jak się KRZYŻOWO nabiera oczka?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-08-05 09:30:28

Temat: jak się KRZYŻOWO nabiera oczka?
Od: "gosia" <m...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

WITAM!
Czy ktoś umie mi "łopatologicznie" wyjaśnić, jak krzyżowo nabierać oczka na
druty? Z opisu w gazecie niewiele rozumiem, może jakiś rysuneczek by się
przydał? Dziękuję wszystkim za rady dotyczące oczek rakowych - sweterek się
udał! (niestety, przy obecnych upaach nieprędko go założę! )
gosia

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-08-05 12:43:32

Temat: Re: jak się KRZYŻOWO nabiera oczka?
Od: "JotHa" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czy ktoś umie mi "łopatologicznie" wyjaśnić, jak krzyżowo nabierać oczka
na
> druty?
A co to znaczy krzyzowo ?!?!?

Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-05 13:29:47

Temat: Re: jak się KRZYŻOWO nabiera oczka?
Od: "Agnese" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

No tak... łopatologicznie... wiesz... zanim sama zrozumialam opis, to nieco
mi zajelo.... Najlepiej jest pokazac, bo opisac prosto to nie bardzo sie
da... W kazdym razie oczka nabierane w ten sposob, wygladaja jakby byly
robione podwojna nitka. Robi sie je parami. Pierwsze tradycyjnie, a
drugie:... przekladasz nitke z kciuka w druga strone - by biegla od wewnatrz
(w tradycyjnym trzymanniu jest na zewnatrz kciuka) i robisz oczko jakby "od
srodka"... i tak w kolko... tradycyjne, odwrocone, tradycyjne, odwrocone....
i wychodza Ci pary... Nie wiem czy to Ci cos pomoglo, ale jakby co, to pytaj
:) postaram sie jeszcze jasniej :) W kazdym razie osobiscie polecam ten
sposob - brzeg sweterka zachowuje sie znacznie ladniej niz przy tradycyjnej
metodzie:)

Agnese (Kraków)

Użytkownik "gosia" <m...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3fff.00002070.3f2f7934@newsgate.onet.pl...
> WITAM!
> Czy ktoś umie mi "łopatologicznie" wyjaśnić, jak krzyżowo nabierać oczka
na
> druty? Z opisu w gazecie niewiele rozumiem, może jakiś rysuneczek by się
> przydał?