no właśnie to mi dolega...nie będe tłumaczyć,tym którzy nie wiedza co to
jest,natomiast mam pytanie do specjalistów lub orientujących sie w
temacie:gdzie mogę znalezć pomoc?czy wogóle powinnam szukać?a może zostawic w
spokoju i starać się zapomnieć.....?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl