Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia jakos udalo mi sie przezyc...

Grupy

Szukaj w grupach

 

jakos udalo mi sie przezyc...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 56


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2011-12-27 11:01:23

Temat: jakos udalo mi sie przezyc...
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jednak nie gustuje w tej tradycyjnej polskiej kuchni. Ryby, lacznie ze
sledziem - owszem moga byc, ale te miesiwa, kapusta i pierogi mnie
zabijaja. Reszty nawet nie ruszylem, a i tak ledwo przezylem te
niestrawnosc! Nigdy wiecej...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2011-12-27 11:36:45

Temat: Re: jakos udalo mi sie przezyc...
Od: Zenek <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-12-27 12:01, J-23 pisze:
> Jednak nie gustuje w tej tradycyjnej polskiej kuchni. Ryby, lacznie ze
> sledziem - owszem moga byc, ale te miesiwa, kapusta i pierogi mnie
> zabijaja. Reszty nawet nie ruszylem, a i tak ledwo przezylem te
> niestrawnosc! Nigdy wiecej...

To co ty jesz na codzien ? Kawior i popijasz szampanem ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2011-12-27 12:08:55

Temat: Re: jakos udalo mi sie przezyc...
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 27 Gru, 12:36, Zenek <t...@p...pl> wrote:
> W dniu 2011-12-27 12:01, J-23 pisze:
>
> > Jednak nie gustuje w tej tradycyjnej polskiej kuchni. Ryby, lacznie ze
> > sledziem - owszem moga byc, ale te miesiwa, kapusta i pierogi mnie
> > zabijaja. Reszty nawet nie ruszylem, a i tak ledwo przezylem te
> > niestrawnosc! Nigdy wiecej...
>
> To co ty jesz na codzien ? Kawior i popijasz szampanem ?

Prawdziwy kawior jadlem kilka razy w swoim zyciu. Szampan -
okazjonalnie. Od wielu lat stosuje glownie kuchnie wloska, troche
azjatycka w tym japonska. Zawsze duzo warzyw. Ryby i owoce morza.
Sery, jaja. Mieso w ilosciach sladowych, ale bez wieprzowiny. Troche
owocow. Ryz, kasze, makarony. Chleb, glownie ciemny. Zero ziemniakow,
zero slodyczy. Cos tam jeszcze, z zaleznosci od sytuacji i miejsca
pobytu. Herbata czarna i zielona, dobra woda, wino. Herbatek owocowych
nie pije bo nie lubie, choc sa zalecane. Zero napojow gazowanych
kolorowych. Piwo w minimalnych ilosciach. Rzadko jakis mocniejszy
alkohol, nie duzo.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2011-12-27 15:59:59

Temat: Re: jakos udalo mi sie przezyc...
Od: "kiwiko" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "J-23" <k...@g...pl> napisal w wiadomosci
news:8cc8d19d-602b-4ca4-9458-3d0e808adaa2@t13g2000yq
g.googlegroups.com...
> On 27 Gru, 12:36, Zenek <t...@p...pl> wrote:
>> W dniu 2011-12-27 12:01, J-23 pisze:
>>
>> > Jednak nie gustuje w tej tradycyjnej polskiej kuchni. Ryby, lacznie ze
>> > sledziem - owszem moga byc, ale te miesiwa, kapusta i pierogi mnie
>> > zabijaja. Reszty nawet nie ruszylem, a i tak ledwo przezylem te
>> > niestrawnosc! Nigdy wiecej...
>>
>> To co ty jesz na codzien ? Kawior i popijasz szampanem ?
>
> Prawdziwy kawior jadlem kilka razy w swoim zyciu. Szampan -
> okazjonalnie. Od wielu lat stosuje glownie kuchnie wloska, troche
> azjatycka w tym japonska. Zawsze duzo warzyw. Ryby i owoce morza.
> Sery, jaja. Mieso w ilosciach sladowych, ale bez wieprzowiny. Troche
> owocow. Ryz, kasze, makarony. Chleb, glownie ciemny. Zero ziemniakow,
> zero slodyczy. Cos tam jeszcze, z zaleznosci od sytuacji i miejsca
> pobytu. Herbata czarna i zielona, dobra woda, wino. Herbatek owocowych
> nie pije bo nie lubie, choc sa zalecane. Zero napojow gazowanych
> kolorowych. Piwo w minimalnych ilosciach. Rzadko jakis mocniejszy
> alkohol, nie duzo.

hihi
a miód? tez jest zdrowy

kiwiko


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2011-12-27 19:02:36

Temat: Re: jakos udalo mi sie przezyc...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 27 Dec 2011 03:01:23 -0800 (PST), J-23 napisał(a):

> Jednak nie gustuje w tej tradycyjnej polskiej kuchni. Ryby, lacznie ze
> sledziem - owszem moga byc, ale te miesiwa, kapusta i pierogi mnie
> zabijaja. Reszty nawet nie ruszylem, a i tak ledwo przezylem te
> niestrawnosc! Nigdy wiecej...

Ktoś Cię zgwałcił Świętami?
--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2011-12-27 19:03:21

Temat: Re: jakos udalo mi sie przezyc...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 27 Dec 2011 04:08:55 -0800 (PST), J-23 napisał(a):

> Od wielu lat stosuje glownie kuchnie wloska, troche
> azjatycka w tym japonska. Zawsze duzo warzyw. Ryby i owoce morza.
> Sery, jaja. Mieso w ilosciach sladowych, ale bez wieprzowiny. Troche
> owocow. Ryz, kasze, makarony. Chleb, glownie ciemny. Zero ziemniakow,
> zero slodyczy. Cos tam jeszcze, z zaleznosci od sytuacji i miejsca
> pobytu. Herbata czarna i zielona, dobra woda, wino. Herbatek owocowych
> nie pije bo nie lubie, choc sa zalecane. Zero napojow gazowanych
> kolorowych. Piwo w minimalnych ilosciach. Rzadko jakis mocniejszy
> alkohol, nie duzo.

Co Ci przeszkodziło w jedzeniu tego samego w Święta?
--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2011-12-27 19:07:55

Temat: Re: jakos udalo mi sie przezyc...
Od: "kiwiko" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:icdtxc0czvu4$.1x2ll83apgjkt.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 27 Dec 2011 04:08:55 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>
>> Od wielu lat stosuje glownie kuchnie wloska, troche
>> azjatycka w tym japonska. Zawsze duzo warzyw. Ryby i owoce morza.
>> Sery, jaja. Mieso w ilosciach sladowych, ale bez wieprzowiny. Troche
>> owocow. Ryz, kasze, makarony. Chleb, glownie ciemny. Zero ziemniakow,
>> zero slodyczy. Cos tam jeszcze, z zaleznosci od sytuacji i miejsca
>> pobytu. Herbata czarna i zielona, dobra woda, wino. Herbatek owocowych
>> nie pije bo nie lubie, choc sa zalecane. Zero napojow gazowanych
>> kolorowych. Piwo w minimalnych ilosciach. Rzadko jakis mocniejszy
>> alkohol, nie duzo.
>
> Co Ci przeszkodziło w jedzeniu tego samego w Święta?
tradycja?

kiwiko


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2011-12-27 19:11:50

Temat: Re: jakos udalo mi sie przezyc...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 27 Dec 2011 20:07:55 +0100, kiwiko napisał(a):

> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:icdtxc0czvu4$.1x2ll83apgjkt.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 27 Dec 2011 04:08:55 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>>
>>> Od wielu lat stosuje glownie kuchnie wloska, troche
>>> azjatycka w tym japonska. Zawsze duzo warzyw. Ryby i owoce morza.
>>> Sery, jaja. Mieso w ilosciach sladowych, ale bez wieprzowiny. Troche
>>> owocow. Ryz, kasze, makarony. Chleb, glownie ciemny. Zero ziemniakow,
>>> zero slodyczy. Cos tam jeszcze, z zaleznosci od sytuacji i miejsca
>>> pobytu. Herbata czarna i zielona, dobra woda, wino. Herbatek owocowych
>>> nie pije bo nie lubie, choc sa zalecane. Zero napojow gazowanych
>>> kolorowych. Piwo w minimalnych ilosciach. Rzadko jakis mocniejszy
>>> alkohol, nie duzo.
>>
>> Co Ci przeszkodziło w jedzeniu tego samego w Święta?
> tradycja?
>

Czyja niby tradycja? Bo na pewno nie tradycja J-23.

Jak ktoś codziennie je "(...)warzyw. Ryby i owoce morza. Sery, jaja. Mieso
w ilosciach sladowych, ale bez wieprzowiny. Troche owocow. Ryz, kasze,
makarony. Chleb, glownie ciemny. Zero ziemniakow, zero slodyczy. Cos tam
jeszcze, z zaleznosci od sytuacji i miejsca pobytu(...)", to tradycyjne
polskie swiąteczne menu nie jest JEGO tradycją i właśnie dlatego pytam, bo
nie rozumiem, dlaczego ma się katować czyjąś.


--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2011-12-27 19:12:17

Temat: Re: jakos udalo mi sie przezyc...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 27 Dec 2011 20:07:55 +0100, kiwiko napisał(a):

> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:icdtxc0czvu4$.1x2ll83apgjkt.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 27 Dec 2011 04:08:55 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>>
>>> Od wielu lat stosuje glownie kuchnie wloska, troche
>>> azjatycka w tym japonska. Zawsze duzo warzyw. Ryby i owoce morza.
>>> Sery, jaja. Mieso w ilosciach sladowych, ale bez wieprzowiny. Troche
>>> owocow. Ryz, kasze, makarony. Chleb, glownie ciemny. Zero ziemniakow,
>>> zero slodyczy. Cos tam jeszcze, z zaleznosci od sytuacji i miejsca
>>> pobytu. Herbata czarna i zielona, dobra woda, wino. Herbatek owocowych
>>> nie pije bo nie lubie, choc sa zalecane. Zero napojow gazowanych
>>> kolorowych. Piwo w minimalnych ilosciach. Rzadko jakis mocniejszy
>>> alkohol, nie duzo.
>>
>> Co Ci przeszkodziło w jedzeniu tego samego w Święta?
> tradycja?

I nie jest w dobrym stylu odpowiadanie pytaniem na pytanie.


--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2011-12-27 19:19:40

Temat: Re: jakos udalo mi sie przezyc...
Od: "kiwiko" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:n20ul3jpbosm$.1s5xfprs5w4vy.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 27 Dec 2011 20:07:55 +0100, kiwiko napisał(a):
>
>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:icdtxc0czvu4$.1x2ll83apgjkt.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Tue, 27 Dec 2011 04:08:55 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>>>
>>>> Od wielu lat stosuje glownie kuchnie wloska, troche
>>>> azjatycka w tym japonska. Zawsze duzo warzyw. Ryby i owoce morza.
>>>> Sery, jaja. Mieso w ilosciach sladowych, ale bez wieprzowiny. Troche
>>>> owocow. Ryz, kasze, makarony. Chleb, glownie ciemny. Zero ziemniakow,
>>>> zero slodyczy. Cos tam jeszcze, z zaleznosci od sytuacji i miejsca
>>>> pobytu. Herbata czarna i zielona, dobra woda, wino. Herbatek owocowych
>>>> nie pije bo nie lubie, choc sa zalecane. Zero napojow gazowanych
>>>> kolorowych. Piwo w minimalnych ilosciach. Rzadko jakis mocniejszy
>>>> alkohol, nie duzo.
>>>
>>> Co Ci przeszkodziło w jedzeniu tego samego w Święta?
>> tradycja?
>>
>
> Czyja niby tradycja? Bo na pewno nie tradycja J-23.
>
> Jak ktoś codziennie je "(...)warzyw. Ryby i owoce morza. Sery, jaja. Mieso
> w ilosciach sladowych, ale bez wieprzowiny. Troche owocow. Ryz, kasze,
> makarony. Chleb, glownie ciemny. Zero ziemniakow, zero slodyczy. Cos tam
> jeszcze, z zaleznosci od sytuacji i miejsca pobytu(...)", to tradycyjne
> polskie swiąteczne menu nie jest JEGO tradycją i właśnie dlatego pytam, bo
> nie rozumiem, dlaczego ma się katować czyjąś.
bo jest dobrze wychowany? a Ty tego nie wiedziałaś...
wystarczy, że ktoś go zaprosił na świąteczny obiad i nie przyszło mu do
głowy miski ryżu podać, a on się nie wygłupił przynosząc kanapkę z serem

kiwiko


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dobrych Świąt
Wędzonki świąteczne
chleb orkiszowy
Kaczka dzika - prośba o przepis
To po to urlop przedswiateczny?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a

zobacz wszyskie »