jakie solaria, stojące czy leżące???

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 140

121. Data: 2008-01-14 20:41:56

Temat: Re: jakie solaria, stojące czy leżące???
Od: Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia, a było to Mon, 14 Jan 2008 20:23:46 +0100, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <p...@w...pl> i powiedziała:

> Jest jeszcze Detektyw Monk, chyba bardziej pasuje - bohater grany przez
> Nicholsona przynajmniej jadal w publicznych miejscach.

Monk też jada, jedynie winszuje sobie mieć poszczególne elementy posiłku
na oddzielnych talerzach.

Zuzanka (na Monku zęby zjadłam, mogę pożyczyć na DVD ;-))

--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
We Are a Non Prophet Organization

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

122. Data: 2008-01-14 20:48:48

Temat: Re: jakie solaria,stojące czyleżące???
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 14 Jan 2008 20:51:27 +0100, Jolanta Pers napisał(a):

> Użytkownik "Magda" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:fmgdns$si5$1@news2.task.gda.pl...
>
>> Szczegolnie polecam fragmenty o biurze , po godzinie 14 bodajze 40. Tylko dla
>> osob o mocnych nerwach :) Rozmowa Ewy z Ikselka.
>
> Nie upadłam na głowę, żeby wnikliwie czytywać rozmowy miejscowego trolla z
> kimkolwiek.

Ooo, to już jestem "miejscowa"? - jak miło, bo trollem to zawsze chętnie
:-D

>
>> Mnie sie podobaly, ale w koncu jestem troche przeterminowanym dzieckiem
>> Neostrady , chociaz pisuje na grupach raz na pare miesiecy :)
>
> Przelotnie zapoznawszy się z Twoim obfitym a niechlujnym pustosłowiem na tej
> grupie nie mogę jakoś wyzbyć się obrazu trzynastolatki, która wczoraj odkryła
> grupy dyskusyjne dorwawszy się do komputera tatusia. Nie bierzesz pod uwagę
> możliwości, że bardziej spodobałoby Ci się na forum Onetu?

:-D
Dlaczego nie bierzesz pod uwagę możliwości, że to Tobie mogłoby się tam
bardziej spodobać - ach, ludzie sa jednak takimi egoistami :-DDD
--
XL wiosenna
===========================================
Adres na WP nieaktywny. Priv tylko na e...@o...pl
Pozdrawiam podszywki - produkujcie sie dalej, nie mam nic przeciwko temu,
byle było mądrze :-P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

123. Data: 2008-01-14 22:46:16

Temat: Re: jakie solaria, stojące czy leżące???
Od: Boska <n...@n...ru> szukaj wiadomości tego autora

Theli wrote:
> Boska pisze:
>> Małgorzata Krzyżaniak wrote:

>>>> Generalnie: jeśli muszę jeść poza domem, a nie jest to przyjęcie typu
>>>> wesele, komunia itp, korzystam z MC Donalda itp, gdzie wszystko jest
>>>> jednorazowe...
>>> Jedzenie też. Ogólnie - współczuję, ale to się da leczyć.
>>> Zuzanka
>>
>> taki kurde film byl...
>>
>> "Lepiej byc nie moze".
>>
>> szkoda, ze wiekszosci szajbusom brakuje uroku Jacka Nicholsona.
>>
>
> Jest jeszcze Detektyw Monk, chyba bardziej pasuje - bohater grany przez
> Nicholsona przynajmniej jadal w publicznych miejscach.
>
> th

w jednym jadal, w jednym! i wlasnymi sztuccami i na pewno z nieopisanym
obrzydzeniem.

Boska co Monka nie ogladala, chetnie przyswoi. Zawsze krecily ja swiry.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

124. Data: 2008-01-15 02:32:40

Temat: Re: jakie solaria, stojące czyleżące???
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Niektorzy mierza na gola.
> >
> >
> > niektorzy nie myja rak po zalatwieniu potrzeby w ubikacji. i co teraz?
>
> O rany, ale z toba trudno sie rozmawia.

ze mna?? ja caly czas trzymam sie jednego "frontu", ty natomiast jak widze
zmieniasz w zaleznosci czy jest to restauracja, czy sklep.

> Nie chodzi mi o to, ze ja nie
> zakladam skarpetek, ale ze byc moze pewna liczba osob przede mna
> mierzyla te same buty, nie zalozywszy uprzednio skarpetek.

alez oczywiscie. tak jak jest pewna liczba osob w restauracjach, ktore nie
wycieraja rak po zalatwieniu sie w restauracjach. Ty w koncu stanelas
w "obronie" owych bo sama pracowalas w lodziarni, i zachowywalas sie ladnie. I
to ty sama chcesz wierzyc, ze tych ludzi jest wiecej i jest generalnie dobrze.
(..)
> Nie zadnym wyznacznikiem, tylko, ze nie jest tak fajnie jak piszesz.

ja _caly_ czas pisze, ze nie jest fajnie jak sie to na pierwszy rzut oka
wydaje.

> Podobnie, jak nie jest fajnie w niektorych hotelach czy restauracjach.

no ale tam wolisz wierzyc, ze jest generalnie dobrze.
Ja wole wiedziec, a nie wierzyc. Dlatego zawsze zolze skarpetke zanim zaloze
but na gola noge. Nie bede wierzyc, ze ten but akurat nie byl przymierzany,
czy tez byl ale nie gola stopa.

i.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

125. Data: 2008-01-15 02:35:53

Temat: Re: jakie solaria, stojące czy leżące???
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> >> Boska, ktora wlasnie sprzata dom, po hm. 3 miesiacach niesprzatania
> >> niczego poza ciuchami, ktore juz NAPRAWDE trzeba wyprac i kuchni, bo juz
> >> nawet nie ma gdzie polozyc reklamowki z Take Awaya.
> >
> > no, jest sie czym chwalic.....
>
> Nie każdy ma czas i zamiłowanie do codziennego wycierania każdego
> pyłka :)

ja tez nie mam. Ale jest roznica miedzy balaganem a brudem. Tego ostatniego
srednio lubie, co wcale nie oznacza za biegam za kazdym pylkiem.

i.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

126. Data: 2008-01-15 02:37:28

Temat: Re: jakie solaria, stojące czyleżące???
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Wole jednak wierzyc, ze generalnie jest dobrze (a przynajmniej w miare
> dobrze) i rezygnowac z jedzenia czy spania w hotelu dopiero, gdy cos
> mnie zaniepokoi, niz z gory zalozyc, ze na pewno jest zle i nigdzie nie
> wyjezdzac (,,porzadni ludzie nie spia w hotelach'') i w ogole rezygnowac
> z jedzenia poza domem.

ja tam wole swoje zycie oprzec na wiedzy, a nie na wierze.

i.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

127. Data: 2008-01-15 02:41:46

Temat: Re: jakie solaria, stojące czyleżące???
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ja nic nie będę więcej pisać ponad to, że zgadzam się z przedmówczynią która
> opiniuje, że takie sterylne "och ach" powoduje brak odporności na każden
> jeden zarazek wśród dzieciaków, a potem i starszych..Bo mama przewrażliwiona
> na punkcie czystości.

sterylnosci nigdy nie bedzie. Z brudu kiedys dzieciaki marly jak muchy, bo nie
wiedziano, ze zwykle mycie rak pomoze w wielu przypadkach. Hdyby bylo jak
piszesz, w czasach naszych praaadziadkow dzieciaki tryskaly by zdrowiem,
odporne i zaprawione. Tak nie bylo, marly jak muchy. A dzieci i tak sie
uodpornia przy pierwszym kontekcie z innym czlowiekiem. Juz w czasie porodu
zostaja zaatakowane mikrobami od matki. Czystosc znow tak nie szkodzi jakby
sie to powszechnie wydawalo. A widze, ze to taki trend...

i.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

128. Data: 2008-01-15 02:47:24

Temat: Re: jakie solaria, stojące czyleżące???
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Oczywiście, tyle tylko że zawsze znajdzie się wśród mierzących fleja we
> własnych, przepoconych skarpetkach (pończochach itd), o tej porze roku
> szczególnie (w Galeriach tłumy są w późne piatkowe popołudnia tuż po
> pracy). Jeśli ktoś we własnych butach wyhodował sobie grzybka to jak
> najbardziej nie będzie się przejmował czy go poda dalej.

poda go dalej ale na skarpetke. Ta sie albo wyrzuci albo wypierze, Na
skarpetce grzyb sie nie uchowa za dlugo.

> Nie wiem jak jest w innych krajach, ale np w UK i w Hiszpanii nie ma
> obsesji skarpetek, mnóstwo ludzi mierzy buty na gołą stopę, często są to
> sklepy samoobsługowe.

ano pewno. Sto razy sie uda, sto pierwszy nie.

i.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

129. Data: 2008-01-15 08:29:52

Temat: Re: jakie solaria, stojące czy leżące???
Od: Theli <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Małgorzata Krzyżaniak pisze:

>> Jest jeszcze Detektyw Monk, chyba bardziej pasuje - bohater grany przez
>> Nicholsona przynajmniej jadal w publicznych miejscach.
>
> Monk też jada, jedynie winszuje sobie mieć poszczególne elementy posiłku
> na oddzielnych talerzach.

Ale wody nie pija, z wyjatkiem jednej swojej ulubionej ;)

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

130. Data: 2008-01-15 08:30:46

Temat: Re: jakie solaria, stojące czyleżące???
Od: Theli <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(K)a pisze:
>> Wole jednak wierzyc, ze generalnie jest dobrze (a przynajmniej w miare
>> dobrze) i rezygnowac z jedzenia czy spania w hotelu dopiero, gdy cos
>> mnie zaniepokoi, niz z gory zalozyc, ze na pewno jest zle i nigdzie nie
>> wyjezdzac (,,porzadni ludzie nie spia w hotelach'') i w ogole rezygnowac
>> z jedzenia poza domem.
>
> ja tam wole swoje zycie oprzec na wiedzy, a nie na wierze.
>

A wiesz, co sie dzieje w _kazdym_ hotelu i _kadej_ restauracji?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry