| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-07 09:23:07
Temat: jak nie usypiac nad ksiazkami??bardzo prosze o pomoc. za kazdym razem jak sie zabieram do nauki to po 2
minutach usypiam i nic juz do mnie nie trafia. jestem zla na siebie, bo chce
sie uczyc no i musze, a niestety nic z tego nie wychodzi:( z zapamietywaniem
tez mam klopoty:(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-06-07 09:47:21
Temat: Re: jak nie usypiac nad ksiazkami??> bardzo prosze o pomoc. za kazdym razem jak sie zabieram do nauki to po 2
> minutach usypiam i nic juz do mnie nie trafia. jestem zla na siebie, bo
chce
> sie uczyc no i musze, a niestety nic z tego nie wychodzi:( z
zapamietywaniem
> tez mam klopoty:(
Też tak miałam dopóki nie zrobiło się w miarę pogodnie na zewnątrz. Teraz
albo otwieram sobie na oścież okno, albo wychodzę z knigami na balkon,
tudzież do ogrodu, a pochłanianie przeze mnie promieni słonecznych
ewidentnie sprzyja chłonności mojego umysłu. Myślę, że to sprawa
dotlenienia.
Wiem, żadna to rada, ale mnie pomogło i wbrew pozorom, otoczenie aż tak
bardzo nie rozprasza jak mogłoby się wydawać.
A na nocne nie-zasypianie nad książkami mam tylko jeden sposób. Ekstremalnie
niewygodne pozycje, inaczej... budzę się z twarzą w książce, okularami na
podłodze itd.
W każdym bądź razie życzę chwilowej bezsenności, dla potrzeby chwili.
M. - znad książek ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-06-07 17:23:43
Temat: Re: jak nie usypiac nad ksiazkami??
> Też tak miałam dopóki nie zrobiło się w miarę pogodnie na zewnątrz. Teraz
> albo otwieram sobie na oścież okno, albo wychodzę z knigami na balkon,
> tudzież do ogrodu, a pochłanianie przeze mnie promieni słonecznych
> ewidentnie sprzyja chłonności mojego umysłu. Myślę, że to sprawa
> dotlenienia.
wielkie dzieki!
skorzystalam z rady i przesiaduje na balkonie, naprawde pomaga!:)
jeszcze raz dzieki!!! i mam nadzieje ze ladna pogoda utrzyma sie do konca
czerwca:)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-06-07 18:42:07
Temat: Re: jak nie usypiac nad ksiazkami??> wielkie dzieki!
>
> skorzystalam z rady i przesiaduje na balkonie, naprawde pomaga!:)
>
> jeszcze raz dzieki!!! i mam nadzieje ze ladna pogoda utrzyma sie do konca
> czerwca:)))
Czasami najtrudniej znaleźć to najprostrze rozwiązanie ;)
M. - którą również czeka ciężkie "kucie" do końca czerwca, a nawet o jeden
dzień dłużej ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |