« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-12-13 09:14:31
Temat: głośnik z rur kanalizacyjnych/co - pomocyWitam
Mam nadzieję, że mnie nie pogonicie. Potrzebuję pomysłu jak zrobić z rur
kanalizacji/stalowych/ swego rodzaju głośnik. Chodzi mi o to, aby rury
przenosiły szumy piski itp dźwieki o głosności 40-50 decybeli. Powiem szczerze
o co chodzi - mam sasiadów, którzy mają uszkodzoną hudraulikę, nie chcą tego
naprawić, bo w końcu to mieszkanie w bloku, a nie prywatna rezydencja. Przez
całą sobotę i niedzielę, nierzadko w nocy o różnych dziwnych porach rury wyją
przeraźliwie, dodatkowo rezonans przenosi się na płyty stropowe i niczym nie
da się tego wytłumić. Mało tego - zlewozmywak dotyka do rur CO i mamy dźwięk
stereo - wyją dwie instalacje. My uciążliwi nie jesteśmy, hydraulikę mamy
cichutką - plastikową, wobec czego ciężko jest wyjasnić sąsiadom, że to jest
uciąliwe, bo oni tego problemu nie mają. Na domiar złego sasiadka mieszkająca
nad nami wbiła sobie do głowy, że to my. W tej chwili jesteśmy miedzy młotem a
kowadłem, bo obrywamy za coś co i nam przeszkadza. Nie chcemy się mścić, tylko
uzmysłowić sąsiadom, że wycie rur o głośności 45-50 decybeli o pierwszej w
nocy może wyprowadzić z równowagi. Z góry dziękuję i proszę o radę. Marek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-12-13 14:48:37
Temat: Re: głośnik z rur kanalizacyjnych/co - pomocy
Użytkownik "Marek Wacek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:dnm3dm$6av$1@inews.gazeta.pl...
>Nie chcemy się mścić, tylko
> uzmysłowić sąsiadom, że wycie rur o głośności 45-50 decybeli o pierwszej w
> nocy może wyprowadzić z równowagi.
Mamy podobnie. Dodatkowo śpimy z głową przy ścianie toalety, więc sąsiad
posiadający spłuczkę-syfon budzi nas co noc. Gorej jeszcze jak zdarzy mu się
grubsza sprawa- wyje 2-3 minuty. Nie mamy pomysły jak go uciszyć, ani też
jak to zgłosić spółdzielni.
Mam pytanie- jak zmierzyłeś poziom hałasu wydawanego przez rury sąsiada? :)
Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-12-13 20:16:40
Temat: Re: głośnik z rur kanalizacyjnych/co - pomocy
> Mamy podobnie. Dodatkowo śpimy z głową przy ścianie toalety, więc sąsiad
> posiadający spłuczkę-syfon budzi nas co noc. Gorej jeszcze jak zdarzy mu
się
> grubsza sprawa- wyje 2-3 minuty. Nie mamy pomysły jak go uciszyć, ani też
> jak to zgłosić spółdzielni.
dać mu laksigenu, grubszą sprawę załatwi w trymiga i bez wycia ;-))
Sorki, nie mogłem sie powstrzymać
Ludziska, piszta w sposób ujednoznacznie interpretacyjny ;-)
pozdr
SALAMON
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-12-14 06:32:20
Temat: Re: głośnik z rur kanalizacyjnych/co - pomocyAgatek <a...@s...site.krakow.pl> napisał(a):
>
> Mam pytanie- jak zmierzyłeś poziom hałasu wydawanego przez rury sąsiada? :)
>
Przez porównanie z kinem domowym - od jakiego poziomu dźwięku ryk rur zagłusza
dźwięk, dlatego pomiar jest raczej nieprecyzyjny. Co do pomiaru hałasu - mozna
gadać z Sanepidem albo z ochroną środowiska. Niestety profesjonalne pomiary
kosztują, a w efekcie i tak zapewne nic sie nie uzyska - spółdzielnia może
ingerowac tylko w to, co jest do wodomierza, to co dalej to broszka lokatora
(rozmowa z hydraulikiem, który widział setki takich spraw). Po rozważeniu
kilku możliwości (policja, sąd, rada osiedla etc), które oznaczają wojnę
maksymalną, stwierdziliśmy, że lepiej odpłacić pieknym za nadobne i udawać, że
to nie my, a w razie pytań i pretensji bezczelnie powiedzieć, że sasiedzi
stosują moralność Kalego....
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-12-14 19:14:50
Temat: Re: głośnik z rur kanalizacyjnych/co - pomocymoże emitować dzwięk przesunięty o pół fazy :]
teorytycznie powinny sie nakryc i nie być słyszalne...
ale w praktyce trudne przy dzwiekach o zmiennej fazie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-12-21 18:27:25
Temat: Re: głośnik z rur kanalizacyjnych/co - pomocy
> Mam nadzieję, że mnie nie pogonicie. Potrzebuję pomysłu jak zrobić z rur
> kanalizacji/stalowych/ swego rodzaju głośnik. Chodzi mi o to, aby rury
> przenosiły szumy piski itp dźwieki o głosności 40-50 decybeli. Powiem
> szczerze
> o co chodzi - mam sasiadów, którzy mają uszkodzoną hudraulikę, nie chcą
> tego
> naprawić, bo w końcu to mieszkanie w bloku, a nie prywatna rezydencja.
> Przez
> całą sobotę i niedzielę, nierzadko w nocy o różnych dziwnych porach rury
> wyją
> przeraźliwie, dodatkowo rezonans przenosi się na płyty stropowe i niczym
> nie
> da się tego wytłumić. Mało tego - zlewozmywak dotyka do rur CO i mamy
> dźwięk
> stereo - wyją dwie instalacje. My uciążliwi nie jesteśmy, hydraulikę mamy
> cichutką - plastikową, wobec czego ciężko jest wyjasnić sąsiadom, że to
> jest
> uciąliwe, bo oni tego problemu nie mają. Na domiar złego sasiadka
> mieszkająca
> nad nami wbiła sobie do głowy, że to my. W tej chwili jesteśmy miedzy
> młotem a
> kowadłem, bo obrywamy za coś co i nam przeszkadza. Nie chcemy się mścić,
> tylko
> uzmysłowić sąsiadom, że wycie rur o głośności 45-50 decybeli o pierwszej w
> nocy może wyprowadzić z równowagi. Z góry dziękuję i proszę o radę. Marek
na allegro kiedys widzialem cd pt: "uciążliwy sasiad"
moze tam znlazlby sie utwor pt:"rura" :)
wiercenie i kucie jest na pewno :))
Pozdr
Mach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |