Strona główna Grupy pl.sci.psychologia gdzie terapia dla nastolatka w Warszawie

Grupy

Szukaj w grupach

 

gdzie terapia dla nastolatka w Warszawie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-05-09 22:33:10

Temat: gdzie terapia dla nastolatka w Warszawie
Od: <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie i pomóżcie...
Mój brat cioteczny ma 18 lat i od dwóch lat poważne problemy z psychiką -
depresję i lęki. Przerwał naukę, bywały okresy, że przez kilka miesięcy nie
wychodził z domu. Po pewnym czasie była poprawa, wrócił do szkoły, ale na
krótko. Nie chce rozmawiać o swoim problemie, przyjmować leków, mało je, schudł
i waży 50 kg.
Teraz grozi mu pobór do wojska, bo się nie uczy. Lekarz chciał mu wypisać
zaświadczenie o problemach psychicznych, ale chłopak się nie zgodził (uważa, że
wszystko jest OK i nie chce dać z siebie zrobić "wariata") i dostał kategorię A.
Jak poradzi sobie w wojsku skoro czasami boi się wyjść do sklepu?
Dotychczasowa pomoc psychiatry niewiele pomogła ( nie bierze leków i nie
przechodzi systematycznej terapii).
Czy znacie jakiś dobry ośrodek pomocy psychologicznej dla młodzieży w Warszawie?
Może pomogłaby terapia grupowa? Chłopak nie jest chętny do leczenia więc
poszukiwanie pomocy metodą prób i błędów może całkowicie go odstraszyć. A może
jest liceum przyjmujące uczniów z takimi problemami? Gdzie szukać pomocy?
Z góry dziękuję za odpowiedź
Ania Dmitruk

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-05-10 10:49:36

Temat: Re: gdzie terapia dla nastolatka w Warszawie
Od: "rafik" <r...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

Witam !!!

Mówisz że nie chce przyjmować zadnych leków i zadko chodzi na terapię.Ale
czemu ???
Czy nie zalezy mu na tym aby się wyleczyc ??? Przecież sam się z tego nie
wyleczy a choroba będzie sie nasilać.
A jakie są jeszcze inne objawy tej depresji ??? Czy tylko że boi się wejść
do sklepu?
A ma jakieś jeszcze inne problemy.

A czy szukaliście źródła tej choroby ??? Czy zawsze był twój brat
cioteczny.A być może choroba rozpoczęła sie kiedy zaczął dojrzewać?

Mówiłaś że przez kilka miesięcy nie wychodził z domu ??? A jak on to
wytrzymywał ?
Co robił wtedy ? Jak można przez kilka miesięcy nie wychodzić z domu
???.Wybacz moje zdziwienie?

Sorry że tyle pytam ale ciekawi mnie ten problem bo ja sam też od pewnego
czasu nie mogę sobie poradić ze sobą i stąd to zainteresowanie.
Zacząłem chodzić do psychologa.Wydaje mi się ze mam nerwicę i jeszcze parę
innych kompleksów.Czasami ma takie momenty że stwierdzam że wszystko jest do
niczego i po co żyć ale depresji nie mam ale uważam że i tak mam dosyc
poważny problem.
A czy z kimkolwiek rozmawia?Czy ma jakąś osobe (dziewczyne) która by mu
pomogła ?
Przecież miłość jest najlepszym lekarstwem na nerwice depresje.
Odpisz prosze !!!

Pozdrowienia dla ciebie i twojego brata.
Powinnaś mu przetłumaczyć że źle robi.Chciałbym aby mu sie udało.Wiem jak
cięzko się z tym żyje chociaż nie mam az tak powaznego problemu.

Wolfff


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-10 11:28:42

Temat: Re: gdzie terapia dla nastolatka w Warszawie
Od: "Beata" <b...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <d...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@n...onet.pl...
> Witajcie i pomóżcie...

Witam,
Przykro czytac takie listy, ale coz takie zycie.
Co moge doradzic - jestem absolwentka ogolnoksztalcacego liceum w Zagorzu -
ukonczylam ta szkole bedac jednoczesnie pacjentka Osrodka
Neuropsychiatrycznego dla Dzieci i Mlodziezy w Zagorzu.
To jest ok.30 km od Warszawy - kierunek Lublin.
Za "moich" czasow czyli 10 lat temu dyrektorem byla swietna lekarz
psychiatra dr.Anna Bogucka, teraz juz nim nie jest.
Wiadomo, ze tego typu miejsca maja swoich "zwolennikow" (ci ktorym pomogli)
i przeciwnikow, ja osobiscie uwazam, ze mimo ciezkiego okresu -pobytu tam,
dzieki lekarzom i nauczycielom w Zagorzu jestem sobie teraz w miare
normalnym czlowiekiem.
Najlepiej dostac sie najpierw do Przychodni dla Dzieci i Mlodziezy na
ul.Dzielnej. Niestety w tej chwili nie posiadam namiarow telefonicznych.
Jesli nic sie nie zmienilo p.dr. A.Bogucka przyjmuje w kazda srode od rana
do godz.14.00.
Nie wiem, to kwestia podejscia i checi Twojego brata - warto cos zrobic ze
szkola - ja wyszlam z ciezkich lekow, depresji i fobii (szkolna). Rowniez
nie chcialam przyjmowac lekow.
Szkoda zycia.
Ucieka. Chcialabym miec tak opiekuncza siostre cioteczna. Na szczecie mam
swietna Mame.
Pozdrawiam,
Beata Kowalska
Jesli potrzebujesz bardziej szczegolowych informacji - sluze pomoca.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-10 11:48:14

Temat: Re: gdzie terapia dla nastolatka w Warszawie
Od: "rafik" <r...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

test


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-10 12:02:31

Temat: Re: gdzie terapia dla nastolatka w Warszawie
Od: "renton" <r...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Proponuje brata zabrac do kina na film Glowa do wycierania , graja go czesto
w paradisco przy placu bankowym .

A tak na marginesie to brat jest cioteczny a wiec nie mieszkacie razem ?
Co robia jego rodzice ?
Skoro ma lęki i schudl 50 kg to moze chlopak nocami jezdzi na snowboardzie?

Czesc :)

Ar




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-10 12:03:17

Temat: Re: gdzie terapia dla nastolatka w Warszawie
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@f...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 10 May 2001, rafik wrote:

> Czy nie zalezy mu na tym aby się wyleczyc ??? Przecież sam się z tego nie
> wyleczy a choroba będzie sie nasilać.

No tak, ale czy on sobie z tego zdaje sprawę? Przypuszczam że uważa że
jest normalny - skoro odmówił nawet na potrzeby komisji wojskowej.

> A jakie są jeszcze inne objawy tej depresji ??? Czy tylko że boi się wejść
> do sklepu?

Banie się wyjścia do sklepu może świadczyć o różnych problemach:
agorafobia, fobia społeczna (wszyscy na niego patrzą), obsesje...

> Mówiłaś że przez kilka miesięcy nie wychodził z domu ??? A jak on to
> wytrzymywał ?

Zaręczam ci że można to wytrzymać. Zresztą, jeśli kogoś ogarnia po wyjściu
panika, to raczej nie ma wielkiego wyboru...

> Przecież miłość jest najlepszym lekarstwem na nerwice depresje.

Miłość też może być źródłem nerwic i psychoz. Nie ma uniwersalnego
lekarstwa na zaburzenia psychiczne, różnym ludziom różne rzeczy pomagają.

> Powinnaś mu przetłumaczyć że źle robi.

Takiej osobie nie da się wytłumaczyć (chyba już o tym pisałem w wątku o
alkoholikach - ten sam mechanizm, chociaż przyczyny różne), a już na pewno
nie da się jej siłą zaciągnąć do terapii.

--
GSN

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-10 12:21:38

Temat: Re: gdzie terapia dla nastolatka w Warszawie
Od: "wolfikk" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uważam że nie jest to powód do zartów.Przecież z listu widać od razu że
chłopak ma poważne problemy.
Smiejesz się bo pewnie tobie nic nie dolega.

Wolfikk


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-10 12:54:40

Temat: Re: gdzie terapia dla nastolatka w Warszawie
Od: "wolfikk" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Przypuszczam że uważa że jest normalny - skoro odmówił nawet na potrzeby
komisji wojskowej.

Poprostu nie dociera do niego że jest coś nie tak.Gdyby chociaż uświadomił
sobie że coś jest z nim nie tak to by było juz dużo na początek.On nie jest
świadomy swojej choroby.A to jest naprawdę nieciekawe.


> Banie się wyjścia do sklepu może świadczyć o różnych problemach:
> agorafobia, fobia społeczna (wszyscy na niego patrzą), obsesje...

Mysle że może to mieć związek z niesmiałością.(tak na marginesie).


> Zaręczam ci że można to wytrzymać. Zresztą, jeśli kogoś ogarnia po wyjściu
> panika, to raczej nie ma wielkiego wyboru...

Ja jak siedzę cały dzień w domu to mam dosyć a co dopiero kilka miesięcy ,
naprawdę go podziwiam.


> Miłość też może być źródłem nerwic i psychoz. Nie ma uniwersalnego
> lekarstwa na zaburzenia psychiczne, różnym ludziom różne rzeczy pomagają.

No ale jeżeli znajdzie sobie odpowiednią dziewczynę to może mu
pomóc.Przecież jak będzie wiedział że chociaż go bardzo lubi to i tak
dużo.Może wtedy uwierzyć w siebie i pomóc sobie.
Ja nie mam dziewczyny ale poznałem fajną koleżanke niedawno i wiem że mnie
lubi i to mi dodaje otuchy.Czuje się troche lepiej.


> Takiej osobie nie da się wytłumaczyć (chyba już o tym pisałem w wątku o
> alkoholikach - ten sam mechanizm, chociaż przyczyny różne), a już na pewno
> nie da się jej siłą zaciągnąć do terapii.

Masz racje wszystko zależy od niego.To nie jest mały chopiec któremu da się
klapsa i zaprowadzi do lekarza.On musi sam chcieć.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-10 13:49:18

Temat: Re: gdzie terapia dla nastolatka w Warszawie
Od: "Kabotynka" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mój brat cioteczny ma 18 lat i od dwóch lat poważne problemy z psychiką -
> depresję i lęki.

A ja mam 16 lat i od czterech lat mam naprawdę poważne problemy natury
psychicznej (wcześniej miałam tylko silną nerwicę), więc jestem lepsza ;-(.

> Przerwał naukę,

Mi do tego też niewiele brakuje :-(((. Rzadko widuje się mnie w szkole.

> bywały okresy, że przez kilka miesięcy nie
> wychodził z domu.

Rozumiem to doskonale..... ja mam również ten sam problem. Często zdarza mi
się, że nie wychodzę przez dłuższy czas z domu. Bezustannie towarzyszy mi
pragnienie, aby zaszyć się w ciemnościach, schować przed ludźmi, uciec przed
całym tym beznadziejnym światem. Czasem bywa, że siedzę w swoim ciemnym
pokoju z zamkniętymi drzwiami na klucz i zastanawiam się nad bezsensownością
życia..... pragnę, aby się gdzieś ukryć, pragnę, aby nie słyszeć ludzkich
głosów, chcę żyć sama z własną rozpaczą. Często popłakuję tak sobie w
samotności, sama z własnym i niewyjaśnionym cierpieniem. Boję się ludzi...
tego, że wyrządzą mi krzywdę, a jednocześnie chcę być krzywdzona.... Mam
wrażenie, że jestem od wszystkich gorsza, że zasługuję na pogardzenie. Nigdy
nie odbieram telefonów, nie otwieram też drzwi, nie rozmawiam z ludźmi, nie
mówię "dzień dobry" gdy spotykam znajomych.... a jedyne co pragnę, to
znaleźć się we własnym domu - w jedynym miejscu w którym czuję się
bezpieczna.

> Nie chce rozmawiać o swoim problemie, przyjmować leków, mało je, schudł
> i waży 50 kg.

Osobiście również schudłam, jednak przyjmuję leki, dzięki czemu jeszcze
dosyć normalnie funkcjonuję. A o problemie również nie chcę rozmawiać.....
chyba, że z kimś kto wiem, że to zrozumie.

> Teraz grozi mu pobór do wojska, bo się nie uczy. Lekarz chciał mu wypisać
> zaświadczenie o problemach psychicznych, ale chłopak się nie zgodził
(uważa, że
> wszystko jest OK i nie chce dać z siebie zrobić "wariata") i dostał
kategorię A.

To już jest naprawdę duży problem :-(((((.

> Jak poradzi sobie w wojsku skoro czasami boi się wyjść do sklepu?

Nie poradzi sobie... przykro mi :o(.

> Czy znacie jakiś dobry ośrodek pomocy psychologicznej dla młodzieży w
Warszawie?

Ja nie znam....

> Może pomogłaby terapia grupowa?

No nie wiem. U mnie w szkole są regularnie ogranizowane spotkania grupowe
do której należą uczniowie, którzy zdaniem nauczycieli potrzebują pomocy.
Tak się składa, że ja do tej grupy należę również ja. Nie boję się otworzyć,
bo wiem, że wszyscy rozumieją moje problemy i to przynosi mi dużą ulgę.
Jednak nie wiem czy to przynosi jakieś skutki..... Jak na razie było za mało
takich spotkań, abym mogła cokolwiek stwierdzić.

> A może
> jest liceum przyjmujące uczniów z takimi problemami? Gdzie szukać pomocy?

Nie wiem

Przepraszam, że pisałam o sobie, ale ja również mam problemy :-(((((.
---
Kabotynka
k...@w...pl
Gadu-Gadu: 785234


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-10 13:53:15

Temat: Re: gdzie terapia dla nastolatka w Warszawie
Od: "Kabotynka" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Poprostu nie dociera do niego że jest coś nie tak.Gdyby chociaż uświadomił
> sobie że coś jest z nim nie tak to by było juz dużo na początek.On nie
jest
> świadomy swojej choroby.A to jest naprawdę nieciekawe.

A może on jest świadomy swojej choroby, tylko nie chce się do tego przyznać
przed innymi? Może chce zgrywać normalnego, chociaż dobrze zdaje sobie z
tego sprawę, że nie znajduje się w najlepszej sytuacji?
---
Kabotynka
k...@w...pl
Gadu-Gadu: 785234


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

do Kabotynki
Psychologia Zarządzania !
jak reagowac na chamstwo
Mezczyzna a Malzenstwo
Kursy terapii Miltona Ericksona

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »