« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-05-27 13:48:24
Temat: jednocześniepo 40 latach palenia rzuciłem .Tak w jednej chwili.
5 doba. Minęło 1/2 roku jak nie pije. Niepicie nie stanowiło tak wielkiego
problemu jak niepalenie. Ciekawe czy wytrfam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-05-28 10:49:27
Temat: Re: jednocześnieUżytkownik stefan napisał:
> po 40 latach palenia rzuciłem .Tak w jednej chwili.
> 5 doba. Minęło 1/2 roku jak nie pije. Niepicie nie stanowiło tak wielkiego
> problemu jak niepalenie. Ciekawe czy wytrfam.
5 dni to niewiele, wytrzymasz miesiąc to możesz byc pewien że nie
wrócisz do nałogu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-05-28 18:31:03
Temat: Re: jednocześnieGenoFefGnoM napisał(a):
> Użytkownik stefan napisał:
>> po 40 latach palenia rzuciłem .Tak w jednej chwili.
>> 5 doba. Minęło 1/2 roku jak nie pije. Niepicie nie stanowiło tak
>> wielkiego problemu jak niepalenie. Ciekawe czy wytrfam.
>
>
> 5 dni to niewiele, wytrzymasz miesiąc to możesz byc pewien że nie
> wrócisz do nałogu.
to zart czy proba podtrzymania? :)
--
The Gnome
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-05-28 19:11:24
Temat: Re: jednocześnieUżytkownik gazebo napisał:
> GenoFefGnoM napisał(a):
>
>> Użytkownik stefan napisał:
>>
>>> po 40 latach palenia rzuciłem .Tak w jednej chwili.
>>> 5 doba. Minęło 1/2 roku jak nie pije. Niepicie nie stanowiło tak
>>> wielkiego problemu jak niepalenie. Ciekawe czy wytrfam.
>>
>>
>>
>> 5 dni to niewiele, wytrzymasz miesiąc to możesz byc pewien że nie
>> wrócisz do nałogu.
>
>
>
> to zart czy proba podtrzymania? :)
>
to wynika z moich doświadczeń w rzuceniu palenia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-05-29 07:19:24
Temat: Re: jednocześnieGenoFefGnoM napisał(a):
>>>> po 40 latach palenia rzuciłem .Tak w jednej chwili.
>>>> 5 doba. Minęło 1/2 roku jak nie pije. Niepicie nie stanowiło tak
>>>> wielkiego problemu jak niepalenie. Ciekawe czy wytrfam.
>>>
>>> 5 dni to niewiele, wytrzymasz miesiąc to możesz byc pewien że nie
>>> wrócisz do nałogu.
>> to zart czy proba podtrzymania? :)
>>
> to wynika z moich doświadczeń w rzuceniu palenia
wlasciwie prawie wszyscy byli palacze (moze poza dwoma), ktorych znam a
obecnie nie pala mieli nawrot do nalogu, ja zreszta tez, po czterech
(chyba bo nie liczylem) latach zaczalem palic i po paru miesiacach znowu
rzucilem, z tym, ze faktycznie, ludzi, ktorzy nie palili pare/kilka dni
znam paru i pala dalej, a nie palili bo nie mieli ochoty, przeziebienie,
oslabienie czy co tam jeszcze
--
Take Up Thy Stethoscope And Walk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-06-06 06:52:18
Temat: Re: jednocześnieOn Mon, 28 May 2007 21:11:24 +0200, GenoFefGnoM wrote:
>> to zart czy proba podtrzymania? :)
>>
> to wynika z moich doświadczeń w rzuceniu palenia
To nie znaczy, że tak jest. Ja wracałem do palenia nawet
po roku czy dwóch.
--
spaceman
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |