« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-07-12 13:41:13
Temat: karkówka wołowa z grillaJestem na diecie niskocholesterolowej w związku z tym musiałam się
pożegnać z karkówką wieprzową. Chciałam robić w ten sam sposób wołową,
jednak 2 próby wykazały, że wychodzi żylasta, ciężko się kroi (o ile
wogóle), ciężko się gryzie. Co można zrobić, żeby taka nie była? Jakoś
inaczej przygotować mięso? Czy po prostu wołowina nie nadaje się na taką
potrawę? :/
--
Pozdro
KAJA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-07-12 13:44:55
Temat: Re: karkówka wołowa z grilla
"kaja" <k...@g...pl> wrote in message
news:f75at5$j3t$1@inews.gazeta.pl...
> Jestem na diecie niskocholesterolowej w związku z tym musiałam się
> pożegnać z karkówką wieprzową. Chciałam robić w ten sam sposób wołową,
> jednak 2 próby wykazały, że wychodzi żylasta, ciężko się kroi (o ile
> wogóle), ciężko się gryzie. Co można zrobić, żeby taka nie była? Jakoś
> inaczej przygotować mięso? Czy po prostu wołowina nie nadaje się na taką
> potrawę? :/
Zabejcować.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-07-12 14:51:06
Temat: Re: karkówka wołowa z grillakaja wrote:
> Jestem na diecie niskocholesterolowej w związku z tym musiałam się
> pożegnać z karkówką wieprzową. Chciałam robić w ten sam sposób wołową,
> jednak 2 próby wykazały, że wychodzi żylasta, ciężko się kroi (o ile
> wogóle), ciężko się gryzie. Co można zrobić, żeby taka nie była? Jakoś
> inaczej przygotować mięso? Czy po prostu wołowina nie nadaje się na taką
> potrawę? :/
Może to stary wół był? Serio. Kiepska wołowina jest twarda. Spróbuj może
cielęcinę albo tę swoją wołowinę pwoli duś zamiast szybko smażyć.
--
Pozdrawiam
PWZ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-07-12 19:57:17
Temat: Re: karkówka wołowa z grillaWitam musisz mieso skruszyć
Weż tłuczek do mięsa i mięso solidnie obij
Albo najlepiej potraktuj kruszarką do mięsa
PozdrawiamJULIUSZ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-07-12 21:46:00
Temat: Re: karkówka wołowa z grilla
Le jeudi 12 juillet 2007 ŕ 21:57:17, dans <f7610s$cu3$1@news.onet.pl> vous écriviez :
> Witam musisz mieso skruszyć
> Weż tłuczek do mięsa i mięso solidnie obij
> Albo najlepiej potraktuj kruszarką do mięsa
> PozdrawiamJULIUSZ
A moze zamiast tluc lub kruszyc wystarczy maszynka do miesa, Juliuszu?
Zauwaz ze wtedy nawet wlasciwie wolowiny nie potrzeba...
Ewcia
--
Niesz
http://www.krolestwa.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-07-13 07:56:00
Temat: Re: karkówka wołowa z grillakaja wrote:
(...)
> Czy po prostu wołowina nie nadaje się na taką
> potrawę? :/
>
Nadaje się, ale polędwica, rostbef, może i ligawa (nie próbowałam).
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-07-13 08:19:38
Temat: Re: karkówka wołowa z grilla
Użytkownik "nightmen" <nightmen(wytnij to)@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:f7610s$cu3$1@news.onet.pl...
> Witam musisz mieso skruszyć
> Weż tłuczek do mięsa i mięso solidnie obij
> Albo najlepiej potraktuj kruszarką do mięsa
> PozdrawiamJULIUSZ
Tluc wolowine???
a pewnie jeszcze poledwice wolowa...
Barbazynstwo !!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-07-13 09:02:30
Temat: Re: karkówka wołowa z grilla
Użytkownik "Misiek" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:f77ckb$eqt$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "nightmen" <nightmen(wytnij to)@poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:f7610s$cu3$1@news.onet.pl...
>> Witam musisz mieso skruszyć
>> Weż tłuczek do mięsa i mięso solidnie obij
>> Albo najlepiej potraktuj kruszarką do mięsa
>> PozdrawiamJULIUSZ
>
> Tluc wolowine???
> a pewnie jeszcze poledwice wolowa...
> Barbazynstwo !!!
Polędwicę - barbarzyństwo, pozostałą - jak najbardziej tak
Pozdrawiam - Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-07-13 10:32:09
Temat: Re: karkówka wołowa z grillaKrystyna Chiger napisał(a):
> może i ligawa (nie próbowałam).
Ligawa jest moim ulubionym mięsem na "pieczeń duszoną". Trzeba ją tylko
albo zamarynować/zabejcować, albo po prostu stłuc dobrze (ja robię to
krawędzią masywnej drewnianej deski do krojenia - rozkład sił jest
optymalny), a potem duszę 3=4 godziny na minimalnym ogniu, z warzywami
jak na rosół plus nieco więcej cebuli i troszkę czosnku, uzupełniając
sos wodą. Potem zagęszczam ten sos mąką, ale delikatnie, żeby pozostał
lejący, cedzę go i voila!
PS. Mięso kroję w równiutkie centymetrowe plastry - pieknie wyglada na
półmisku. Do krojenia mam taki przyrząd - jakby podwójny wielozębny
widelec-szczypce, którym łapie się mięso i prowadząc nóż między zębami
szczypiec pięknie się kroi. Naprawde polecam ten wynalazek.
--
XL wiosenna :-)
****************************************************
*************
"Deja vu" - "Wszyscy jesteście w milicji? - Fantastyczny kraj!"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |