Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!orion.cst.tpsa.pl!ne
ws.tpnet.pl!not-for-mail
From: "Choosod" <c...@k...net.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: kazdy jest kowalem wlasnego losu - ale czy na pewno?
Lines: 47
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2417.2000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2314.1300
Message-ID: <W%oY4.43967$zA1.989741@news.tpnet.pl>
Date: Mon, 29 May 2000 07:29:58 GMT
NNTP-Posting-Host: 212.160.40.69
X-Complaints-To: a...@t...pl
X-Trace: news.tpnet.pl 959585398 212.160.40.69 (Mon, 29 May 2000 09:29:58 MET DST)
NNTP-Posting-Date: Mon, 29 May 2000 09:29:58 MET DST
Organization: TPNET - http://www.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:48773
Ukryj nagłówki
Witam
Od jakiegos czasu zastanawiam sie nad znaczeniem powiedzenia "miec wolna wol
e". Co tak naprawde znaczy. Niektorzy interpretuja to jako mozliwosc robieni
a tego co sie chce, ale wszyscy wiemy, ze tak nie jest. No i tutaj moje pyta
nie: Jak tzw. "wolna wola" jest ksztaltowana przez srodowskio, normy spolecz
ne, uwarunkowania genetyczne?
Jak bardzo sami sie ograniczamy poprzez istnienie wszelkich norm, wlasnych u
warunkowan, sposobu w jaki zostalismy wychowani, itd, itp. Co sie dzieje z c
zlowiekiem, gdy te ograniczenia sa tak wielkie, ze czlowiek jak pociag po sz
ynach moze jechac tylko tak jak prowadza tory.
Pewnie powiecie, ze nie ma takich ograniczen, ze zawsze jest wiele mozliwosc
i wyboru, ale ja sie bede sprzeczal i moge podac kilka przykladow aby nie by
c goloslownym.
W firmie w ktorej pracuje zwalniaja w ramach redukcji kilkanascie osob. Sa t
o glownie osoby w wieku okolo 50lat, bez wyksztalcenia. Pozostaje im jedynie
jakis zasilek przedemerytalny, lub znalezienie (bardzo watpliwe) nowej pracy
, ale z tym nie jest tak latwo, bo firmy najchetniej zatrudniaja mlodych, wy
ksztalconych, wladajacych kilkoma jezykami obcymi, ... itd.
Tak wiec wolna wola w zyciu zawodowym jest dla nich praktycznie nic nie znac
zacym oklepanym sloganem.
Powiecie, ze zostaje im zycie prywatne w ktorym moga kierowac sie wlasnymi p
otrzebami.
Jednak istnieje wiele osob, ktore sa ograniczane przez samych siebie. Poczyn
ajac od takich, ktorzy popadli w nalogi np. papierosy, narkotyki ale i rowni
ez internet, pracocholizm, ... itd
Do osob, ktore ograniczane sa wlasnymi zachowaniami, myslami, osobowoscia -
tylko nie mowcie, ze kazdy ma pelna kontrole nad soba i moze pracowac wytrwa
le nad samodoskonaleniem. To jest tylko pobozne zyczenie, bo inaczej wszyscy
byli by szczesliwi i doskonali a rzeczywistosc taka nie jest.
Slyszy sie tyle skarg na swiat, na innych ludzi, na siebie samego. Skad sie
to bierze? Z uswiadomienia sobie wlasnych i cudzych niedoskonalosci. Jak to
wszystko i pewnie jeszcze wiele innych aspektow ma sie do powiedzenia "kazdy
jest kowalem wlasnego losu"?
Pozdrawiam
--
--
||| | || | || | | || ||| ||| | | || | |||| | ||| | || |
||| | || | || | | || ||| ||| | | || | |||| | ||| | || |
||| | || | || | | || ||| ||| | | || | |||| | ||| | || |
||| | || | || | | || ||| ||| | | || | |||| | ||| | || |
0 718751 | | 556720 made in hell
C_H_O_O_S_O_D
|