| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-10-02 20:43:43
Temat: jak zatrzymać dziecko (koniec)dziękuje wszelkim dobrym duszom na liście za pomoc w mojej sprawie.
Dziecko zostaje ze mną, samotnym tatusiem. Zastanawiam się tylko co dalej ?
Jeszcze raz dziękuje za pomoc z w szczęśliwym(?) zakończeniu sprawy
Jacobs vel Andrzej vel co tam komu sie podoba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-10-02 20:59:23
Temat: Re: jak zatrzymać dziecko (koniec)Użytkownik jacobs400 napisał:
> dziękuje wszelkim dobrym duszom na liście za pomoc w mojej sprawie.
>
> Dziecko zostaje ze mną, samotnym tatusiem. Zastanawiam się tylko co dalej ?
Zgodziła się?
Eulalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-10-02 21:16:48
Temat: Re: jak zatrzymać dziecko (koniec)
Użytkownik "Eulalka" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cjn4n7$7rs$2@theone.laczpol.net.pl...
> Użytkownik jacobs400 napisał:
>
>> dziękuje wszelkim dobrym duszom na liście za pomoc w mojej sprawie.
>>
>> Dziecko zostaje ze mną, samotnym tatusiem. Zastanawiam się tylko co dalej
>> ?
>
> Zgodziła się?
>
no przecie pisze wyraźnie, no nie ? Tak jej się śpieszy do tego wspaniałego
hu...a że za 3 dni jedzie.
Jacobs vel każdy niech znajdzie coś na mnie w googlach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-10-02 22:06:50
Temat: Re: jak zatrzymać dziecko (koniec)
Użytkownik "jacobs400" <p...@U...wp.pl> napisał w wiadomości
news:cjn626$hq7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Zgodziła się?
> >
>
> no przecie pisze wyraźnie, no nie ? Tak jej się śpieszy do tego
wspaniałego
> hu...a że za 3 dni jedzie.
>
> Jacobs vel każdy niech znajdzie coś na mnie w googlach
>
>
jacobs co by nie bylo to uszy do gory :)
zycze ci wiele szczescia i zebys sie z tego jak najszybciej otrzasnal ze
wzgledu na corke no i siebie
samotnego tatusia pozdrawia samotna mamusia :)
kasiatoya (slowo "samotna" jest kompletnie nieadekwatne i nie taki diabel
straszny jak go maluja)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-10-03 20:33:12
Temat: Re: jak zatrzymać dziecko (koniec)"jacobs400" <p...@U...wp.pl> writes:
> no przecie pisze wyraźnie, no nie ? Tak jej się śpieszy do tego
> wspaniałego hu...a że za 3 dni jedzie.
A za trzy lata przyjedzie i zabierze dziecko.
Chyba ze teraz przeprowadzicie rozwod i bedziesz mial zapisane, ze
dziecko zostaje z toba.
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-10-04 11:30:04
Temat: Re: jak zatrzymać dziecko (koniec)Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
news:2nfz4vo83b.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
> "jacobs400" <p...@U...wp.pl> writes:
>
> > no przecie pisze wyraźnie, no nie ? Tak jej się śpieszy do tego
> > wspaniałego hu...a że za 3 dni jedzie.
>
> A za trzy lata przyjedzie i zabierze dziecko.
Nie daję jej na to szans. Z resztą dziecko z nią nie pojedzie, bo nie będzie
chciało...
Bez sensu takie gdybanie.
> Chyba ze teraz przeprowadzicie rozwod i bedziesz mial zapisane, ze
> dziecko zostaje z toba.
--
Pozdrawiam
Griszczuk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-10-04 12:32:50
Temat: Re: jak zatrzymać dziecko (koniec)"Griniu" <p...@n...poczta.fm> writes:
> Z resztą dziecko z nią nie pojedzie, bo nie będzie chciało...
Nie musi chciec.
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-10-04 13:09:21
Temat: Re: jak zatrzymać dziecko (koniec)teraz coraz więcej Ojców wygrywa opiekę nad dzieckiem ,jeśli wykazesz w
Sadzie ,ze matka nie nadaje sie jako rodzic ,Sąd przyzna ci opieke ,ale
bedzie to walka ,ktora moze trwac wiele lat ,jak masz duzo cierpliwosci to
walcz .
Moj znajomy własnie wygrał taka sprawe ,ale trwała ona 4 lata ,jak chcesz
moge Ci dac jego namiar .
Pozdrówka
mumu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |