| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-03 19:12:24
Temat: jak w domu siac kwiaty jednoroczne?Poraz drugi przymierzam sie do posiania kwiatow (lobelie, petunie, aksamitki). Czy
ktos
probowal tego w warunkach domowych? W zeszlym roku prubowalam, i efekt byl mizerny.
Wzeszlo wszystko ale czesc za bardzo wybujala a czesc po jakim miesiacu padla. I
oczywiscie pojechalam na gielde i kupilam gotowe sadzonki ktore byle piekne i
prztrwaly
cale lato.
Czy macie moze jakies sposoby aby siewki byly tak dorodne jak na gieldzie kwiatowej.
Dzikuje za wszystkie opinie.
Pozdrawiam
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-02-03 20:19:56
Temat: Re: jak w domu siac kwiaty jednoroczne?
----- Original Message -----
From: "Zuzia" <k...@p...com.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Tuesday, February 03, 2004 8:12 PM
Subject: jak w domu siac kwiaty jednoroczne?
> Poraz drugi przymierzam sie do posiania kwiatow (lobelie, petunie,
aksamitki). Czy ktos
> probowal tego w warunkach domowych? W zeszlym roku prubowalam, i efekt byl
mizerny.
> Wzeszlo wszystko ale czesc za bardzo wybujala a czesc po jakim miesiacu
padla. I
> oczywiscie pojechalam na gielde i kupilam gotowe sadzonki ktore byle
piekne i prztrwaly
> cale lato.
> Czy macie moze jakies sposoby aby siewki byly tak dorodne jak na gieldzie
kwiatowej.
> Dzikuje za wszystkie opinie.
> Pozdrawiam
> Kasia
:)
na parapecie trudno sie dochowac takich sadzonek
jak te robione przez fachowcow
:)
rzecz bowiem dotyczy prawidlowego oswietlenia
nawozenia
zapobiegania/zwalczania chorob
:)
ja akurat nie wysiewam tych roslinek
ale np aby rosliny nie byly zbyt wybujale
dobrze jest je opryskac antywylegiwaczem do zboz
:)
nie kupisz chyba jednak tego w ogrodniczych
musialas by o tym pogadac z okolicznymi rolnikami
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-02-03 20:44:56
Temat: Re: jak w domu siac kwiaty jednoroczne?W wiadomości news:012801c3ea92$d9b2bbc0$c07c63d9@d3h6c1 Tadeusz Smal
<s...@s...pl> napisał(a):
>
> ale np aby rosliny nie byly zbyt wybujale
> dobrze jest je opryskac antywylegiwaczem do zboz
> :)
>
Hejka. Rośliny bujają a ogrodnik się wylegiwuje, czy Tadziu, odwrotnie?
Pozdrawiam sztywno Ja...cki
H.Z.: "W ramach prac interwencyjnych mój tata został grabarzem i grabi
liście w parku." :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-02-03 20:46:57
Temat: Re: jak w domu siac kwiaty jednoroczne?> dobrze jest je opryskac antywylegiwaczem do zboz
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe
Sam się tego napij, leniuchu:-)))
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-02-03 22:11:57
Temat: Re: jak w domu siac kwiaty jednoroczne?boletus wrote:
> > ... antywylegiwaczem
> Sam się tego napij, leniuchu:-)))
To jednak Viagra bezpieczniejsza:)
Pozdrawiam calvi
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-02-03 22:31:34
Temat: Re: jak w domu siac kwiaty jednoroczne?
----- Original Message -----
From: "Dirko" <d...@w...pl>
> > ale np aby rosliny nie byly zbyt wybujale
> > dobrze jest je opryskac antywylegiwaczem do zboz
> > :)
> >
> Hejka. Rośliny bujają a ogrodnik się wylegiwuje, czy Tadziu,
odwrotnie?
hehe
naogol bywa
ze bujac to ja a nie mnie
:)
> Pozdrawiam sztywno Ja...cki
:(((((
az tak bardzo sie rozchorowales
?
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-02-04 02:50:39
Temat: Re: jak w domu siac kwiaty jednoroczne?"calvi" <c...@b...pl> wrote in message
news:5bdd.00000402.40201cac@newsgate.onet.pl...
>
> To jednak Viagra bezpieczniejsza:)
Tylko nie nalezy jej brac razem z zelazem. Wtedy obraca
czlowieka twarza na polnoc.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-02-04 02:53:47
Temat: Re: jak w domu siac kwiaty jednoroczne?"Tadeusz Smal" <s...@s...pl> wrote in message
news:01c101c3eaa5$14faf3c0$c07c63d9@d3h6c1...
>
> > Pozdrawiam sztywno Ja...cki
> :(((((
> az tak bardzo sie rozchorowales
A moze to viagra?
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-02-04 07:06:34
Temat: Re: jak w domu siac kwiaty jednoroczne?"Zuzia" <k...@p...com.pl> wrote in
news:bvorui$8iq$1@nemesis.news.tpi.pl:
> Poraz drugi przymierzam sie do posiania kwiatow (lobelie, petunie,
> aksamitki).
Z tych, ktore podalas, przygotowuje tylko lobelie, co roku i na parapecie
:-). Siane sa w marcu, dzien jest juz dosc dlugi i na parapecie zach. okna
dostaja wystarczajaca ilosc swiatla. Wazne jest, zeby nie przedobrzyc z
podlewaniem. Aksamitki (uprawiam tylko waskolistna), sieje bezp. do gruntu,
rosna i kwitna bezproblemowo (Bogiem a prawda to ostatnio same sie
sieja...)
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-02-04 08:46:15
Temat: Re: jak w domu siac kwiaty jednoroczne?W wiadomości news:01c101c3eaa5$14faf3c0$c07c63d9@d3h6c1 Tadeusz Smal
<s...@s...pl> napisał(a):
>
> hehe
> naogol bywa
> ze bujac to ja a nie mnie
> :)
Hejka. Tym razem też bujasz. Jest przecież różnica między wyleganiem a
wylegiwaniem. ;-)
> :(((((
> az tak bardzo sie rozchorowales
> ?
>
Już mi przechodzi. Łykam lekarstwa i się wylegiwuję na tapczanie. ;-)
Pozdrawiam deszczowo Ja...cki
P.S.: "Sytuacje dwuznaczne są jednoznaczne." :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |