| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-12-27 20:54:59
Temat: Re: gdzie jest granica bycia soba czy sa sie oszukac siebie ?Witam!
"Ag" <...@...com.pl> wrote in message news:a0f8t9$boh$1@news.tpi.pl...
> > > jestem skorpionem"
> > > ........natury nie da sie oszukac
>
> mysle, ze da sie,
Nie. Oszukasz tylko tę małą, "własną", tej przez duże 'N' nie sposób.
Zresztą sama o tym piszesz poniżej:
> pytanie tylko po co, jak długo i w jakim celu? no i te
> konsekwencje..
Jeśli odmówię sobie teraz wymarzonego cukierka, to może w przyszłości
dostanę dwa lub trzy jako gratyfikację? To takie... naturalne :)
> on to zrobi ale zaplaci wysoka cene
> i chyba wlasnie na tym polega tez i nasze czlowieczeństwo. W zależnosci
> dlugosci kija, soczystosci marchewki, naszej psychiki zrobimy duzo,
czasami
> za duzo, ale czy jest nam z tym dobrze? chyba nie!
zadowolenie -> stagnacja (symplifikując ;)
> a moze ja zle zrozumialam zwiazek ,,oszukac siebie''?
>
Jeśli np. Tobie w duszy muzyka skocznie gra, lecz kiedy ktoś powie "ścisz
ją, ty puchu marny z żebra Adama, lepiej głowę popiołem posyp", a Ty go
posłuchasz... Wtedy staniesz się oszustem własnego Ja. Ale dalej będzisz
posłuszna *naturalnej* potrzebie kalkulacji, z której wyniknie że takie
zachowanie jest w danej sytuacji ze względu na jakieś wyimaginowane
kryterium bardziej "opłacalne".
Konkludując: "mała natura" czyli instynkt o wyższym priorytecie przekona
(oszuka) te niżej osadzone w hierarchii 'naturki', gdyż takie zachowanie
będzie najkorzystniejsze dla właściciela owego stadka instynktów.
Oczywiście desygnowanie takiego a nie innego instynktu na wiodący oraz
ocena wynikających z tego korzyści jest sprawą dyskusyjną i wysoce
subiektywną.
Dlatego skorpion zadźga żabę, bo dotychczas jedzenie było u niego na
pierwszym miejscu.
>
> Jolu! nigdy wiecej nie narzekaj na znak, jest cudowny, pozdrawiam Cie
> skorpionica:)
Ech, te memy zodiaku - wyjątkowa konstrukcja, tyle wieków a ciągle na
topie. ;-)
> a moze ktos sie jeszcze przyzna do tego znaku, tak dla statystyk!:)
> za miesiac przeczytamy, najwiecej postow przyslaly raki, najkrocej
> pisza wodniki, najbardziej kaprysne sa ryby:))))
>
Korelacja nie świadczy jeszcze o związku przyczynowo-skutkowym! ;-P
pozdrawiam
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-12-27 21:05:03
Temat: Re: gdzie jest granica bycia soba czy sa sie oszukac siebie ?
"Aedrin" <m...@p...fm> wrote in message
news:3c2b540b@news.vogel.pl...
> >
> zastanawia mnie czemu takie zainteresowanie znakami zodiaku
> i ich zwiazkiem z charakterem ;)
Bo do znaku każdy (no prawie ;) się przyzna, nie trzeba się więc wiele
zastanawiać do jakiej szufladki go wrzucić? A "oznakowany" wydaje się
potem mniej groźny, bardziej swojski on kogoś bez kodu paskowego? ;-)
pozdrawiam
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-28 07:52:57
Temat: Re: gdzie jest granica bycia soba czy sa sie oszukac siebie ?
Użytkownik "Aedrin"
> zastanawia mnie czemu takie zainteresowanie znakami zodiaku i ich
zwiazkiem
> z charakterem ;)
> w moim pytaniu nie chodzilo o znaki zodiaku dlatego byla tam tez ta zaba
> :))
> pozdrawiam wszystkie skorpiny i skorpionice
> nie - skorionowata
> ale za to nieznosna Aerdin ;)
Doskonale zrozumialam Twoje pytanie. Dlatego tez temat gwiazd potraktowalam
zupelnie humorystycznie i marginalnie. Moze gdyby ta bajka byla o krokodylu
i jadowitej/ nieplywajacej zmiji, temat nigdy by sie nie urodzil w kilku
glowach grupowiczow? :)
pozdrawiam Agnieszka:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-28 08:04:40
Temat: Re: gdzie jest granica bycia soba czy sa sie oszukac siebie ?Użytkownik "Kwirion"
> Ech, te memy zodiaku - wyjątkowa konstrukcja, tyle wieków a ciągle na
> topie. ;-)
i niech juz tak zostanie, niosa nadzieje na lepsze jutro i dzieki nim prasa
kobieca nie zniknie na dlugo z lad naszych kioskow:)
> > a moze ktos jeszcze przyzna sie do tego znaku, tak dla statystyk!:)
> > za miesiac przeczytamy, najwiecej postow przyslaly raki, najkrocej
> > pisza wodniki, najbardziej kaprysne sa ryby:))))
> >
> Korelacja nie świadczy jeszcze o związku przyczynowo-skutkowym! ;-P
Piotrze, az ,,korci'' zeby dodac swoje 2 grosze ale post wyzej
zadeklarowalam, iz tytul postu jest dla mnie zrozumialy i ze bede powaznie
go traktowac.
Zatem krotko, jesli zignorujemy intrukcje ,,jesli,, - ,,to,,
zawsze pozostanie nam stare, dobre ,,w przeciwnym razie'':)
pozdrawiam Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-28 12:13:17
Temat: Re: gdzie jest granica bycia soba czy sa sie oszukac siebie ?> Byla sobie duza rwaca rzeka
> na jej brzegu siedzieli skorpion i zaba
> oboje chcieli ta rzeke przeplynac a ze skorpion sam sobie nie mogl
poradzic
> poprosil zabe aby go przeniosla na swoim grzbiecie
> zaba chciala go przeniesc ale wiedzac jakie sa skorpiony powiedziala, ze
> przeciez jak wezmie go na swoj grzbiet to on ja ugryzie i zaba umrze
> na co skorpion odpowiedzial, ze gdyby zabe ugryzl
> ona by utonela i on bedac na jej grzbiecie utonalby takze i nie przeszliby
> rzeki
> zaba uznala to za madre wytlumaczenie
> wziela na grzbiet skorpiona
> i zaczela plynac
> posrodku rzeki poczula piekacy ostry bol i zauwazyla biala, przezroczysta
> postac smierci zblizajaca sie do jej serca
> to skorpion ja ugryzl
> zaba tonac , ostatkiem sil spytala skorpiona
> DLACZEGO??? PRZECIEZ OBOJE POJDZIEMY NA DNO ! OBOJE ZGINIEMY!!!!!
> a skorpion na to
> "taka mam nature
> jestem skorpionem"
> ........natury nie da sie oszukac
>
>
> co wy na to ?
jak dla mnie super W filmie "Urodzeni Mordercy" jest podobna przypowiesc o
wezu w sumie chodzi o to samo :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-28 13:58:29
Temat: Re: gdzie jest granica bycia soba czy sa sie oszukac siebie ?> Sama jestem SKORPIONEM i wiem cos o tym. Mowie jedno, robie drugie.
> Czuje, ze moje postepowanie jest czesto niewlasciwe, tlumacze to wszystkim
w
> okolo, ze robie zle ale tak na prawde nie chce tego.
> Wszystko zawsze "zwalam " na moj paskudny znak zodiaku.Cos w tym jest.
Czyli uwazasz, ze znak "zodiaku" to cos, czego sie nijak nie przeskoczy?
Gwiazdy tak staly i juz. To zbyt latwe wytlumaczenie slabosci, zeby bylo
prawdziwe. Nie wiem skad u kobiet taka dziwna mania horoskopowania
sie, ale troche mnie to przeraza. Znalem dziewczyne, ktora kierowala sie
swoim horoskopem przy wyborze partnerow i to juz bylo zalosne. Z rownym
powodzeniem mozna sobie wybierac partnerow na podstawie wzoru
posadzki w kiblu na dworcu Centralnym, prawa kabina, zajrzec za muszle.
Dopoki horoskopy sa zabawa, to jest OK. Ale kiedy zaczynaja tlumaczyc
nam nasze slabosci i kierowac zyciem, to trzeba isc do lekarza.
Swoja droga, ciekawe, czy lecza juz z uzaleznienia od wrozek i horoskopow?
W pierwszym rzedzie skierowalbym taka brygade leczaca do czasopisma
"Wrozka", czy jakos tak ;))
JGrabowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-28 14:10:26
Temat: Re: gdzie jest granica bycia soba czy sa sie oszukac siebie ?"DeStroyer" <a...@c...com> wrote in message
news:a0htrs$lib$1@aquarius.webcorp.pl...
> > Sama jestem SKORPIONEM i wiem cos o tym. Mowie jedno, robie drugie.
> > Czuje, ze moje postepowanie jest czesto niewlasciwe, tlumacze to
wszystkim
> w
> > okolo, ze robie zle ale tak na prawde nie chce tego.
> > Wszystko zawsze "zwalam " na moj paskudny znak zodiaku.Cos w tym jest.
>
> Czyli uwazasz, ze znak "zodiaku" to cos, czego sie nijak nie przeskoczy?
> Gwiazdy tak staly i juz. To zbyt latwe wytlumaczenie slabosci, zeby bylo
> prawdziwe. Nie wiem skad u kobiet taka dziwna mania horoskopowania
> sie, ale troche mnie to przeraza.
Mnie to przeraza, przestrasza i osłabia,
ale i pomaga w podejmowaniu decyzji o próbach rozwijania znajomosci badz tez
nie.
Wiara kobiety w horoskopy skutecznie mnie zraża.
Znalem dziewczyne, ktora kierowala sie
> swoim horoskopem przy wyborze partnerow i to juz bylo zalosne. Z rownym
> powodzeniem mozna sobie wybierac partnerow na podstawie wzoru
> posadzki w kiblu na dworcu Centralnym, prawa kabina, zajrzec za muszle.
> Dopoki horoskopy sa zabawa, to jest OK. Ale kiedy zaczynaja tlumaczyc
> nam nasze slabosci i kierowac zyciem, to trzeba isc do lekarza.
O ile nie jest już wtedy za późno.:-)
[cut]
Saulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-28 14:13:35
Temat: Re: gdzie jest granica bycia soba czy sa sie oszukac siebie ?Użytkownik "Saulo":
> Mnie to przeraza, przestrasza i osłabia,
> ale i pomaga w podejmowaniu decyzji o próbach rozwijania znajomosci badz tez
> nie.
> Wiara kobiety w horoskopy skutecznie mnie zraża.
A spod jakiego jesteś znaku ?
E. ;-)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-28 14:27:44
Temat: Re: gdzie jest granica bycia soba czy sa sie oszukac siebie ?"EvaTMKGSM" <e...@w...pl> wrote in message
news:a0hukq$6mn$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "Saulo":
> > Mnie to przeraza, przestrasza i osłabia,
> > ale i pomaga w podejmowaniu decyzji o próbach rozwijania znajomosci badz
tez
> > nie.
> > Wiara kobiety w horoskopy skutecznie mnie zraża.
>
> A spod jakiego jesteś znaku ?
> E. ;-)))
Znak mój orzeł biały
do latania doskonały.
Saulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-28 14:41:16
Temat: Re: gdzie jest granica bycia soba czy sa sie oszukac siebie ?Użytkownik "Saulo" :
> Znak mój orzeł biały
> do latania doskonały.
To chyba jakiś znak pozbawiony poczucia humoru ?
E. :-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |