| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-02-21 07:22:31
Temat: jak sie bronic przed pszczolami?Witam szanownych grupowiczow
Jak w temacie. Chodzi mi o jakies rosliny, najlepiej wieloletnie jakies
krzewy lub drzewa, ktore odstraszaja pszczolki. Nie mam nic przeciwko
pszczolom, ale chcialbym swobodnie poruszac sie po podworku, a ich
wlasciciel jest dosc umolny i nie chce przestawic uli gdzies dalej.
Dziekuje za pomoc i pozdrawiam
Pawel L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-02-21 07:39:54
Temat: Re: jak sie bronic przed pszczolami?"Pawel L." wrote:
> Jak w temacie. Chodzi mi o jakies rosliny, najlepiej wieloletnie jakies
> krzewy lub drzewa, ktore odstraszaja pszczolki.
A moze posiac gdzies koniczyny, rzepaku, cos co pszczolki lubia, ale
posiac w takim miejscu by zmienily kierunek lotow i nie lataly w
poblizu/przez twoje podworko?
Czyz jest cos piekniejszego na swiecie jak wygrzewanie sie w wiosennym
sloncu w pachnacym i "brzeczacym" kwitnacym sadzie? Eeeech, rozmarzylem
sie ... :-)
Moze jednak nie odstraszaj tych pszczol ...
--
Pozdrawiam serdecznie :-)
Krzysztof Koterba e-mail: k...@r...pl
--
Szukasz pracy ? Znasz rynek IT (Internet) ? - http://webcorp.pl/praca/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-21 07:55:31
Temat: Odp: jak sie bronic przed pszczolami?na umolnych pszczelarzy są przepisy i kolegium, a jeżeli pasieka jest
postawiona zgodnie z przepisami to nie ma się czego bać. Z dużym
rozbawieniem obserwuje czasem panie, lub panów rozpaczliwie oganiających się
od osy, pszczoły, czy trzmiela, skutek przeważnie jest odwrotny od
zamierzonego. Ja w takim przypadku udaję, że nic mnie to nie obchodzi i owad
odlatuje zniechęcony. Naprawdę owady mają zwykle ważniejsze sprawy na głowie
niż żądlenie ludzi, no chyba że ktoś im podpadł.......
--
pozdrawiam:-))
Sławomir Jan Marusiński
UIN 14539957
Użytkownik Pawel L. <p...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:XI5s4.18309$G...@n...tpnet.pl...
> Witam szanownych grupowiczow
>
> Jak w temacie. Chodzi mi o jakies rosliny, najlepiej wieloletnie jakies
> krzewy lub drzewa, ktore odstraszaja pszczolki. Nie mam nic przeciwko
> pszczolom, ale chcialbym swobodnie poruszac sie po podworku, a ich
> wlasciciel jest dosc umolny i nie chce przestawic uli gdzies dalej.
>
> Dziekuje za pomoc i pozdrawiam
>
> Pawel L.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-22 18:22:44
Temat: Odp: jak sie bronic przed pszczolami?> Jak w temacie. Chodzi mi o jakies rosliny, najlepiej wieloletnie jakies
> krzewy lub drzewa, ktore odstraszaja pszczolki. Nie mam nic przeciwko
> pszczolom, ale chcialbym swobodnie poruszac sie po podworku, a ich
> wlasciciel jest dosc umolny i nie chce przestawic uli gdzies dalej.
Jeśli masz w ogrodzie coś co przyciąga pszczoły (np. kolorowe kwiaty, woda,
coś słodkiego :) to będą dalej do Ciebie przylatywały. Czymś co zmusza je do
wzlatywania w górę i odwiedzania kwiatków z ogródków i łąk znacznie dalej
usytuowanych, są drzewa (najlepiej iglaste lub o małych, nie pachnących i
nie rzucających się w oczy kwiatach i owocach).
Pozdrowienia
Staszek (wnuk nie nachalnego pszczelarza)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-22 18:34:27
Temat: Odp: jak sie bronic przed pszczolami?Zdaje sie, ze ule sa postawione dobrze tzn zgodnie z prawem, ale jest to
chyba jakas agresywna odmiana, czasem musze przejsc przez lake (łąkę ;-))
lub cos tam zrobic, jestem wtedy jakies 20 - 25 m od uli i rzadko sie zdarza
aby ktoras nie zaatakowala. Myslalem o tym aby posadzic cos takiego co
pszczoly odstraszy/niezaintertesuje aby lataly wyzej lub gdzies bokiem.
Tak czy inaczej dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam
Pawel L.
p...@p...onet.pl
Użytkownik Kamas <m...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:Tb6s4.18417$G...@n...tpnet.pl...
> na umolnych pszczelarzy są przepisy i kolegium, a jeżeli pasieka jest
> postawiona zgodnie z przepisami to nie ma się czego bać. Z dużym
> rozbawieniem obserwuje czasem panie, lub panów rozpaczliwie oganiających
się
> od osy, pszczoły, czy trzmiela, skutek przeważnie jest odwrotny od
> zamierzonego. Ja w takim przypadku udaję, że nic mnie to nie obchodzi i
owad
> odlatuje zniechęcony. Naprawdę owady mają zwykle ważniejsze sprawy na
głowie
> niż żądlenie ludzi, no chyba że ktoś im podpadł.......
>
> --
> pozdrawiam:-))
> Sławomir Jan Marusiński
> UIN 14539957
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |