Strona główna Grupy pl.rec.ogrody jałowiec usycha

Grupy

Szukaj w grupach

 

jałowiec usycha

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-05-06 15:45:54

Temat: jałowiec usycha
Od: "aneta" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie,
mam na balkonie w pojemniku jałowca, niestety tej wiosny nie wygląda zbyt
dobrze, tzn. z daleka nawet całkiem dobrze ale gdy podejdziemy bliżej i
dotkniemy roślinkę to zaczyna się kruszyć jakby była uschnięta. Nie wiem co
robić i czy wogóle da się ją jeszcze uratować. Natomiast drugi z zewnątrz
zmienił kolor na czerwono brązowy natomiast od wewnątrz ma piękne zdrowe
zielone igiełki.
Dodam jeszcze że ziemia jest wilgotna, więc nie może to być przez
zaszuszenie.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-05-06 18:57:06

Temat: Re: jalowiec usycha
Od: "Radek" <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Co do tego na balkonie to niestety mógl tej zimy zmarznac. Ten
drugi moze byc troszke podmarzniety po zewnetrznej stronie - a
srodek ocalal. Mozna mu nieco podciac uszkodzone galazki.

Pozdrawiam,
Radoslaw Roszczyk

---
http://www.luna.prv.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-05-06 22:40:42

Temat: Re: jałowiec usycha
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witajcie,
> mam na balkonie w pojemniku jałowca, niestety tej wiosny nie wygląda zbyt
> dobrze, tzn. z daleka nawet całkiem dobrze ale gdy podejdziemy bliżej i
> dotkniemy roślinkę to zaczyna się kruszyć jakby była uschnięta. Nie wiem
co
> robić i czy wogóle da się ją jeszcze uratować. Natomiast drugi z zewnątrz
> zmienił kolor na czerwono brązowy natomiast od wewnątrz ma piękne zdrowe
> zielone igiełki.
> Dodam jeszcze że ziemia jest wilgotna, więc nie może to być przez
> zaszuszenie.

Zwyczajnie w świecie wysechł na przedwiośniu.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-05-07 10:41:39

Temat: Re: jałowiec usycha
Od: "MM" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Być może pbu przemarzły korzenie... Poza tym jałowiec nie może mieć stale
wilgotnej ziemi. W czasie mrozów nie podlewamy, a donicz powinna być w zimie
dobrze zaizolowana. Teraz przypuszczalnie koniec. Ale to chyba nie tylko
to... Trzymałem przez Święta Bożego narodzenia i potem mały jałowiec, jako
choineczkę. W domu się jakoś trzymał. Gdy na zewnątrz ustaliły się
temperatury dodatnie, wynisłem go na balkon. Niestety, też usechł i
zżółknął. Jałowiec, który trzymam na balkonie już z pięć lat pięknie rośnie,
chociaż powoli. cały czas jest ciemnozielony. Zacząłem go podlewać dopiero
pod koniec marca i drugi raz dopiero parę dni temu...

Marek

Użytkownik "aneta" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e3igpa$sln$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witajcie,
> mam na balkonie w pojemniku jałowca, niestety tej wiosny nie wygląda zbyt
> dobrze, tzn. z daleka nawet całkiem dobrze ale gdy podejdziemy bliżej i
> dotkniemy roślinkę to zaczyna się kruszyć jakby była uschnięta. Nie wiem
> co
> robić i czy wogóle da się ją jeszcze uratować. Natomiast drugi z zewnątrz
> zmienił kolor na czerwono brązowy natomiast od wewnątrz ma piękne zdrowe
> zielone igiełki.
> Dodam jeszcze że ziemia jest wilgotna, więc nie może to być przez
> zaszuszenie.
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

"sflaczała" Eukomisa
Chore rododendrony.Proszę o pomoc
Laurowiśnia
sad owocowy
Podziękowania dla Irka i Grzegorza

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »