Mojemu chlopakowi cos dziwnego stalo sie z gorna powieka, mianowicie
pojawila sie tam jakby kulka, guzek pod spodem, ot taka po prostu gula na
gornej powiece, troche z boku w strone zewnetrznego kacika oka. Nie
zagladalismy pod spod, ale na pewno jest to na powiece a nie na oku. Z
wierzchu widac po prostu wyraznie uniesiony fragment skory przez cos co
pojawilo sie pod spodem, nie jest to ani zaczerwienione, ani nic, ale mowi
ze go troche boli czasami. Pojawilo sie to cos juz jakies 2-3 tygodnie temu.
Podejrzewam (ale w sumie to tylko takie moje niczym nie poparte
przypuszczenia ) ze cos tam mu sie zatkalo i urosl taki guzek, ze w srodku
jest jakas ropa czy cos, tak jak w pryszczu i ze ten bol powstaje w wyniku
rozpierania czy ucisku...
Mowie mu ciagle ze trzeba z tym isc do okulisty, ale on nie ma ani czasu,
ani pieniedzy. Mieszkamy w Warszawie , on od 10 lat nie chorowal, nie ma
nawet lekarza rodzinnego, nie jest zapisany do zadnej przychodni, wiec
absolutnie nie wiem gdzie mogli bysmy pojsc zeby wizyta byla darmowa. Moze
macie jakis pomysl? Jestesmy oboje studentami jezeli to ma jakies znaczenie.
Czy do okulisty trzeba miec skierowanie?
No albo moze znacie jakiegos taniego prywatnego okuliste... A moze to w
ogole nie okulista tylko dermatolog powinien byc? A moze ktos doradzi co w
ogole stalo sie z tym okiem, moze mozna zaradzic domowymi sposobami?
Ja juz nie mam sily, martwie sie ze to cos powaznego, ze nie powinno sie
tego tak odwlekac, a on jak to facet - nic mi nie jest daj spokoj, jak bede
mial czas to pojde... Ehhh, prosze o rade -
Pozdrawiam - Ola