« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2006-01-12 22:03:22
Temat: Re: garnkielka <e...@w...pl> w wiadomości
news:news:dq6ih3$8le$1@atlantis.news.tpi.pl napisał(a):
>
>> Jeżeli chcesz mieć pożytek to zastanów się nad porządną patelnią, a gary
>> kup np. różowe w niebieski rzucik, piękne, emaliowane... Gwarantuję, że
>> zupa, czy inne danie, które ugotujesz będzie tak samo smakować, nie
>> będzie ani trochę mniej szkodliwe, nie zużyjesz ani ciut więcej gazu, czy
>> prądu.
> Czyli na moje wychodzi!
A gotujesz tylko raz w tygodniu i tylko zupę?
--
K o n r a d J. B r y w c z y ń s k i
private velvet animal empty t. v.
they're fishing in the kitchen
but they haven't caught to me
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2006-01-12 22:21:46
Temat: Re: garnkielka wrote:
> Czyli na moje wychodzi!
Gratulacje, jedynie sluszne podejscie zostala potwierdzone!
;>
--
Lukasz Madeksza
.: GG 366 48 22 :: ICQ 71 99 52 27 :: Skype Wookasch :.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2006-01-12 22:29:45
Temat: Re: garnki
Le jeudi 12 janvier 2006 ? 22:31:49, dans <dq6hrq$3u6$1@inews.gazeta.pl> vous
écriviez :
> Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal
>> Pierz, stalowy, emaliowany, nawet z miedzianym spodem (prezent)
> I o to wlasnie chodzi.
> Kupic to, na co kogo stac.
Z ta opinia nie dyskutuje, podpisujac sie czterema kopytami zreszta.
> A jak sie trafi cos w prezencie to ewentualnie sie tym pochwalic :)
> Klótnia o garnki, pff!
Czyzby ci przeszkadzala konstruktywna dyskusja o garnkach na newsowej
grupie poswieconej gotowaniu :p
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2006-01-12 22:31:05
Temat: Re: garnki
Le jeudi 12 janvier 2006 ŕ 23:21:46, dans <4...@i...net> vous
écriviez :
> elka wrote:
>> Czyli na moje wychodzi!
> Gratulacje, jedynie sluszne podejscie zostala potwierdzone!
;>>
Mnie tez powalila na kolana potega tego argumentu.
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2006-01-12 22:40:42
Temat: Re: garnkiOn Thu, 12 Jan 2006 22:03:37 +0100, "Ewa (siostra Ani) N."
<n...@y...com> wrote:
>
>Le jeudi 12 janvier 2006 ŕ 21:52:15, dans
<h...@4...com> vous écriviez :
>
>> On Thu, 12 Jan 2006 16:47:09 +0100, "pyszczak" <z...@o...pl>
>> wrote:
>
>>>Ja kupi?em sobie komplet nierdzewnych garnków/rondelków w IKEA plus
>>>dodatkowy garnek z seri 365+ i jestem zadowolony.
>>>
>>>
>> Bardzo fajne one te garnki - mam jeden, kupiony za pol ceny bo
>> bez pokrywki (mam tych pokrywek tyle, ze sklep z pokrywkami bym
>> mogla otworzyc, wiec mi to obojetne), a drugi...w szmateksie i
>> byl zupelnie nowy ( zaplacilam Ł1.99...)...ech, niektorzy ludzie
>> nie wiedza, co dobre :)
>
>
>A jak to sie dzieje je *jeszcze* garnki kupujesz, po tylu latach
>gotowania, hmmm... Pytam, bo garnek z klasy "mercedesow" (wg
>terminologii Jerzego) to akurat starcza na zywot kucharza :)
>
>
>Ewcia
A bo ja w zasadzie przedmiotow takich na cale zycie to nie
znosze, jak np paltocika zimowego, porzadnego, co to na iles
sezonow MA starczyc - to takie nalecialosci z dziecinstwa....poza
tym moim pirotechnicznym pomyslom nawet najdrozsze garnki by
pewnie rady nie daly :P To ten cholerny psi ryz notorycznie
palony (lacznie z kraterami, dymkiem i tlacym sie plomieniem
:PPPP
a garnkow przecientie mam tak miedzy 10 a 15. Mam dwa antyki, ale
glownie dlatego, ze sentyment mam do obu, a jeden nawet jest w
ksiazce. TEN egzemplarz!!!!! przechodzil przez rozne rece w
rodzinie mezowskiej, trafil do nas i czuje do niego wielki
sentyment (ksiazka byla drukowana 7 albo 6 lat PRZED nasza era,
czyli zanim sie urodzilam. ten drugi to juz zupelny dziwolag,
pewnie jeszcze starszy - od Babci slubnego, gorna czesc
podwojnego garnka a wlasciwie rondelka....do calej reszty saganow
nie mam szczegolnej sympatii, jakby ten z IKEI szlag trafil to
bym nie plakala, ale ten emaliowany, obity antyczny, bez spodniej
polowy (podwojengo garniuszka) to bym plakala...
Pierz, oczywiscie niekonsekwentny :)))
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2006-01-12 22:58:27
Temat: Re: garnkiKrysia Thompson wrote:
:
> tym moim pirotechnicznym pomyslom nawet najdrozsze garnki by
> pewnie rady nie daly :P To ten cholerny psi ryz notorycznie
> palony (lacznie z kraterami, dymkiem i tlacym sie plomieniem
> :PPPP
>
I jeszcze nie kupilas sobie garnka do gotowania ryzu? takiego z
koreanskiego sklepu - odmierzasz, wciskasz guzik i po 20 minutach masz
wspanialy sypki ryz (automatic electric rice cooker). Moj pies tez jest
czesciowo na diecie ryzowej, wiec gotuje przynajmniej 2 razy w tygodniu
dla psa, nie mowiac o nas samych.
Obok mojej zeliwnej patelni ten ryzowy garnek jest dla mnie zupelnie
niezbedny w kuchni. I tez mam go ponad 20 lat i nic mu nie jest, choc
tani byl.
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2006-01-12 23:04:06
Temat: Re: garnkiLukasz Madeksza <m...@N...gmx.de> napisal:
>Ja tam w ogole jestem gadzeciaz, wiec sie moze juz nie wypowiadam :]
och, jak ja Cię rozumiem :-)))
--
hmmm (z wielkim apetytem na stalowe Ingenio)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2006-01-12 23:06:47
Temat: Re: garnkiUżytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał
>> Klótnia o garnki, pff!
> Czyzby ci przeszkadzala konstruktywna dyskusja o garnkach na newsowej
> grupie poswieconej gotowaniu :p
Nie, nie przeszkadza. Ale przeczuwałem, że za chwilę ktoś wypowie to
'ostatnie słowo do draki'.
A o co się kłócić? Dla mnie garnek 'jest istotny' pod względem pojemności =>
aby nie był za mały. A reszta to kwestia dopilnowania procesu, czyli swoje
przy kuchni trzeba odstać - pozostawiony samemu sobie, super stalowy z
miedzią na spodzie garnek, w końcu się przypali. Nie trzeba go będzie
wyrzucać na złom ale...
IMHO garnek to coś jak pióro dla poety - wiersze nie muszą być spisane
Parkerem aby były pełne poezji :)
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2006-01-12 23:24:56
Temat: Re: garnkiDnia Wed, 11 Jan 2006 23:27:24 +0100, Waćpanna lub waćpan Mariusz, w
wiadomości <news:dq40jr$jt3$1@nemesis.news.tpi.pl> zawarł, co następuje:
> Chciałbym się od Was dowiedzieć jakich garnków
> używacie, które są dobre i sprawdzone.
Ja się szykuję na IKEA 365+, u rodziny sie bardzo sprawdzają.
Na razie dogorywają zwykłe jakieś tam stalowe... ale za to były takie
śliczne, krągłe i ach, ze nie mogłam się powstrzymac i kupiłam :D
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
Rzeczywistość to iluzja, która powstaje w wyniku niedoboru alkoholu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2006-01-13 00:06:01
Temat: Re: garnki
Le vendredi 13 janvier 2006 ? 00:06:47, dans <dq6ndr$152$1@inews.gazeta.pl> vous
écriviez :
> Uzytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisal
>>> Klótnia o garnki, pff!
>> Czyzby ci przeszkadzala konstruktywna dyskusja o garnkach na newsowej
>> grupie poswieconej gotowaniu :p
> Nie, nie przeszkadza. Ale przeczuwalem, ze za chwile ktos wypowie to
> 'ostatnie slowo do draki'.
A taam. Po prostu nie zylas jeszcze w ostrych warunkach
(usenetowych):D
> IMHO garnek to cos jak pióro dla poety - wiersze nie musza byc spisane
> Parkerem aby byly pelne poezji :)
Nie.
ps. poza tym Parkera latwiej zgubic niz porzadny garnek 6-litrowy.
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |