głóg dwuszyjkowy - pytanie o korzenie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2

1. Data: 2005-04-16 17:37:57

Temat: głóg dwuszyjkowy - pytanie o korzenie
Od: "Iza Wójcik" <i...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chcialabym posadzic sobie wspomniane drzewko ale w odleglosci ok 2 metrow od
sciany budynku i mniej wiecej jakies 1,5 metra nad rura kanalizacyjna. Czy
system korzeniowy takiego drzewa nie zagrozi wymienionym "obiektom"? Moze
ktos ma pojecie jak sie rozrastaja korzenie takiego drzewa.
A przy okazji to sie jeszcze spytam o irge , nie wiem jaka dokladnie, widze
ze sie plozy i co nie co wspina na murek ;-)). Czy nada sie taka do
posadzenia pod lipa? Nie jakis tam szczegolnie wielki cien ale tez nie
sloneczne miejsce. Do tej pory rosla w pelnym sloncu i nie narzekala wiec
nie wiem czy jest sens ja przeparcelowywac (jakie ladne slowo wyszlo) bo
jakby tak sie miala zmarnowac....

To jak sie tak rozwinelam z tymi pytaniami to jeszcze jedno zadam. Chodzi o
ta wspomniana wyzej lipe. Czy jak takiej uciachac z jednej strony korzenie
( przekopac tak na 1,5 szpadla) to odejdzie do "krainy wiecznych łowów" czy
moze jeszcze pozyje na tym padole. Poza uciachaniem bede o nia bardzo dbac,
obiecuje. Aha, na moje oko to ma tak ze 20 lat.

Iza Wójcik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-04-16 21:25:05

Temat: Re: głóg dwuszyjkowy - pytanie o korzenie
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> To jak sie tak rozwinelam z tymi pytaniami to jeszcze jedno zadam. Chodzi
o
> ta wspomniana wyzej lipe. Czy jak takiej uciachac z jednej strony korzenie
> ( przekopac tak na 1,5 szpadla) to odejdzie do "krainy wiecznych łowów"
czy
> moze jeszcze pozyje na tym padole. Poza uciachaniem bede o nia bardzo
dbac,
> obiecuje. Aha, na moje oko to ma tak ze 20 lat.
>
> Iza Wójcik

Też pomysł ! Co za barbarzyńswto !

Pozdrawia żywotnie boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry