Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia granulat sojowy

Grupy

Szukaj w grupach

 

granulat sojowy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-04-15 00:13:14

Temat: granulat sojowy
Od: midama <d...@g...NOSPAM.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam do dyspozycji prawie całą paczkę granulatu sojowego, co można z tego
zrobić w miarę szybko i smacznie (choć granulat sojowy sam w sobie wielu
walorów smakowych nie posida).
pozdrawiam
midama

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2005-04-15 13:35:19

Temat: Re: granulat sojowy
Od: midama <d...@g...NOSPAM.pl> szukaj wiadomości tego autora

batory napisał(a):
> To takie suche okruszki zrobione z białaka sosjowego. Same w sobie
> niejadalne, ale ponoć można to jakoś namoczyć, ugotować, przyprawić, aby
> udawało (bardzo niezdarnie) mięso dla tych co mięsa z takich czy innych
> powodów nie jedzą. Ja bym to wysypała ptakom. Ale czy nie otrują się?
> Pozdrówka - Agnieszka
> P.S. buraczki robię już tylko i wyłącznie według Twojego przepisu, cała
> rodzina się zachwyca, więc niniejszym - dziękuję.


Ale nadal nie wiem co z tym zrobić:(...może oszczędzę ptaszkom ciężkiego
zatrucia, zostawię w szufladzie i zobaczę co się z tego wykluje...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-15 13:39:12

Temat: Re: granulat sojowy
Od: midama <d...@g...NOSPAM.pl> szukaj wiadomości tego autora

batory napisał(a):
> To takie suche okruszki zrobione z białaka sosjowego. Same w sobie
> niejadalne, ale ponoć można to jakoś namoczyć, ugotować, przyprawić, aby
> udawało (bardzo niezdarnie) mięso dla tych co mięsa z takich czy innych
> powodów nie jedzą. Ja bym to wysypała ptakom. Ale czy nie otrują się?
> Pozdrówka - Agnieszka
> P.S. buraczki robię już tylko i wyłącznie według Twojego przepisu, cała
> rodzina się zachwyca, więc niniejszym - dziękuję.

Ale nadal nie mam pojęcia co z nim zrobić:(...może oszczędzę ptakom
ciężkiego zatrucia. Jestem w kropce...wyrzucić tą paszę czy zostawić i
czekać na lepsze czasy.
pozdrawiam
midama

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-17 00:18:02

Temat: Re: granulat sojowy
Od: Marsjasz <m...@p...NOSPAM.neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

midama napisał(a):
> Mam do dyspozycji prawie całą paczkę granulatu sojowego, co można z tego
> zrobić w miarę szybko i smacznie (choć granulat sojowy sam w sobie wielu
> walorów smakowych nie posida).
> pozdrawiam
> midama
a co to jest granulat sojowy ?
brzmi niesmacznie...
Mars

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-17 06:48:32

Temat: Re: granulat sojowy
Od: "batory" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marsjasz" <m...@p...NOSPAM.neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:d3sa8l$brh$1@nemesis.news.tpi.pl...
> midama napisał(a):
> > Mam do dyspozycji prawie całą paczkę granulatu sojowego, co można z tego
> > zrobić w miarę szybko i smacznie (choć granulat sojowy sam w sobie wielu
> > walorów smakowych nie posida).
> > pozdrawiam
> > midama
> a co to jest granulat sojowy ?
> brzmi niesmacznie...
To takie suche okruszki zrobione z białaka sosjowego. Same w sobie
niejadalne, ale ponoć można to jakoś namoczyć, ugotować, przyprawić, aby
udawało (bardzo niezdarnie) mięso dla tych co mięsa z takich czy innych
powodów nie jedzą. Ja bym to wysypała ptakom. Ale czy nie otrują się?
Pozdrówka - Agnieszka
P.S. buraczki robię już tylko i wyłącznie według Twojego przepisu, cała
rodzina się zachwyca, więc niniejszym - dziękuję.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-17 13:43:07

Temat: Re: granulat sojowy
Od: Waldemar Krzok <w...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

midama wrote:
> batory napisał(a):
>
>> To takie suche okruszki zrobione z białaka sosjowego. Same w sobie
>> niejadalne, ale ponoć można to jakoś namoczyć, ugotować, przyprawić, aby
>> udawało (bardzo niezdarnie) mięso dla tych co mięsa z takich czy innych
>> powodów nie jedzą. Ja bym to wysypała ptakom. Ale czy nie otrują się?
>> Pozdrówka - Agnieszka
>> P.S. buraczki robię już tylko i wyłącznie według Twojego przepisu, cała
>> rodzina się zachwyca, więc niniejszym - dziękuję.
>
>
> Ale nadal nie mam pojęcia co z nim zrobić:(...może oszczędzę ptakom
> ciężkiego zatrucia. Jestem w kropce...wyrzucić tą paszę czy zostawić i
> czekać na lepsze czasy.

miałem też takie i zużyłem jako dodatek do chili con carne. Zmieszałem
pół na pół z normalnym mielonym. Można też zamiast mielonego dać, ale
smakuje, no... tak sobie.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Constar - podobno jakas afera... ma ktos jakies linki?
sosy z mleczkiem kokosowym
dylemat wędliniarski
Słowo na niedziel
yerba mate raz jeszcze

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »