Strona główna Grupy pl.sci.psychologia jak radzic sobie z wypaleniem?

Grupy

Szukaj w grupach

 

jak radzic sobie z wypaleniem?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-07-07 14:20:33

Temat: jak radzic sobie z wypaleniem?
Od: "Armand Pasteau" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Welcome,
Jak radzic sobie z takim wewnetrznym wypaleniem, ktore sprawia ze nic sie
nie chce zrobic, na nic nie ma sily?

Ja mam tak, ze wymysle sobie cos i przeznaczam na to naprawde wiele energii,
robie to i robie -- w koncu nadchodzi dzien ze pomysly zaczynaja sie mnozyc
i sie urywa, czuje sie bezsilny i mijaja ze dwa tygodnie a czesto i dluzej
zanim zrobie cokolwiek porzadnie.

Zdrowko,
Armand Pasteau


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-07-07 15:12:17

Temat: Re: jak radzic sobie z wypaleniem?
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Armand Pasteau"

> Jak radzic sobie z takim wewnetrznym wypaleniem, ktore sprawia ze nic sie
> nie chce zrobic, na nic nie ma sily?
>
> Ja mam tak, ze wymysle sobie cos i przeznaczam na to naprawde wiele
energii,
> robie to i robie -- w koncu nadchodzi dzien ze pomysly zaczynaja sie
mnozyc
> i sie urywa, czuje sie bezsilny i mijaja ze dwa tygodnie a czesto i dluzej
> zanim zrobie cokolwiek porzadnie.

Tak jak z seksem.
Jak się na coś napalisz....
Powaga.
Nie podniecaj się, aż tak,
swoim skojarzeniem.
Będziesz mógł być rytmiczniejszy.
Panie Pasto, czy jak tam.
Czy inaczej: Jak z pchaniem samochodu.
Jak się na początku sprężysz za bardzo
to Ci na długo pary nie pozostanie.
Więcej przykładów?

ett


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-07 15:31:54

Temat: Re: jak radzic sobie z wypaleniem?
Od: "mind_dancer" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Armand Pasteau <i...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bebvk1$o4g$...@a...news.tpi.pl...
> Welcome,
> Jak radzic sobie z takim wewnetrznym wypaleniem, ktore sprawia ze nic sie
> nie chce zrobic, na nic nie ma sily?
(...)

Relaks na łonie natury ?

--
Pozdrawiam
Tomasz Kwiecień
http://www.tkwiecie.prv.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-07 23:43:41

Temat: Re: jak radzic sobie z wypaleniem?
Od: "dzieciak" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

A moim zdaniem to typowy objaw dziecka z rodziny alkoholowej...
Pozdrawiam

Jeśli rzeczywiście to polecam grupy DDA albo chociaż jakąś lekturkę.
Wyjaśnienie paru rzeczy pomaga je rozwiązać.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-08 08:29:07

Temat: Re: jak radzic sobie z wypaleniem?
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

> > Jak radzic sobie z takim wewnetrznym wypaleniem, ktore sprawia ze
nic sie
> > nie chce zrobic, na nic nie ma sily?
> (...)
>
> Relaks na łonie

;-)))
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-08 21:16:55

Temat: Re: jak radzic sobie z wypaleniem?
Od: "Armand Pasteau" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Welcome,
> A moim zdaniem to typowy objaw dziecka z rodziny alkoholowej...
> Pozdrawiam
>
> Jeśli rzeczywiście to polecam grupy DDA albo chociaż jakąś lekturkę.
> Wyjaśnienie paru rzeczy pomaga je rozwiązać.

buuu, w mojej rodzinie nikt nie jest alkoholikiem ;)
chociaz kiedys stary podobno pil, ale bylem wtedy tak maly, ze nie pamietam
nawet swojego starego.

Zdrowko,
Armand Pasteau


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-08 21:18:42

Temat: Re: jak radzic sobie z wypaleniem?
Od: "Armand Pasteau" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Welcome,
> Tak jak z seksem.
> Jak się na coś napalisz....
> Powaga.
> Nie podniecaj się, aż tak,
> swoim skojarzeniem.
> Będziesz mógł być rytmiczniejszy.
> Panie Pasto, czy jak tam.
> Czy inaczej: Jak z pchaniem samochodu.
> Jak się na początku sprężysz za bardzo
> to Ci na długo pary nie pozostanie.
> Więcej przykładów?

w sumie, to widze tu duzo racji, spokojnie powoli i cierpliwie, ale do celu,
calkiem jak w tej bajce o zolwiu i zajacu.

Zdrowko,
Armand Pasteau


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-08 21:20:30

Temat: Re: jak radzic sobie z wypaleniem?
Od: "Armand Pasteau" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Welcome,
> Relaks na łonie natury ?

relaksacje praktykuje od kilku miesiecy, sprawia przedewszystkim to, ze juz
kompletnie nic mi sie nie chce -- jestem tak wyciszony, ze najchetniej
siedzialbym gapiac sie na wszystko i na nic.

Zdrowko,
Armand Pasteau


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-09 07:56:01

Temat: Re: jak radzic sobie z wypaleniem?
Od: "cbnet" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Armand Pasteau:
> Ja mam tak, ze wymysle sobie cos i przeznaczam na to naprawde
> wiele energii, robie to i robie -- w koncu nadchodzi dzien ze pomysly
> zaczynaja sie mnozyc i sie urywa, czuje sie bezsilny i mijaja ze dwa
> tygodnie a czesto i dluzej zanim zrobie cokolwiek porzadnie.

A jak oceniasz te pomysly (przed realizacja)? Dobre/fajne/pasjonujace
/konieczne/...? Jakie?

Co takiego ma sie stac po zrealizowaniu takiego pomyslu? Ulga?
Spelnienie? Uznanie? (W jakim celu je realizujesz?)

Czarek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-09 10:00:03

Temat: Re: jak radzic sobie z wypaleniem?
Od: "Armand Pasteau" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Welcome,
> A jak oceniasz te pomysly (przed realizacja)? Dobre/fajne/pasjonujace
> /konieczne/...? Jakie?

zalezy, czasami cos pozytecznego, a jesli chodzi o wieksze projekty, to z
reguly sa genialne, przynajmniej ludzie tak mowia, ja tam twierdze ze sa
zaledwie dobre.

> Co takiego ma sie stac po zrealizowaniu takiego pomyslu? Ulga?
> Spelnienie? Uznanie? (W jakim celu je realizujesz?)

Po zrealizowaniu takiego pomyslu powinienem sie wziac za kolejny. A jesli
chodzi o odczucia, to coz, spelnienie to napewno nie, bo zawsze mam od
cholery zastrzezen do swoich prac -- uznanie z pewnoscia, chociaz nie wiele
mnie ono interesuje jak narazie, bo i tak efekty jego (satysfakcje) zwalczam
z cala stanowczoscia.

A co do ulgi, to pewnie tak, bo rzeczy ktore mam zrobic zawsze siedza we
mnie jak jakis najgorszy kompleks, i tak gryza i gryza dopoki nie zostana
skonczone. Jednak trwa to dlugo za dlugo, przez to powtarzajace sie
wypalenie cholerne.

Zdrowko,
Armand Pasteau


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Psychoanalityk. Potem.
Nls
[spam] Pisanie prac
patologiczne misie [do JeTa]
Zaje..... kawałki piszecie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »