grzanki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15

11. Data: 2005-11-24 07:22:28

Temat: Re: grzanki
Od: aniared <a...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

waldek napisał(a):
>
> - zeby nie zeby zab, by je zolc zalala. stad stad zaby zabkow w zab od maja
> nie maja.
>
> - mety make, mace i mak maja tluc w mece w mecce.
>
> - ale mace polce w polce: na polce sa polcie.
>
> - prac pracia para? zal gdy pra. zel stad.
>
A mógłbyś przetłumaczyć? Bo nie wszystko zrozmiałam. A ten ostatni
przykład jakiś nieprzyzwoity jest? ;)))

--
Ania

"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead"

http://www.aniared.blog.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2005-11-24 09:33:39

Temat: Re: grzanki
Od: "weni" <o...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "waldek" <x...@o...pl> napisał w wiadomości

> Raz, dwa razy w miesiącu robię zupę cebulową. Grzanki rumienię osobno w
> piekarniku, i pokrojone w kostkę podaję obok, w miseczce.
...
Z grochowa tez tak praktykuje.
Zupy cebulowej jeszcze nie robilam.
Jaki jest twoj przepis na zupe cebulowa.
:-?
Nie robilam dawno

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2005-11-24 15:57:04

Temat: Re: grzanki
Od: "waldek" <x...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

aniared wrote:
> A ten ostatni przykład jakiś nieprzyzwoity jest? ;)))
===
Ot, figlara! ;-)

waldek
===

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2005-11-24 16:18:58

Temat: Re: grzanki
Od: "waldek" <x...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

weni wrote:
> Użytkownik "waldek" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
>
>> Raz, dwa razy w miesiącu robię zupę cebulową. Grzanki rumienię
>> osobno w piekarniku, i pokrojone w kostkę podaję obok, w miseczce.
> ...
> Z grochowa tez tak praktykuje.
> Zupy cebulowej jeszcze nie robilam.
> Jaki jest twoj przepis na zupe cebulowa.
> :-?
> Nie robilam dawno
===
Mój przepis rzeczywiście się wyróżnia, gdyż robię zupę na mocnym rosole z
jarzyn i gnatów drobiowych, najlepiej gęsich. Klasycznie powinien być tylko
jarzynowy.
A dalej normalnie: szklę, a może nawet delikatnie rumienię cebule na maśle
(2-3 szt. na litr), pod koniec oprószyć trzeba mąką, potem ją do rosołu.
Dalej, 1/3 szklanki wina na litr zupy, sól pieprz. Normalnie to koniec, ale
nie dla mnie: 1-2 posiekane pieczarki, ładnie komponują się smakowo z
całością, 1/2 ząbka czosnku i szczypta tymianku uzupełnią bukiet.
Gotować 20-25 min.

waldek
===