| « poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2007-11-12 10:25:30
Temat: Re: !najwyższa wartość?
Użytkownik "ksRobak" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fh9a4j$6j5$1@inews.gazeta.pl...
> pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
> "Jan" <j...@a...net> napisało:
>
> > Jak myślisz, czemu biali ludzie stoją za całym rozwojem techniki a
czarni są
> > głupi i zacofani?
> > Jak myślisz, czemu czarne samochody częściej biorą udział w wypadkach
niż
> > białe?
> > Zastanów się, czemu jak napiszesz coś na czarnym papierze to tego nie
widać
> > a na białym widać!
> >
> > Uwaga: gdybyś chciał te argumenty wykorzystać gdzieś dalej w dyskusji,
> > możesz je cytować bez podawania autora.
> /autor: "Jan" <janosik7@ z hosta: 10.67.65.27:1583 /
>
> JA myślę, że cytowanie tekstów bez podania autora jest uczestnictwem
> w zbiorowej manipulacji na informacji, oraz braniem na siebie
> współodpowiedzialności za nagłaśnianą propagandę, która tym sposobem
> wdziera się w podświadomość czytających.
Ja uważam, że jeżeli autorowi nie zależy na prawach autorskich do cytatu, to
można go cytować w dowolny sposób.
Uważam też że w Twojej poprzedniej wypowiedzi określenia 'manipulacja na
informacji' i 'naglaśniana propaganda' są całkowicie pozbawione treści.
> Jak Pan sądzisz - panie "Jan":
> komu i do czego służy wycinanie podpisów autoryzujących spod cytatów?
Mi np. - nie zajmują miejsca.
Ja nigdy nie mam problemu z identyfikacją piszącego.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2007-11-12 10:33:00
Temat: Re: !najwyższa wartość?pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
"Jan" <j...@a...net> napisało:
> Jak myślisz, czemu biali ludzie stoją za całym rozwojem techniki a czarni są
> głupi i zacofani?
> Jak myślisz, czemu czarne samochody częściej biorą udział w wypadkach niż
> białe?
> Zastanów się, czemu jak napiszesz coś na czarnym papierze to tego nie widać
> a na białym widać!
>
> Uwaga: gdybyś chciał te argumenty wykorzystać gdzieś dalej w dyskusji,
> możesz je cytować bez podawania autora.
/autor: "Jan" <janosik7@ z hosta: 10.67.65.27:1583 /
JA myślę, że cytowanie tekstów bez podania autora jest uczestnictwem
w zbiorowej manipulacji na informacji, oraz braniem na siebie
współodpowiedzialności za nagłaśnianą propagandę, która tym sposobem
wdziera się w podświadomość czytających.
Jak Pan sądzisz - panie "Jan":
komu i do czego służy wycinanie podpisów autoryzujących spod cytatów?
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
"Każdy może głupio pomyśleć, ake mądry głupot nie powie" :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2007-11-12 11:05:49
Temat: Re: !najwyższa wartość?On 12 Lis, 01:46, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w
wiadomościnews:fh86rc$nq8$1@inews.gazeta.pl...
>
>
>
>
>
>
>
> > Użytkownik "Marek Krużel" :
>
> > >> Użytkownik "Marek Krużel" napisał w wiadomości
>
> > >>> Sat, 10 Nov 2007 16:38:24 +0100, michal napisze:
>
> > >>>> Wtrącę się. Ja nie wiem, co zrobiłbym w takiej sytuacji. Ale gdybym
> > >>>> miał to rozważać na zimno, to dobrze byłoby, żeby zastosować zasadę.
> > >>>> Życie młodszego, ma zawsze pierwszeństwo. Wszystkie inne sprawy z tym
> > >>>> związane nie nadają się do roztrząsania, a szczególnie te, które
> > >>>> dotyczą nieznanej przyszłości. Nie ma ludzi niezastąpionych. Sieroty
> > >>>> potrafią sobie też dawać radę w życiu, a sukcesy i kariery niektórych
> > >>>> tylko to potwierdzają. Więc zamiast przy każdym zagrożonym porodzie
> > >>>> rozważać, komu w razie czego podarować życie, należałoby przyjąć
> jedną
> > >>>> zasadę. :)
>
> > >>> to jest sprzeczne z inną niepisaną zasadą, że w wypadku rozwodu dzieci
> > >>> są przyznawane matce, wynika z tego że docelowo to ojcowie powinni
> > >>> rodzić, a doraźnie w wypadku śmierci matki należy zmieniać im płeć
>
> > >> A co tu jest sprzecznego?
>
> > > niech będzie że tylko niespójność, ale to sprzyja kwestionowaniu,
> > > jednak to nie wszystko, domyślasz się zapewne ile kosztuje
> > > wykształcenie nowego lekarza, a więc aby zasada była racjonalna
> > > trzeba by oszacować ryzyko związane z jej funkcjonowaniem, zauważ
> > > że osobom trzecim może się nie spodobać, że ktoś zadecydował,
> > > by popsuć im całkiem dobrą matkę/żonę/kochankę, oraz skazać tym
> > > samym na dodatkowe problemy egzystencjalne/ekonomiczne/psychiczne,
> > > które mogą mieć dodatkowe niepożądane skutki, sam zaś fakt istnienia
> > > takiej zasady tworzy dodatkową presję korupcyjną.
> > > wszystko to leży zapewne w interesie aparatu represji i innych
> > > instytucji stojących na straży zasad, których to funkcjonowanie
> > > i tak co prawda wliczone jest w koszta funkcjonowania państwa,
> > > ale ewidentnie ekonomiczniej jest zwiększyć uposażenie zarówno
> > > ich funkcjonariuszy, jak lekarzy bez stwarzania po temu
> > > pretekstów w postaci brzemiennych dla osób trzecich skutków
> > > wprowadzania coraz to nowych arbitralnych zasad
>
> > Gdyby kiedyś w historii parawa cywilizowanej części ludzkości nie została
> > zapisana zasada, która mówi, że życie człowieka jest najwyższą wartością i
> > dlatego nie wolno zabijać, to do dzisiaj sprzeczalibyśmy się na forum, czy
> > lepiej zabić bogatego, bo nam jak by nie było zabiera, czy biednego, bo i
> > tak mieć nie będzie.
> > Jeśli nie przyjmie się zasady stanowiącej tamę dla różnic, to przy każdej
> > sytuacji z osobna zwolennicy i przciwnicy będą uzasadniać dlaczego tak, a
> > nie imaczej. Do tego jeszcze będzie funkcjonować "zasada Kalego".
>
> Zasad nie realizuje się
> [oilewogóle] dla zasady
> ale dla ich u-zasadnień
> Osobistych u-zasadnień...
>
> Jak uważasz? [uważacie?]
> DLACZEGO niektórzy twierdzą że:
> "życie człowieka jest najwyższą wartością?"
> I czy naprawdę to "najwyższa wartość"?
> I czy "nie ma ludzi niezastąpionych"
> nie jest przypadkiem tylko płytkim
> uzasadnieniem dla zbyt pohopnego
> hołdowania innej zasadzie typu
> "są cele ważniejsze od ludzi"
> ?- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
Najwyższa wartość to Prawda. Natomiast najniższa - Skaj. ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2007-11-12 11:25:10
Temat: Re: !najwyższa wartość?"Jan" <j...@a...net>
news:473825a4$0$13144$f69f905@mamut2.aster.pl...
> "ksRobak" <r...@g...pl>
> news:fh9a4j$6j5$1@inews.gazeta.pl...
>> pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
>> "Jan" <j...@a...net> napisało:
>>> Jak myślisz, czemu biali ludzie stoją za całym rozwojem techniki a
>>> czarni są głupi i zacofani?
>>> Jak myślisz, czemu czarne samochody częściej biorą udział w wypadkach
>>> niż białe?
>>> Zastanów się, czemu jak napiszesz coś na czarnym papierze to tego nie
>>> widać a na białym widać!
>>>
>>> Uwaga: gdybyś chciał te argumenty wykorzystać gdzieś dalej w dyskusji,
>>> możesz je cytować bez podawania autora.
>> /autor: "Jan" <janosik7@ z hosta: 10.67.65.27:1583 /
>> JA myślę, że cytowanie tekstów bez podania autora jest uczestnictwem
>> w zbiorowej manipulacji na informacji, oraz braniem na siebie
>> współodpowiedzialności za nagłaśnianą propagandę, która tym sposobem
>> wdziera się w podświadomość czytających.
> Ja uważam, że jeżeli autorowi nie zależy na prawach autorskich do cytatu, to
> można go cytować w dowolny sposób.
> Uważam też że w Twojej poprzedniej wypowiedzi określenia 'manipulacja na
> informacji' i 'naglaśniana propaganda' są całkowicie pozbawione treści.
To bardzo źle Pan uważasz.
przykład:
gdyby jakiś klon Hitlera ogłosił do publicznej wiadomości, że w jego
systemie aksjomatycznym "wszystkich Żydów powinno się zagazować"
oraz napisał, że nie życzy sobie, aby cytując jego założenia podawać
dane identyfikujące autora
- to Pan cytując te słowa i stosując się do życzenia, współuczestniczyłbyś
w antyżydowskiej propagandzie, bowiem cytując czyjeś teksty
bez jednoznacznego odcięcia się od tych tekstów - stajesz się
współodpowiedzialny za prezentowaną treść.
Takie odcięcie to m.in. uwidocznienie autora cytatu, wbrew instrukcji
manipulanta, propagandysty czy socjopaty.
>> Jak Pan sądzisz - panie "Jan":
>> komu i do czego służy wycinanie podpisów autoryzujących spod cytatów?
|| Edward Robak* z Nowej Huty
|| ~>°<~
|| "Każdy może głupio pomyśleć, ake mądry głupot nie powie" :)
> Mi np. - nie zajmują miejsca.
> Ja nigdy nie mam problemu z identyfikacją piszącego.
/autor: "Jan" <janosik7@ z hosta: 10.67.65.27:2823 /
No patrz Pan jak to się można pomylić.
JA myślałem, że Pan świadomie wysyłasz swoje posty z powycinanymi
podpisami autoryzującymi poszczególne cytaty, aby uniemożliwić innym
bezpośredni wgląd w informację o autorze cytatów,
a "prawda" jest banalna (jak się okazuje):
Panu nie chodzi o innych, tylko o siebie "Mi np. - nie zajmują miejsca."
Nie myślisz więc o innych tylko o sobie???????
No tak.
Cóż Pana mogą obchodzić inni czytający, skoro Pan "nigdy nie masz
problemu z identyfikacją piszącego" - z założenia oczywiście. Co nie?
Zakładasz Pan sobie, że nie masz problemu i problem znika.
Ależ to proste... a jakie głupie? :)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
"Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i ludzka głupota; choć
co do Wszechświata, to nie jestem pewien" Albert Einstein (1879 - 1955)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2007-11-12 11:36:37
Temat: Re: !najwyższa wartość?
Użytkownik "ksRobak" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fh9a4j$6j5$1@inews.gazeta.pl...
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> "Każdy może głupio pomyśleć, ake mądry głupot nie powie" :)
...chyba że się przewęzyczy...
k-aka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2007-11-12 11:44:36
Temat: Re: !najwyższa wartość?
Użytkownik "LB" <l...@a...pl> napisał w wiadomości
news:47381e5e@news.home.net.pl...
>
> "Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:fh8tc7$713$1@news.onet.pl...
> >
> > Użytkownik "LB" <l...@a...pl> napisał w wiadomości
> > news:4737f257@news.home.net.pl...
> > >
> > > "Sky" <s...@o...pl> wrote in message
news:fh87oi$4ho$1@news.onet.pl...
> > > >
> > > > Zasad nie realizuje się
> > > > [oilewogóle] dla zasady
> > > > ale dla ich u-zasadnień
> > > > Osobistych u-zasad-nień...
> >
> > > Moim zdaniem powinieneś napisać, że zgodnych z prawami wlasnego
> sumienia,
> > > logiki i zdrowego rozsądku. A to zazwyczaj różni się od "osobistych
> > > uzasadnień"
> >
> > Akurat mam zupełne odmienne zdanie na temat
> > kto, jak i dlaczego realizuje swoje zasady,
> > dlatego nie powinienem [na]pisać zgodnie
> > z twoim zdaniem...na ten temat.
> >
> > > > Jak uważasz? [uważacie?]
> > > > DLACZEGO niektórzy twierdzą że:
> > > > "życie człowieka jest najwyższą wartością?"
> > > > I czy naprawdę to "najwyższa wartość"?
> > > > I czy "nie ma ludzi niezastąpionych"
> > > > nie jest przypadkiem tylko płytkim
> > > > uzasadnieniem dla zbyt pohopnego
> > > > hołdowania innej zasadzie typu
> > > > "są cele ważniejsze od ludzi"
> > > > ?
> > >
> > > Bedąc wojownikiem dobra...
> >
> > dobro ma to do siebie że nie
> > przyjmuje postawy wojowniczej
> > a jeśli już to jako jedyną
> > maskę znaną nawykłym do niej
> > odmieńcom, ot choćby tak
> > dla nawiązania kontaktu...
>
> Dobro przyjmujace maske zla to dalej dobro
> Wilk w owczej skorze wilkiem pozostanie .
A owca w wilczej...nadal owcą? ;P
> > > zawsze wzmacniasz zło i odwrotnie,
> >
> > O ile zło wydaje się racjonalnie wytłumaczalne
> > jako jedyna istniejąca-konieczna opozycja dobra.
>
> > Wg mnie nie jest konieczne do istnienia...
> > by za jego pomocą objaśniać sobie świat.
>
> Według mnie konieczne nie jest, ale jest wystarczające .
> Negujesz istnienie symetrii ?
Neguję konieczność barokizacji filozofii i światooglądów.
Wg zasady Ockhama nie należy mnożyć bytów ponad te konieczne... ;)
> > > ponieważ wszystko w przyrodzie opiera się na równowadze. (Filozofia
> > chńska)
> > > Ale czy to jest powód, by czynić zło ?
> >
> > Jeśli nie istnieje [a hipotetycznie jest to możliwe]
> > to praktycznie nie jest to możliwe...[filozofia chrześcijańska,
> > w swietle której to miłość utrzymuje wszystko w dynamicznej
> > równowadze wzrostu jakości ku s-pełni-eniom wszystkich we wszystkim]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2007-11-12 11:49:32
Temat: Re: !najwyższa wartość?
"ksRobak" <r...@g...pl> wrote in message
news:fh9a4j$6j5$1@inews.gazeta.pl...
> pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
> "Jan" <j...@a...net> napisało:
>
> > Jak myślisz, czemu biali ludzie stoją za całym rozwojem techniki a
czarni są
> > głupi i zacofani?
> > Jak myślisz, czemu czarne samochody częściej biorą udział w wypadkach
niż
> > białe?
> > Zastanów się, czemu jak napiszesz coś na czarnym papierze to tego nie
widać
> > a na białym widać!
> >
> > Uwaga: gdybyś chciał te argumenty wykorzystać gdzieś dalej w dyskusji,
> > możesz je cytować bez podawania autora.
> /autor: "Jan" <janosik7@ z hosta: 10.67.65.27:1583 /
>
> JA myślę, że cytowanie tekstów bez podania autora jest uczestnictwem
> w zbiorowej manipulacji na informacji, oraz braniem na siebie
> współodpowiedzialności za nagłaśnianą propagandę, która tym sposobem
> wdziera się w podświadomość czytających.
> Jak Pan sądzisz - panie "Jan":
> komu i do czego służy wycinanie podpisów autoryzujących spod cytatów?
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> "Każdy może głupio pomyśleć, ake mądry głupot nie powie" :)
Nie mowiąc juz o wycinaniu drugiej połowy textu .
A wlasnie ta druga cześć mówi mi o tym ,ze robie stąd unsubscribe .
Ale nie martwcie się jestem dostępny na wielu grupach technicznych usnetu .
no i oczywiscie na prawie martwej grupie alt.pl.filozofia-religijna.
Jak to mowia wiedza jest jak godzina . Jak Cie o nia nie pytają to nie
odpowiadaj,
bo Cie wezmą za glupka .To dla Wać Pana Panie "wstrętny robalu "
Poza tym i Tak robak toczy Wasze ciala po smierci,
dlatego nie pozwolcie mu toczyc Waszych umyslow za zycia .
Ale nawet najgorszy robal moze byc pieknym motylem :)
Masz Janie Świętą rację z tymi samochodami i murzynami .
Zmien tylko kolor atramentu do pisania .
Jan umilowany uczen hmm......jaka zbieznosc imion .
Prawda Panie "Motyl" ,ze trzeba dorosnąć do zrozumienia pojecia :
"Wiem,że nic nie wiem"
Ale kto jak kto Pan ma na to całą nieskonczoność :)
Do dalszej dyskusji zapraszam na w.w. grupie
copy/paste/Unsubscribe :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2007-11-12 11:53:19
Temat: Re: !najwyższa wartość?
Użytkownik <t...@y...com> napisał w wiadomości
news:1194865549.193162.209930@o3g2000hsb.googlegroup
s.com...
On 12 Lis, 01:46, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w
wiadomościnews:fh86rc$nq8$1@inews.gazeta.pl...
>
>
>
>
>
>
>
> > Użytkownik "Marek Krużel" :
>
> > >> Użytkownik "Marek Krużel" napisał w wiadomości
>
> > >>> Sat, 10 Nov 2007 16:38:24 +0100, michal napisze:
>
> > >>>> Wtrącę się. Ja nie wiem, co zrobiłbym w takiej sytuacji. Ale gdybym
> > >>>> miał to rozważać na zimno, to dobrze byłoby, żeby zastosować
zasadę.
> > >>>> Życie młodszego, ma zawsze pierwszeństwo. Wszystkie inne sprawy z
tym
> > >>>> związane nie nadają się do roztrząsania, a szczególnie te, które
> > >>>> dotyczą nieznanej przyszłości. Nie ma ludzi niezastąpionych.
Sieroty
> > >>>> potrafią sobie też dawać radę w życiu, a sukcesy i kariery
niektórych
> > >>>> tylko to potwierdzają. Więc zamiast przy każdym zagrożonym porodzie
> > >>>> rozważać, komu w razie czego podarować życie, należałoby przyjąć
> jedną
> > >>>> zasadę. :)
>
> > >>> to jest sprzeczne z inną niepisaną zasadą, że w wypadku rozwodu
dzieci
> > >>> są przyznawane matce, wynika z tego że docelowo to ojcowie powinni
> > >>> rodzić, a doraźnie w wypadku śmierci matki należy zmieniać im płeć
>
> > >> A co tu jest sprzecznego?
>
> > > niech będzie że tylko niespójność, ale to sprzyja kwestionowaniu,
> > > jednak to nie wszystko, domyślasz się zapewne ile kosztuje
> > > wykształcenie nowego lekarza, a więc aby zasada była racjonalna
> > > trzeba by oszacować ryzyko związane z jej funkcjonowaniem, zauważ
> > > że osobom trzecim może się nie spodobać, że ktoś zadecydował,
> > > by popsuć im całkiem dobrą matkę/żonę/kochankę, oraz skazać tym
> > > samym na dodatkowe problemy egzystencjalne/ekonomiczne/psychiczne,
> > > które mogą mieć dodatkowe niepożądane skutki, sam zaś fakt istnienia
> > > takiej zasady tworzy dodatkową presję korupcyjną.
> > > wszystko to leży zapewne w interesie aparatu represji i innych
> > > instytucji stojących na straży zasad, których to funkcjonowanie
> > > i tak co prawda wliczone jest w koszta funkcjonowania państwa,
> > > ale ewidentnie ekonomiczniej jest zwiększyć uposażenie zarówno
> > > ich funkcjonariuszy, jak lekarzy bez stwarzania po temu
> > > pretekstów w postaci brzemiennych dla osób trzecich skutków
> > > wprowadzania coraz to nowych arbitralnych zasad
>
> > Gdyby kiedyś w historii parawa cywilizowanej części ludzkości nie
została
> > zapisana zasada, która mówi, że życie człowieka jest najwyższą wartością
i
> > dlatego nie wolno zabijać, to do dzisiaj sprzeczalibyśmy się na forum,
czy
> > lepiej zabić bogatego, bo nam jak by nie było zabiera, czy biednego, bo
i
> > tak mieć nie będzie.
> > Jeśli nie przyjmie się zasady stanowiącej tamę dla różnic, to przy
każdej
> > sytuacji z osobna zwolennicy i przciwnicy będą uzasadniać dlaczego tak,
a
> > nie imaczej. Do tego jeszcze będzie funkcjonować "zasada Kalego".
>
> Zasad nie realizuje się
> [oilewogóle] dla zasady
> ale dla ich u-zasadnień
> Osobistych u-zasadnień...
>
> Jak uważasz? [uważacie?]
> DLACZEGO niektórzy twierdzą że:
> "życie człowieka jest najwyższą wartością?"
> I czy naprawdę to "najwyższa wartość"?
> I czy "nie ma ludzi niezastąpionych"
> nie jest przypadkiem tylko płytkim
> uzasadnieniem dla zbyt pohopnego
> hołdowania innej zasadzie typu
> "są cele ważniejsze od ludzi"
> ?- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
Najwyższa wartość to Prawda. Natomiast najniższa - Skaj. ;-)
------
Jeśli więc chodzi akurat o jakąś prawdę o człowieku
a "Skaj" w twojej wersji konotacji jest mianem na
jakiegoś człeka właśnie [choćbyś mu i człowieczeństwa
odmawiał] to mi wychodzi że najwyższa twoja wartość
się równa najniższej...
Doprawdy szeroką masz skalę wartości
...co zaczyna się i kończy na mnie...
[obsesja jakaś czy cuś?] ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2007-11-12 12:55:11
Temat: Re: !najwyższa wartość?"LB" <l...@a...pl>
news:47383e4d@news.home.net.pl...
> A wlasnie ta druga cześć mówi mi o tym ,ze robie stąd unsubscribe .
> Ale nie martwcie się jestem dostępny na wielu grupach technicznych usnetu .
> no i oczywiscie na prawie martwej grupie alt.pl.filozofia-religijna.
> Jak to mowia wiedza jest jak godzina . Jak Cie o nia nie pytają to nie
> odpowiadaj,
> bo Cie wezmą za glupka .To dla Wać Pana Panie "wstrętny robalu "
> [...]
> Do dalszej dyskusji zapraszam na w.w. grupie
>
> copy/paste/Unsubscribe :)
Zgodnie z życzeniem odpowiedziałem Panu na news:alt.pl.filozofia-religijna
link: http://groups.google.pl/group/alt.pl.filozofia-relig
ijna/msg/fb7d66b62a316efa?
. . .
Tego co nie dotyczy religii, a dotyczy psychologii i filozofii SCI
nie będę rozwijał. Nie chce mi się. :-)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
"Nie twórz bytów bez potrzeby." - William Ockham (1285-1349) <= to do siebie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2007-11-12 13:04:21
Temat: Re: ... jak mucha na scianie cd.Mon, 12 Nov 2007 01:30:23 +0100, michal napisze:
>>>>> Wtrącę się. Ja nie wiem, co zrobiłbym w takiej sytuacji. Ale gdybym
>>>>> miał to rozważać na zimno, to dobrze byłoby, żeby zastosować zasadę.
>>>>> Życie młodszego, ma zawsze pierwszeństwo. Wszystkie inne sprawy z
>>>>> tym związane nie nadają się do roztrząsania, a szczególnie te, które
>>>>> dotyczą nieznanej przyszłości. Nie ma ludzi niezastąpionych. Sieroty
>>>>> potrafią sobie też dawać radę w życiu, a sukcesy i kariery
>>>>> niektórych tylko to potwierdzają. Więc zamiast przy każdym
>>>>> zagrożonym porodzie rozważać, komu w razie czego podarować życie,
>>>>> należałoby przyjąć jedną zasadę. :)
>
>>>> to jest sprzeczne z inną niepisaną zasadą, że w wypadku rozwodu
>>>> dzieci są przyznawane matce, wynika z tego że docelowo to ojcowie
>>>> powinni rodzić, a doraźnie w wypadku śmierci matki należy zmieniać im
>>>> płeć
>
>>> A co tu jest sprzecznego?
>
>> niech będzie że tylko niespójność, ale to sprzyja kwestionowaniu,
>> jednak to nie wszystko, domyślasz się zapewne ile kosztuje
>> wykształcenie nowego lekarza, a więc aby zasada była racjonalna trzeba
>> by oszacować ryzyko związane z jej funkcjonowaniem, zauważ że osobom
>> trzecim może się nie spodobać, że ktoś zadecydował, by popsuć im
>> całkiem dobrą matkę/żonę/kochankę, oraz skazać tym samym na dodatkowe
>> problemy egzystencjalne/ekonomiczne/psychiczne, które mogą mieć
>> dodatkowe niepożądane skutki, sam zaś fakt istnienia takiej zasady
>> tworzy dodatkową presję korupcyjną. wszystko to leży zapewne w
>> interesie aparatu represji i innych instytucji stojących na straży
>> zasad, których to funkcjonowanie i tak co prawda wliczone jest w koszta
>> funkcjonowania państwa, ale ewidentnie ekonomiczniej jest zwiększyć
>> uposażenie zarówno ich funkcjonariuszy, jak lekarzy bez stwarzania po
>> temu pretekstów w postaci brzemiennych dla osób trzecich skutków
>> wprowadzania coraz to nowych arbitralnych zasad
>
> Gdyby kiedyś w historii parawa cywilizowanej części ludzkości nie
> została zapisana zasada, która mówi, że życie człowieka jest najwyższą
> wartością i dlatego nie wolno zabijać, to do dzisiaj sprzeczalibyśmy się
> na forum, czy lepiej zabić bogatego, bo nam jak by nie było zabiera, czy
> biednego, bo i tak mieć nie będzie.
gdyby można było usuwać kogoś ze względu na to że sobie czegoś nie
życzy, to wszyscy zajmowaliby się tylko zbrojeniem, nie przeczę,
na szczęście ten proces może mieć swój finał w postaci władzy,
z tego jednak bynajmniej nie wynika jakiś tej władzy mandat
do ustalania i egzekwowania dowolnych zasad
> Jeśli nie przyjmie się zasady stanowiącej tamę dla różnic, to przy
> każdej sytuacji z osobna zwolennicy i przciwnicy będą uzasadniać
> dlaczego tak, a nie imaczej.
niektórzy nawet będą występować w interesie płodu, nie widząc jakoś
nic złego w de facto pogardzie dla czyjejś obiektywnie najwyższej
wartości (a więc pomijając wpływ hormonów itp), ale przecież skoro
własność jest tu tak nisko ceniona, to z jakiej okazji jest tak
silnie strzeżona w innych przypadkach?
> Do tego jeszcze będzie funkcjonować "zasada Kalego".
'mi wolno bo mam władzę', albo 'ja wiem wszystko lepiej',
'mnie bóg objawił', 'nas jest więcej', o tę zasadę chodzi?
--
lepiej być traktowanym jako zasób odnawialny niż nieodnawialny...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |