Tydzien temu na zloedzi pojawily mi sie czerwone plamy, udalem sie do
dematologa - rozpoznanie grzybica. Dostalem Flumycon 0,1 1 tabl dziennie
(przez 2 tygodnie; teraz jestem w polowie kuracji) oraz do smarowania
Pimafucort w kremie. Objawy zniknely po smarowaniu, jednak po co mnie dziwi, ze
czerowne plamki pojawiaja sie i to np. przed myciem ich nie ma, a po myciu sa.
Dzisiaj pojawilo mi sie zaczerwienie przy ujsciu cewki moczowej oraz odczuwam
bol przy oddawaniu moczu. Nie wiem za bardzo czy to normalne podczas takiego
leczenia, czy moze grzyby "zaatakowaly" cewke moczowa?? Zaczynam sie obawiac,
ze leki na mnie nie dzilaja i infekcja sie rozrasta. Nie wiem za bardzo co
robic, czy pojsc do dermatologa i powiedziec co sie dzieje, czy poczekac
jeszcze tydzien do zakonczenia kuracji (moze objawy znikna).
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi.
Paweł

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl