
>narkomana???
Degenerata - na pewno nie.
Narkomana - być może przyszłego, choć niekoniecznie.
>Moja ciotka znalazla w kieszeni swojego syna (5 klasa technikum) troche tego
>stuffu i zrobila z niego totalnego narkomana
>Skutek: zero kontaktu z rodzina i czestrze uzywanie jojnta
>Czy o to w tym wszystkim chodzi???
Dokładnie o coś przeciwnego - w tej sytuacji kontakt z rodziną jest MSZ
wyjątkowo ważny. Bez zaufania i porozumienia może się to bardzo łatwo
skończyć uzależnieniem.
Michel
--
Michał "Michel" Koziara
ICQ UIN 42832862
Tento post byl odeslan z pocitace a preto neobsahuje original podpisu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-02-14 01:33:11
Temat: Re: gandziaZapalka wrote:
>
> Czy jezli sie pali to cos rzadko w sensie 1 do 2 razy w miesiacu to czy
> warto nazywac to nalogiem i z takiego czlowieka robic degenerata i
> narkomana???
IMVHO nie warto. Warto natomiast się dowiedzieć, co on w tym widzi i
czemu tego używa, czy zdaje sobie sprawę z zagrożeń itd. Natomiast IMO
warto mu powiedzieć, czemu ona nie chce, żeby palił i co ona w tym widzi
(złego).
> Moja ciotka znalazla w kieszeni swojego syna (5 klasa technikum) troche tego
> stuffu i zrobila z niego totalnego narkomana
Fatalne rozwiązanie. Jak będzie traktować go jak narkomana, to naprawdę
chłopak może się zacząć uzależniać od tego czy innego śmiecia (bo będą
oczekiwać od niego takiego, a nie innego zachowania).
> Skutek: zero kontaktu z rodzina i czestrze uzywanie jojnta
> Czy o to w tym wszystkim chodzi???
Ciotce? Nie wiem, ale nie sądzę. Chłopak jest - było nie było - dorosły
i może robić, co chce. Ona z kolei nie ma obowiązku tolerować jego
zachowania, może np. zażądać, żeby nie palił, jak chce u niej mieszkać.
Poza tym sądzę, że oni chyba mają w ogóle słabe kontakty między sobą w
rodzinie i nie rozumieją się nawzajem, bo inaczej nie byłoby takich
'panicznych' reakcji.
--
*** R Ó Ż A ***
*** & | # % | @ * | @ $ | # ***
*** \|/ \|/ \|/ \|/ ***
****=*WBiA*=|===Paweł==|='Róża'==|=Różański=|=*WBiA*
=****
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-02-15 17:38:43
Temat: Re: gandziaOn Tue, 13 Feb 2001 17:03:32 +0100, Zapalka <z...@s...net> wrote:
>Czy jezli sie pali to cos rzadko w sensie 1 do 2 razy w miesiacu to czy
>warto nazywac to nalogiem i z takiego czlowieka robic degenerata i
>narkomana???
ma to mniej więcej taki sens, jak nazywanie alkoholikiem i żulem osoby, która z
podobną częstotliwością pije piwo.
>Moja ciotka znalazla w kieszeni swojego syna (5 klasa technikum) troche tego
>stuffu i zrobila z niego totalnego narkomana
>Skutek: zero kontaktu z rodzina i czestrze uzywanie jojnta
>Czy o to w tym wszystkim chodzi???
mam wrażenie, że większość problemów z paleniem trawki, szczególnie wśród
młodzieży, to skutek wmawiania im, że są narkomanami. tym bardziej, że MJ bardzo
zwiększa podatność na sugestie.
--
emes
[ http://www.kanaba.prv.pl ]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-02-17 11:24:30
Temat: Odp: gandzia
Użytkownik Zapalka <z...@s...net> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
> Czy jezli sie pali to cos rzadko w sensie 1 do 2 razy w miesiacu to czy
> warto nazywac to nalogiem i z takiego czlowieka robic degenerata i
> narkomana???
> Moja ciotka znalazla w kieszeni swojego syna (5 klasa technikum) troche
tego
> stuffu i zrobila z niego totalnego narkomana
> Skutek: zero kontaktu z rodzina i czestrze uzywanie jojnta
> Czy o to w tym wszystkim chodzi???
>
>
MOZE WARTO - CHOCBY ZE WZGLEDU NA SKUTEK ktory opisalas wyzej (czestsze
uzywanie..) - jesli ktos w sytuacjach trudnych siega po dragi to swiadczy to
o tym ze zaczyna byc narkomanem. No chyba ze ktos ma specyficzne poczucie
zabawy. Ale czlowiek robi co chce!
pozdrawiam! Magda ex heroina!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |