| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-08 22:13:26
Temat: jazda samochodem - bol glowyzauwazylem od jakiegos czasu (pare lat) ze po dluzszej jezdzie samochodem
doslownie peka mi glowa - pod palcami czuje ze skora glowy jest doslownie
goraca, poza tym mam wrazenie duzego cisnienia w glowie. taki stan pojawia
sie niezaleznie od tego czy prowadze czy jade jako pasazer - regularnie po
2-3 godzinach jazdy zaczyna mnie koszmarnie bolec. jedynym lekarstwem na to
jest przespanie paru godzin.
czy przyczyna moze byc ?
- jakas wada /przypadlosc lub zmeczenie wzroku (szybko zmieniajace sie
obrazy w czasie jazdy, skupiony wzrok itp.)
- wada kregoslupa (podobno mam dyskopatie ktora wyszla przy przeswietleniu
ledzwiowym) - i wplyw dluzszego siedzenia w niezmienionej pozycji - moze ma
to wplyw na glowe...
- szczegolne zaburzenie blednika (ale posiadam jedynie chorobe morska, auta
i samoloty mi nie straszne)
- wszystkie powyzsze lub cos innego ?
mam w zwiazku z tymi dolegliwosciami problem (lęk) przed wyruszeniem gdzies
dalej samochodem, chociazby na wakacje.
z gory dzieki za wszelkie sugestie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-06-09 08:08:27
Temat: Re: jazda samochodem - bol glowy
Użytkownik "news" <color@{wytnijto}.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ca5dm8$kd5$1@sklad.atcom.net.pl...
> zauwazylem od jakiegos czasu (pare lat) ze po dluzszej jezdzie samochodem
> doslownie peka mi glowa - pod palcami czuje ze skora glowy jest doslownie
> goraca, poza tym mam wrazenie duzego cisnienia w glowie. taki stan pojawia
> sie niezaleznie od tego czy prowadze czy jade jako pasazer - regularnie po
> 2-3 godzinach jazdy zaczyna mnie koszmarnie bolec. jedynym lekarstwem na
to
> jest przespanie paru godzin.
>
> czy przyczyna moze byc ?
> - jakas wada /przypadlosc lub zmeczenie wzroku (szybko zmieniajace sie
> obrazy w czasie jazdy, skupiony wzrok itp.)
> - wada kregoslupa (podobno mam dyskopatie ktora wyszla przy przeswietleniu
> ledzwiowym) - i wplyw dluzszego siedzenia w niezmienionej pozycji - moze
ma
> to wplyw na glowe...
> - szczegolne zaburzenie blednika (ale posiadam jedynie chorobe morska,
auta
> i samoloty mi nie straszne)
> - wszystkie powyzsze lub cos innego ?
>
> mam w zwiazku z tymi dolegliwosciami problem (lęk) przed wyruszeniem
gdzies
> dalej samochodem, chociazby na wakacje.
> z gory dzieki za wszelkie sugestie
>
>
Wysypiaj się :D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-06-10 14:06:05
Temat: [ot] Re: jazda samochodem - bol glowy
> - szczegolne zaburzenie blednika (ale posiadam jedynie chorobe morska, auta
> i samoloty mi nie straszne)
marynarze i zeglarze oraz czesc lekarzy uwaza, ze brak choroby morkskiej
jest "chory", tzn ze z blednikiem jest cos nie tak, bo normalna
reakcja na falowanie horyzontu w pierwszym etapie rejsu ( niektory maja
przez caly czas) jest "choroba morska"
pozdr
doslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |