Strona główna Grupy pl.rec.ogrody jaka kosiarka

Grupy

Szukaj w grupach

 

jaka kosiarka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-07-09 20:29:00

Temat: jaka kosiarka
Od: "jerzyn" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam do koszenia 400m kwadratowych - czym się kierować przy zakupie kosiarki
Mam ochotę na spalinówkę ale czy się opłaca????
Na jakich producentów zwrócić uwagę oraz jakimi parametrami się kierować
przy wyborze "ukochanej maszyny"
jerzyn.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2001-07-23 20:26:11

Temat: Re: jaka kosiarka
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "jerzyn" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9id3ob$gkq$1@news.tpi.pl...
> Mam do koszenia 400m kwadratowych - czym się kierować przy zakupie
kosiarki
> Mam ochotę na spalinówkę ale czy się opłaca????

Jeżeli kształt trawnika jest skomplikowany, a na nim występuje wiele
elementów do omijania to kosiarka spalinowa może uchronić Ciebie przed
rozstrojem nerwowym. Innym kryterium moze być czas koszenia. Jeżeli kosimy
kosiarką elektryczną dłużej niż 30-40 minut to lepiej mieć spalinową.

ł> Na jakich producentów zwrócić uwagę oraz jakimi parametrami się kierować
> przy wyborze "ukochanej maszyny"

Warto zwrócić uwagę na dostępność serwisu.
Brak pytań szczegółowych mówi, że inne parametry będą Ci obojętne. Jeżeli
możesz pożycz kilka razy kosiarkę do koszenia tego trawnika. Po kilku takich
pożyczeniach będziesz pytał konkretniej :-).
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
"Prawdziwa mądrość nic nie traci
w tłumaczeniu na polski"
-przysłowie z ambasady chińskiej



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2001-07-24 07:38:42

Temat: Odp: jaka kosiarka
Od: "Jarosław Strzałkowski" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Warto zwrócić uwagę na dostępność serwisu.
> Brak pytań szczegółowych mówi, że inne parametry będą Ci obojętne. Jeżeli
> możesz pożycz kilka razy kosiarkę do koszenia tego trawnika. Po kilku
takich
> pożyczeniach będziesz pytał konkretniej :-).

Ja też przymierzam się do takieg zakupu i muszę przyznać że już głupieję od
sprzecznych informacji.

Teraz mam ok. 4 arów, ale na jesieni chcę "łyknąć" kawałek ponad 20 ar
(lekko pod górkę) - z tego co mówicie na newsach i znalazem na stronach
wynika, że do takich obszarów to potrzebna jest już mocna, samojezdna
spalinówka. Spodobała mi się Husqvarna, bo chyba dobry serwis i wygląda na
rozsądną firmę, ale tam ciekawy model (49S: 5.5 KM, 48 cm cięcia, kosz 70l,
35 kg wagi) to 21 stówek, a jako że podobno w tym roku już "wyszły" 49S, to
musiałbym kupić 49SE za 25 stówek. To dużo - w tej cenie albo nawet taniej
można np. w Castoramie kupić mocniejsze amerykańce, których nazwa co prawda
mi nic nie mówi, ale sprzedawca twierdzi że są cool.

Nie chciałbym wydawać pieniędzy bez sensu, z drugiej strony chciałbym kupić
coś naprawdę dobrego. Trochę się boję amerykańców, że wyjdzie tak jak z
Kluchą (McCulloch) - teść kupił ich kosę spalinową, a potem się okazało że
to szajs nieprawdopodobny: psuje się, tłumienie drgań tylko dla picu, serwis
do dupy (części sprowadzali kilka miesięcy bo "fabryka poszła na urlop"),
przyjemność z używania żadna - doszło do tego że jak miałem wykosić ze 100 m
trudnego pobocza, to wolałem zatrudnić do tego starutki złom elektryczny
(prosty nóż - kamienie mu niestraszne) niż mordować się z tą gównianą
kluchą. Teraz w sklepie mówią, że faktycznie Klucha się pogorszyła, bo do
nas teraz trafia tylko szajsowata produkcja z włoskiej fabryki - jaką mam
pewność że czegoś podobnego nie usłyszę kiedyś o tym cool amerykańcu?



Jakie kryteria przyjąć? Raczej zdecydowałem się na kosz - co prawda już nie
wierzę w super kompostowania, które przerobi mi trawę na ziemię w kilka
miesięcy, ale mogę sobie pozwolić na dużą kupę kompostową w rogu ogrodu -
niech się rozkłada nawet kilka lat. Kosiarka powinna być samojezdna (górka)
i raczej z regulowaną szybkością jazdy - zdarza mi się czasami zaniedbać
przez 2 tyg. koszenie i wtedy trzeba mieć możliwość wolniejszej jazdy. Jak
rozumiem to, że czasem koszę wyższą trawę oznacza że moc im większa tym
lepiej - 4.5 KM to absolutne minimum a 5.5 lub 6 KM jest wskazane. Waga i
wygodne składanie bardzo istotne gdyż jeszcze przez rok czy dwa muszę
kosiarkę chować w schowku pod schodami. Szerokość koszenia przekłada się na
czas więc oczywiście każde 5 cm więcej to istotny argument - amerykańce mają
bodajże 56 cm i to brzmi duuużo lepiej niż 48 cm Husqvarny. Są jeszcze
kryteria dotyczące silnika, które nic mi nie mówią - jakieś
górnoprzepustowości, itp - ja bym chciał żeby był niezawodny i możliwie
cichy, ale jak to się przekłada na "górnoprzepustowości", to nikt mi nie
potrafił przetłumaczyć.

Co kupić?
Przymierzam się do tego zakupu już dość długo (robota przy tym dużym kawałku
trawy mi się opóźniła), ale ciągle nie mam konstruktywnych wniosków -
sprzeczne informacje nie pozwalają mi podjąć decyzji, której mógłbym się
pewnie trzymać. Dobrzy ludzie: pomóżcie :-))
--
Jarosław Strzałkowski, Onet.pl, Kraków

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2001-07-24 11:47:37

Temat: Re: jaka kosiarka
Od: <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> jakimi parametrami się kierować
> przy wyborze "ukochanej maszyny"
> jakimi parametrami się kierować
> przy wyborze "ukochanej maszyny"

1. Szerokość koszenia
2. Pojemność kosza na ściętą trawę.
3. Regulacja wysokości koszenia.
4. Całkowita szerokość kosiarki i "odstęp pomiędzy drzewami/płotem"
5. Dostępność zapasowych noży.

400 m2 i mniej, równy, z małą ilością "przeszkód" trawnik: można (subiektywnie)
używać kosiarki ekektrycznej. Dodatkowo - mniejszy hałas, brak spalin, prostsza
obsługa (z wyj. :) zwijania/rozwijania kabla). Po kilku(nastu) koszeniach kabel
przestaje przeszkadzać.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2001-07-25 13:25:27

Temat: Re: jaka kosiarka
Od: "Adam Syroka" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Witam !
Mam 2 lata Husqvarnę Viking`a z napędem, pracuje bez awaryjnie, jedyna wada
to drgania które powodują pękanie osłony na tłumiku wydechu (zmieniłem na
stalową). Napęd wspomaga koszenie na płaskim na zboczu przy koszeniu w
poprzek mniej odczuwalny. Warto kupić dodatkowy nóż aby mieć stale ostry na
wymianę. Ja ostrzę co 4 - 5 koszenia lub po skoszeniu kamyków lub innych
pozostałości po odwiedzinach. Ostrzenie można załatwić w zakładzie
stolarskim. Kosiarki sprzedawane w Supermarketach są tanie ale tandetne
zwykle też bez fachowej obsługi, lepiej nie ryzykować. Ceny jak widać
skoczyły ja płaciłem 1400 zł i była to najdroższa kosiarka w sklepie.
--
Pozdrawiam
Adam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Niedobór czego ?
heliotrop jeszcze raz
Złodzieje roślinek
pomidory
pomidory

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »