Witam!

Jakiś czas temu wysłałem na grupę post n.t. jedynactwa. Nie spotkał on się,
być może ze względu na spłycenie mojej wypowiedzi, ze zbyt wielkim odzewem.
W każdym bądź razie moje poszukiwania zostały zwieńczone sukcesem. Znalazłem
w bibliotece bardzo interesującą pozycję tyczącą jedynactwa. Jest to książka
autorów: Jill Pitkeathley David Emerson "Jedynacy". Struktura książki mnie
osobiście bardzo przypadła do gustu, jako że, większą część stanowią
wypowiedzi sześcdziesiorga jedynaków (sam się dziwie jak wiele z tego
mógłbym włożyć we własne usta).
Gorąco polecam wszystkim jedynakom.

cytat z książki:
"Jestem świadoma mego zamknięcia sie. Potrzebuję własnej przestrzeni, a
ludzie nie zawsze to rozumieją. Czasem mam ochotę posiedzieć w domu, kiedy
jest w nim pusto. Jeśli nie mam dość przestrzeni, to tworzę ją sama.
Niektórzy znajomi twierdzą, że sie izoluję. Nawet będąc na wakacjach z
przyjaciółmi chętnie włóczę się sama. Mam taką wewnętrzną część, tylko dla
siebie, gdzie nikt mnie nie będzie nachodził."